Odpowiedz do tematu
:
I ja się nad nim zacząłem zastanawiać. Bo forumowego Parnisa "divera" i "inżyniera" mam . A ten byłby 3 "forumowy"
I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
:
Ja już zamówiłem-
:
Ponawiam pytanie, które padło wcześniej... ktoś go topił? Kupiłbym może do roboty, ale robotę miewam mokrą...
:
Mokra robota... ,jak by co to pewnie w sobotę wezmę swojego na basen więc zobaczymy.
maciek napisał/a: |
Ponawiam pytanie, które padło wcześniej... ktoś go topił? Kupiłbym może do roboty, ale robotę miewam mokrą... |
Mokra robota... ,jak by co to pewnie w sobotę wezmę swojego na basen więc zobaczymy.
:
Daj znać, chociaż pewnie i tak to byłaby loteria... jeden przeżyje, a drugi padnie.
k-kapusta napisał/a: | ||
Mokra robota... ,jak by co to pewnie w sobotę wezmę swojego na basen więc zobaczymy. |
Daj znać, chociaż pewnie i tak to byłaby loteria... jeden przeżyje, a drugi padnie.
:
Witam ,wczoraj przeżył 45min.basenu i nie zaparował,potem zmiana temperatur i też spoko.
:
Porządna maszyna. Ale ja nie zaryzykuję, znając moje szczęście, mój egzemplarz zaparowałby przy myciu kubka...
:
Odpowiedz do tematu
Ja swojego mam na mientkiej skórce, a do moczenia mam kfarcowom Invictę
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"