Bez tokarki jak bez ręki
... bo to jedna z najbardziej uniwersalnych obrabiarek, już w epoce brązu była wymyślona i wykorzystywana.
Dziś w fabrykach pracują pod numeryczną kontrolą, ale tradycyjne korbki nadal są w użyciu.
Ta ze zdjęcia została wyprodukowana w latach 50-tych zeszłego stulecia i nadal jest całkowicie sprawna.
Przed pracą na niej zegarek i biżuterię dla własnego bezpieczeństwa lepiej zdjąć,
przywdziawszy zalecane przez BHP odzienie, można zaczynać
Do czego się tym razem przyda ?
Podtaczanie śrubek
Teraz już pasują jak należy
Jeszcze wałeczek trzeba wykonać i przewiecić go osiowo.
Tokarkę można już wyłaczyć,
ale to jeszcze nie jest koniec pracy.