Taki uniwersalny-żebym go mógł nosić na bransolecie, wymienić mu czasem na skórzany pasek a jak najdzie fantazja to wsadzić nawet kolorową gumę.
Żeby pasował i do koszuli w kratę i do tshirta.
Ideałem byłaby omega aqua terra (kolega ostatnio dał mi swoją do przymierzenia) ale wiadomo-funduszy tyle nie mam.
Wymagania:
Cena ok 3000zł
nie diver (żadnych bezeli bo mam już nadmiar)
Szkło szafir z AR
bransoleta
mechanizm automatyczny
rozmiar koperty 40-42mm (testowane na różnych zegarkach, wszystko co powyżej i poniżej wygląda u mnie źle dlatego 38mm SARBy choć śliczne to odpadają)
Wstępnie w oko wpadły mi dwa:
Tańszy, ale bransoletę ma potwornie brzydką więc trochę odstręcza. Wygląda trochę mniej sportowo no i kolor tarczy taki se, pomarańczowej gumy mu nie włożę


Droższy, bardzo masywny więc trochę straszy rozmiarem, nie wiem czy niebieski nie jest za jaskrawy na żywo (są różne zdjęcia w necie), musiałbym wydać więcej niż zakładany budżet. Poniżej przykładowa fota czarnego.

Macie jakieś inne ciekawe propozycje?