I gapiąc się w skrzynkę nie wiedziałem czego brakuje - nie mogłem sobie przypomnieć.

Za dużo zegarków!
Zapadła decyzja, że część trzeba sprzedać - ale luźna na razie.
Które, kiedy i za ile, to inny temat.
Tymczasem zapraszam do zabawy, która pewnie trochę potrwa ale chyba jednak pójdę w tym kierunku. Muszę mieć chwilę, żeby być pewnym decyzji.
A mianowicie, doradźcie proszę w sprawie wyboru zegarka:
- uniwersalny, na co dzień
- żaden wynalazek (żeby utrata na wartości tak nie bolała)
- mile widziany zintegrowany kajdan
- kręcą mnie nietypowe kształty ostatnio
- budżet 20kpln - 10.K euro (pewnie nie dam rady wewnętrznie tyle wydać na zegarek, ale kilka zegarków za tą kwotę mi się podobało, a co!)
- chętnie używka
Poniżej przykłady, co mi wpadło w oko:









