Koleżeństwo,
Nigdy byście nie zgadli, ale szukam dla siebie zegarka nowego ...
Przy okazji trochę pooglądałem produkcji naszych majfriendów - a ostatnio ktoś z naszych szukał zegarka z fazami Księżyca.
No to e'voila, na razie Szanghaj.
Ceny od 1100 do 13 000 juanów
Odpowiedz do tematu
: Fazy Księżyca
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2010-10-15, 10:14, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2010-10-15, 10:14, w całości zmieniany 1 raz
:
No dla mnie drugi zegarek wymiata
:
Trzy ostatnie to tourbilliony. Ceny 12-13 tysi juanów, więc nie przerażająco - 5,5 kilo zetafonów gdzieś.
:
#1 - super koperta, taka mocno techniczna ale do tego bregetowskie wskazówki? No i ta tarcza jakoś nie poraża.
Tourbillony - widziałem ładniejsze. Szału nie ma
#2 - nie mam pytań. Tylko o cenę Bardzo mi się podoba pełna data (podwójne okno i wskazówka dla dnai miesiąca). Kolor i faktura tarczy cudne. Martwi mnie tylko to że to Szanghaj. Sorry ale dotychczas żaden nie rzucił mnie na kolana wykonaniem.
Tourbillony - widziałem ładniejsze. Szału nie ma
#2 - nie mam pytań. Tylko o cenę Bardzo mi się podoba pełna data (podwójne okno i wskazówka dla dnai miesiąca). Kolor i faktura tarczy cudne. Martwi mnie tylko to że to Szanghaj. Sorry ale dotychczas żaden nie rzucił mnie na kolana wykonaniem.
Foch und Ch.
:
Cena to około 1500 juanów. Czyli też bez szaleństwa.
A co do Szanghajów - zapomniałeś że Svedosa lotnik to też Szanghaj. Tam na wykonaniu mucha nie siada. A on jest z tej samej "grupy cenowej"
A co do Szanghajów - zapomniałeś że Svedosa lotnik to też Szanghaj. Tam na wykonaniu mucha nie siada. A on jest z tej samej "grupy cenowej"
:
Czyli na nasze z prowizją to wyjdzie ok 700PLN?
Tamten lotnik jest git. Fakt, że jest super zrobiony ale i tak wolę swojego Parnisa Big Pilota. Po prostu nei widzę takiej wartości dodanej, która by uzasadniała taką różnicę w cenie.
Co do tego moon phase to obawiam się, że na żywo będzie taki "papierowy". Obczajasz? Lekka, mała koperta. Niby fajna tarcza ale też bez większego polotu, wskazówki które wygladają trochę lepiej niż w Goerze itd. W cenie 1-1,5 Parnisa to bym go zaryzykował ale za 4 Parnisy nie. No ale to nie ja go kupuję
Tamten lotnik jest git. Fakt, że jest super zrobiony ale i tak wolę swojego Parnisa Big Pilota. Po prostu nei widzę takiej wartości dodanej, która by uzasadniała taką różnicę w cenie.
Co do tego moon phase to obawiam się, że na żywo będzie taki "papierowy". Obczajasz? Lekka, mała koperta. Niby fajna tarcza ale też bez większego polotu, wskazówki które wygladają trochę lepiej niż w Goerze itd. W cenie 1-1,5 Parnisa to bym go zaryzykował ale za 4 Parnisy nie. No ale to nie ja go kupuję
Foch und Ch.
:
Ja też tego nie kupuję
Znalazłem przy okazji - to pokazuję, bo ktoś szukał moon phase.
Znalazłem przy okazji - to pokazuję, bo ktoś szukał moon phase.
:
Jaaa ....
Niiiiic ....
Niiiiic ....
:
Dokładnie - drugi.
:
Odpowiedz do tematu
Drugi jest najlepsiejszy, chociaż mi jakąś tam eterną trochę zalatuje...
"Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).