Odpowiedz do tematu
:
Okienko daty robi za żyletkę .
:
Co tam Panie w projekcie słychać? Szkoda byłoby taki potencjał zaprzepaścić.
:
miejmy nadzieję, że autor delikatnie się zaciął. Oby się nie pochlastał... 
Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem.
:
No, o tym mogła by być oddzielna opowieść - w skrócie mam jeszcze nos 
A co do zegarka - projekt na razie przegrał z żoną, która koniecznie musiała układać wirtualne kafelki w projekcie łazienki Ale na pewno wprowadzę kilka Waszych pomysłów, żyletka jako przeciwwaga, żyletka jako mała sekunda, minuta większa tak, aby uzyskać efekt zamykania i otwierania brzytwy... Chodzi mi też po głowie temat złotej/boskiej proporcji - ale to w nowym projekcie.
| Thomas666 napisał/a: |
| miejmy nadzieję, że autor delikatnie się zaciął. Oby się nie pochlastał... |
No, o tym mogła by być oddzielna opowieść - w skrócie mam jeszcze nos
A co do zegarka - projekt na razie przegrał z żoną, która koniecznie musiała układać wirtualne kafelki w projekcie łazienki
Ale na pewno wprowadzę kilka Waszych pomysłów, żyletka jako przeciwwaga, żyletka jako mała sekunda, minuta większa tak, aby uzyskać efekt zamykania i otwierania brzytwy... Chodzi mi też po głowie temat złotej/boskiej proporcji - ale to w nowym projekcie.
--
aRTI01
aRTI01
:
Kibicuję! 
Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem.
:
no wskazy wymyślne, ale koperta też powinna nawiązywać do brzytwy (coś w stylu Ananty Seiko) 
:
Hmm... Takie wielkie? Bardziej myślałem o czymś vintage, brzytwy to dla mnie bardziej stary styl. Może nawet coś jak pasówka z kieszonki...
| diverofobia napisał/a: |
| koperta też powinna nawiązywać do brzytwy (coś w stylu Ananty Seiko) |
Hmm... Takie wielkie? Bardziej myślałem o czymś vintage, brzytwy to dla mnie bardziej stary styl. Może nawet coś jak pasówka z kieszonki...
--
aRTI01
aRTI01
:
Dobrze to ile ostrze brzytwy miało (stylizacja), a ananata to wzorowana chyba kataną? , projekt jest Twój
ja tylko zgłaszam uwagi, chcesz skorzystasz lub nie
| arti01 napisał/a: | ||
Hmm... Takie wielkie? Bardziej myślałem o czymś vintage, brzytwy to dla mnie bardziej stary styl. Może nawet coś jak pasówka z kieszonki... |
Dobrze to ile ostrze brzytwy miało (stylizacja), a ananata to wzorowana chyba kataną? , projekt jest Twój
ja tylko zgłaszam uwagi, chcesz skorzystasz lub nie
:
Za które jestem wdzięczny Po prostu nie myślałem o takim kierunku... Muszę to przemyśleć i zobaczyć, czy w ogóle coś takiego mi wyjdzie
| diverofobia napisał/a: |
| ja tylko zgłaszam uwagi, chcesz skorzystasz lub nie |
Za które jestem wdzięczny
Po prostu nie myślałem o takim kierunku... Muszę to przemyśleć i zobaczyć, czy w ogóle coś takiego mi wyjdzie
--
aRTI01
aRTI01
:
Kapitalny projekt , działaj dalej
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
To jak, jedziemy z tą pasówką?
:
Ostatnio zmieniony przez Borewicz 2017-11-07, 10:48, w całości zmieniany 1 raz
Po primo:
Po drugie primo - koncept genialny.
Mi chyba najbardziej przypadł do gustu ten z małą sekundą i żółtymi okładzinami zamiast minuty. W sensie przy żółtym bym koniecznie nie obstawał, ale jednak fajniej tak, niż dwie kręcące się wokół siebie brzytwy.
Duża sekunda też niszczy samą brzytwę IMO, zatem wybieram małą.
A rozmiar to taki ludzki bym proponował, jakieś 40-42mm. Oczywiście i tak będziesz ograniczony rozmiarami dostępnych kopert i mechanizmów, ale szedłbym możliwie w kierunku twokego projektu, czyli takiego naleśnika.
Po drugie primo - koncept genialny.
Mi chyba najbardziej przypadł do gustu ten z małą sekundą i żółtymi okładzinami zamiast minuty. W sensie przy żółtym bym koniecznie nie obstawał, ale jednak fajniej tak, niż dwie kręcące się wokół siebie brzytwy.
Duża sekunda też niszczy samą brzytwę IMO, zatem wybieram małą.
A rozmiar to taki ludzki bym proponował, jakieś 40-42mm. Oczywiście i tak będziesz ograniczony rozmiarami dostępnych kopert i mechanizmów, ale szedłbym możliwie w kierunku twokego projektu, czyli takiego naleśnika.
Ostatnio zmieniony przez Borewicz 2017-11-07, 10:48, w całości zmieniany 1 raz
"Sracz był oddalony od wyra, szło się w deszczu. Gówniane to były czasy."
Jan Oborniak
Jan Oborniak
:
O właśnie, naleśnik!
Widział ktoś u Heńków koperty do 649x ze szkłem na prawie całej średnicy, tzn. ze zminimalizowaną lunetą?
Widział ktoś u Heńków koperty do 649x ze szkłem na prawie całej średnicy, tzn. ze zminimalizowaną lunetą?
:
Odpowiedz do tematu
O, dopiero zobaczyłem nowe wpisy Projekt mogę dopracowywać, tylko czekam na pomysły, bo mi się skończyły Co do produkcji, to ja tylko rysuję, na biznesach się nie znam
Projekt mogę dopracowywać, tylko czekam na pomysły, bo mi się skończyły Co do produkcji, to ja tylko rysuję, na biznesach się nie znam
--
aRTI01
aRTI01