Kemmner Udet
Odpowiedz do tematu

Blaz
[Usunięty]
: Navale pilota inna wersja
W sumie dodam tutaj to, bo nie chcę mieszać kolegom w ich tematach.

W nawiązaniu do pilota, którego ma Kuba i Felek:

http://www.chinawatches.f...rzenia,355.html

Znalazłem na ebayu tego samego, ale z innym deklem:







Sprzedawca niemiecki. Zasłonił Miyotę i dobrze. :D Zażądał sobie za to stu euro - to źle. :wink:

:
A na deklu prawdopodobnie Enst Udet, Niemiecki as lotnictwa

:
fajnie tylko szkoda ze tak nie równo :lol:

a na powaznie-to juz widziałem pare z całymi denkami

ale z podpisem werk swiss

:
sszwedo napisał:
A na deklu prawdopodobnie Enst Udet, Niemiecki as lotnictwa




No jak napisane Udet - to musi być Udet :lol:



Ciekawym wielce ile by mu zostało zestrzelen jakby je policzyć jak inni, a nie "po niemiecku" - przypomne że niemiecki system zaliczał strącenia zespołowe jako całości, a nie ułamki jak u Anglosasów i w ZSRR, plus że strącenie bombowca 4 silnikowego liczono przez jakiś czas (długi, n pewno cały 1944) jako 4 zestrzelenia :D ... Zaliczali też zestrzelenia w oparciu o zeznania samego pilota, a nie jak "konkurencja" - jeśłi miał 2 świadków potierdzajacych że WIDZIELI miejsce uderzenia strąconego samolotu w ziemię :)

Może się okazać że tak "liczony" Kozub czy Skalski mieliby 2x więcej ... :wink:

:
Udetów u naszych pokojowo nastawionych sąsiadów jak u diabła gwoździ, konkretnie chodzi o tego:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ernst_Udet

:
Zdjęcie w deklu wygląda do bani

:
Tego alkoholika, co sobie w łeb strzelił? A dobry był z niego lotnik.

Tylko proszę, nie róbcie sobie zegarków z moim zdjęciem pod deklem, dobrze?



J.



(normalna "o tej porze" mania wielkości) :D

:
Wiadomo o jakiego Udeta chodzi, to oczywiste...



Niemieckie obliczanie zestrzeleń w WWII jest niesamowite:-P



Wystarczy zobaczyć "osiągnięcia" np takich lotników jak Erich Hartmann, Gerhard Barkhorn czy Günther Rall (a także wielu innych)...



W Empiku widziałem fajną książke o asach tak BTW...



Pzdr

Spinner

:
Spinner napisał:
Wiadomo o jakiego Udeta chodzi, to oczywiste...



Niemieckie obliczanie zestrzeleń w WWII jest niesamowite:-P



Wystarczy zobaczyć "osiągnięcia" np takich lotników jak Erich Hartmann, Gerhard Barkhorn czy Günther Rall (a także wielu innych)...



W Empiku widziałem fajną książke o asach tak BTW...



Pzdr

Spinner




Pamiętaj też że oni MOGLI osiągać takie cyfry czasami. Na Ostfroncie maszyny radzieckie były zrąbywane setkami. Wypadkowa kiepskiego doświadczenia pilotów, różnic w jakości sprzętu w pierwszym okresie wojny itd... Ale system zaliczęń swoją drogą był dobry.

Najbardziej restrykcyjny mieli Anglicy, stąd u nich ktoś kto miał 10 zestrzeleń mógł być już prawdziwym asem ostrzelanym w dziesiatkach potyczek ...

:
W czasie I wojny zestrzelania nad frontem były potwierdzane przez zwykłą piechotę , która także ostrzeliwała samoloty nisko latające nad liniami okopów.

Stąd przykład ile osób zgłosiło sie po potwierdzenia zestrzelenia Czerwonego Barona - piechota, obsługa działka przeciw lotniczego i pilot który toczył pojedynek z Czerwonym Baronem

:
Ostatnio widzialem program gdzie odtwarzali to zestrzelenie - wyszlo, ze jednak piechur (Australyjczyk? Nowozelandczyk?)...



A pewnie, ze mogli - wystarczy zobaczyc ile wykonywali lotów... Jakie było natężenie walk... Ruscy mieli gdzie produkowac ale nie mial kto potem latac - same młokosy wsiadały za stery...



Zobaczcie co w necie piszą o weryfikacji zestrzelen Hartmanna:



"Jego niesamowite osiągnięcia zaczęły budzić zdziwienie nawet w Najwyższym Dowództwie Luftwaffe. Jego zgłoszenia sprawdzano nawet dwukrotnie albo trzykrotnie, przydzielono mu nawet do formacji, w której latał, człowieka, którego zadaniem było tylko obserwowanie wyczynów Hartmanna."



:lol:



Pzdr

Spinner

:
Panowie,

Moze kogos zaciekawia takie pilociki Kemmnera w zwiazku z "Century of Aviation"

http://cgi.ebay.pl/Kemmne...=item43a8edb513

maciek
[Usunięty]
:
cena niezła. Tylko skąd wiadomo, że to jest kemmner? :wink: Bo dekiel to ma jakby ktoś go dłutem rezał. :twisted:

:
Bo to jego aukcje. Tego mozesz byc pewien :D sprawdzone przeze mnie osobiscie. on nie ma sklepu ani strony www, sprzedaje przez ebay i przez maile.

Ostatnio zmieniony przez Karolewskiej 2011-08-10, 10:53, w całości zmieniany 1 raz
maciek
[Usunięty]
:
Hmmm. Byłbym ostrożny. :razz:
Czemu jest nieobrandowany? No i ten dekiel.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.