Kumotrowie, dużo lepiej widać te skojarzenia z Newton'em na modelu z jasną kolorystyką:
A to Sir Isaac Newton, otoczony symbolami własnych odkryć:
Co do samego Citizena, to miałem spojrzenie podobne do kumotrów Bibliotek@rz i Santino. Na początku Citizen mi się nie podobał, ale to przez pryzmat tych ogólnie dostępnych zegarków, które są takie byle jakie.
Faktem jest, że sporo kolekcji Citka to zegarki "radio controlled" dedykowane wyłącznie na rynek japoński. To co trafia na świat, to zwykle te tańsze rzeczy, bez RC, a że tańsze, to i z mniej ciekawym designem i wytworzeniem. Niemniej jest jakiś procent wyższej półki, która nie jest RC, ale np. są to kalibry z termokompensacją, albo z komplikacjami.