Jakoś nie mogę się przekonać do noszenia ich
Odpowiedz do tematu
:
I moje dwie
Jakoś nie mogę się przekonać do noszenia ich
Jakoś nie mogę się przekonać do noszenia ich
:
No cóż za ładne to one nie są,złote indeksy,wskazówki,to koperta chyba też powinna być złota,a tak wyszedł odpust.Stare pobiedy mi się podobają(lata 50-te),nowe nie.
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
Bardzo ładne te Pabjedy ale mi się jeszcze takie nie trafiły 
:
Buran - co do tej z Alle to nie pakuj się w to , nie warto są ładniejsze a ta to dziwoląg, kumotry dobrze piszą.
I Macie racje Kumotrze, dawne Pabiedki miały smak "prawdziwego zegarka dla ludu" a te późniejsze to tylko blacha, ale jakoś je lubię, może na przekór za to brzydactwo, i nawet czasem je nosze .
Po za tym idealany dla mnie rozmiar - nie mam jakiejś gigantycznej łapy i ta średnica to w sam raz.
Co do Czerwonej Pabiedki - no to taki typowy okaz z uniwersalnej wish listy, po prstu nie za dużo jest rusków z ładnymi czerwonymi tarczami, jest oczywiście Olimpijczyk, Sławy ze dwie czy trzy, a tak to raczej mało,ot co.
Buran - co do tej z Alle to nie pakuj się w to , nie warto są ładniejsze a ta to dziwoląg, kumotry dobrze piszą.
I Macie racje Kumotrze, dawne Pabiedki miały smak "prawdziwego zegarka dla ludu" a te późniejsze to tylko blacha, ale jakoś je lubię, może na przekór za to brzydactwo, i nawet czasem je nosze .
Po za tym idealany dla mnie rozmiar - nie mam jakiejś gigantycznej łapy i ta średnica to w sam raz.
Co do Czerwonej Pabiedki - no to taki typowy okaz z uniwersalnej wish listy, po prstu nie za dużo jest rusków z ładnymi czerwonymi tarczami, jest oczywiście Olimpijczyk, Sławy ze dwie czy trzy, a tak to raczej mało,ot co.
:
Stworzyłem kiedyś podobny temat ale nikt się nie podpiął 
Co do nowszych Pobied to niestety ale do 90% modeli nie mogę się jakoś przekonać. A jeśli chodzi o stare nie odpuszczam jak tylko zobaczę gdzieś jakiegoś trupka kupuje i umieszczam do specjalnej skrzynki, gdzie mam same trupki. Kiedyś jak przyjdzie natchnienie to postaram się posklecać z tego złomowiska przynajmniej jedną ładną sztukę
Co do nowszych Pobied to niestety ale do 90% modeli nie mogę się jakoś przekonać. A jeśli chodzi o stare nie odpuszczam jak tylko zobaczę gdzieś jakiegoś trupka kupuje i umieszczam do specjalnej skrzynki, gdzie mam same trupki. Kiedyś jak przyjdzie natchnienie to postaram się posklecać z tego złomowiska przynajmniej jedną ładną sztukę
:
Buczo - normalnie jak Feniks!
:
Gratuluję czerwonej - mnie właśnie jej brakuje (mam niebieska i czarną), a to chyba jedna z nielicznych "nowych" pobiedek która mi sie podoba
Co do pobied z centalnym sekundnikiem to były - tak z 1mfz jak i z zakładów zima.
Co do pobied z centalnym sekundnikiem to były - tak z 1mfz jak i z zakładów zima.
:
Voli nie widziałem nigdy z centralną sek. z zima - zaciekawiłeś mnie, muszę taką upolować. Rozumiem że na tarczy raczej nie ma oznaczeń, tylko na werku jest bite ZIM?
PS. Ttleskopy od Ciebie pierwyj sort, otliczne i czudziestne:)
PS. Ttleskopy od Ciebie pierwyj sort, otliczne i czudziestne:)
:
Odpowiedz do tematu
Były zarówno pod brandem pobieda jak i zim (chyba nawet łatwiej trafić). Sporo ich jest jak się poszpera po bazarach - sam mam kilka. Sądząc po werkach to produkcja z końca lat '50 do początków '70.