Dzisiaj przy spotkaniu z przyjacielem Tomaliuszem pokazałem niedawny nabytek. Szybko kolega mnie wyprowadził z dobrego nastroju stwierdzając, że coś jest nie tak. A jak miałem małe wątpliwości to przez telefon mówił, że kolorów nie odróżniam.
Do rzeczy
Zakupiłem ostatnio jastrzębia ale chyba z nim coś nie tak. logo na tarczy różni się od oryginalnego. Kolor tarczy też szaro czarny. A dekiel. Dekiel to sami oceńcie.
Wstawiam zdjęcia. Jakość kiepska przy nocnej lampce ale mam nadzieję, że wystarczy
I tak pisałem już do sprzedawcy. Napisał, że on podróbek nie sprzedaje. Nie mam powodów żeby nie wierzyć. W przypadku gdy okaże się, że do Citka mu daleko bez problemu oddaje pieniądze. Także proszę na nim psów nie wieszać