Jako, ze przy robieniu porządków na fotosiku wyciąłem trochę fotek i teraz pojawiają sie dziury w moich postach uzupełniam o aktualne
i na świecąco
Odpowiedz do tematu
:
Ostatnio zmieniony przez GrzesKowal 2010-09-26, 20:10, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez GrzesKowal 2010-09-26, 20:10, w całości zmieniany 1 raz
kirowskije, deluksiak, wostok, wiosenna slawa, WM, traveler, parnis, cyma, crawford, omega i jeszcze kilka
:
nigdy nie czułem jakoś sympatii dla tego modelu i jak się okazuje zupełnie niesłusznie - ładnie świeci
:
najwieksza zaleta tego zegarka to czytelność - w dzień i w nocy - dodam, ze świeci calą noc.
zrobiłem sesyjke temu zegarku:
kadarius napisał/a: |
nigdy nie czułem jakoś sympatii dla tego modelu i jak się okazuje zupełnie niesłusznie - ładnie świeci |
najwieksza zaleta tego zegarka to czytelność - w dzień i w nocy - dodam, ze świeci calą noc.
zrobiłem sesyjke temu zegarku:
kirowskije, deluksiak, wostok, wiosenna slawa, WM, traveler, parnis, cyma, crawford, omega i jeszcze kilka
:
lepsze niż ta urna, która dostalem na travellera
kadarius napisał/a: |
Fajne pudełeczko - tysz mam takie! |
lepsze niż ta urna, która dostalem na travellera
kirowskije, deluksiak, wostok, wiosenna slawa, WM, traveler, parnis, cyma, crawford, omega i jeszcze kilka
:
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-09-26, 20:44, w całości zmieniany 1 raz
W tym aviatorze ma sens zakręcana koronka, bo to automat. Mam aviatora z boczną sekundą na mołni i wkurza mnie odkręcanie koronki, żeby nakręcić zegarek, no ale lubię sobie popatrzeć na mołnię
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-09-26, 20:44, w całości zmieniany 1 raz
:
Dla jasności - ten awiator nie ma zakręcanej koronki, ale ma WR 100m
kirowskije, deluksiak, wostok, wiosenna slawa, WM, traveler, parnis, cyma, crawford, omega i jeszcze kilka
:
Ośmielę się podczepić...
Też tak mam. W dodatku brak mi wyraźnego oporu przy wyciąganiu koronki do nakręcania - pozycjonowania wałka. Opór mam wyraźny, ale do przestawiania wskazówek, wcześniej ni hu, hu... Czy to normalne? Właściwie pytam z ciekawości, bo już przywykłem, a zegarek jest super i jako pierwszy był kupiony pod wpływem forum (właściwie obu, bo jako prozelita gorliwie czytałem co się da)! Wdzięczność żem winien przezacnym kumotrom...
Aronus napisał/a: |
W tym aviatorze ma sens zakręcana koronka, bo to automat. Mam aviatora z boczną sekundą na mołni i wkurza mnie odkręcanie koronki, żeby nakręcić zegarek, no ale lubię sobie popatrzeć na mołnię |
Ośmielę się podczepić...
Też tak mam. W dodatku brak mi wyraźnego oporu przy wyciąganiu koronki do nakręcania - pozycjonowania wałka. Opór mam wyraźny, ale do przestawiania wskazówek, wcześniej ni hu, hu... Czy to normalne? Właściwie pytam z ciekawości, bo już przywykłem, a zegarek jest super i jako pierwszy był kupiony pod wpływem forum (właściwie obu, bo jako prozelita gorliwie czytałem co się da)! Wdzięczność żem winien przezacnym kumotrom...
:
Bodziej - sorki, ale doprecyzuj o co chodzi, bo może mam zaćmienie umysłu, ale napisane to jest jakby mętnie. Chodzi o to, że koronka zbyt łatwo przestawia się w pozycję do ustawiania, zaś samo ustawainie godziny odbywa się z oporem? Opór przy kreceniu waskzówkami zależy od ćwiertnika, który Ruscy ustawiają nieco "jak wyjdzie" - w ytm samym modelu mechanizmu opór ten może być dość rózny w zależności od zegarka. Co do oporu przy wyciąganiu koronki, zależy to w znacznej mierze od wielkości i kształtu koronki. Dużą koronkę łatwiej chwycic, więc wydaje się, że potrzeba mniej siły do jej wyciągnięcia.
A pokazywany Aviator to trochę jak Komandirskie K34 - to są zegarki, które na pierwszy rzut oka nie sprawiają takiego wrażenia jak choćby K3 Submarine, ale K3 po jakimś czasie sie nudzi, a takie podobają się z każdym dniem coraz bardziej. Przynajmniej ja tak mam
A pokazywany Aviator to trochę jak Komandirskie K34 - to są zegarki, które na pierwszy rzut oka nie sprawiają takiego wrażenia jak choćby K3 Submarine, ale K3 po jakimś czasie sie nudzi, a takie podobają się z każdym dniem coraz bardziej. Przynajmniej ja tak mam
Ну, погоди!
:
No to rosjanie nie pomyśleli. W ręcznym dali zakręcaną koronkę, a w automacie nie, ale to jedyne moim zdaniem niedociągnięcie w tym zegarku. Reszta bardzo mi się podoba
GrzesKowal napisał/a: |
Dla jasności - ten awiator nie ma zakręcanej koronki, ale ma WR 100m |
No to rosjanie nie pomyśleli. W ręcznym dali zakręcaną koronkę, a w automacie nie, ale to jedyne moim zdaniem niedociągnięcie w tym zegarku. Reszta bardzo mi się podoba
:
Uważam, że chodzi o opór przy pozycji potrzebnej do zmiany datownika, a raczej jego brak. Opór występuje dopiero przy pozycji do zmiany godziny.
pmwas napisał/a: |
Bodziej - sorki, ale doprecyzuj o co chodzi, bo może mam zaćmienie umysłu, ale napisane to jest jakby mętnie. Chodzi o to, że koronka zbyt łatwo przestawia się w pozycję do ustawiania, zaś samo ustawainie godziny odbywa się z oporem? |
Uważam, że chodzi o opór przy pozycji potrzebnej do zmiany datownika, a raczej jego brak. Opór występuje dopiero przy pozycji do zmiany godziny.
:
Odpowiedz do tematu
Chodziło mi o to, że po odkręceniu koronki, wałek nie jest jeszcze w pozycji do nakręcania (coś tam wyraźnie przeskakuje)... trzeba go, z wyczuciem, ciut jeszcze wysunąć. Nie ma żadnego sygnału, że to już - kawałek dalej jest wyraźny opór, ale to jest położenie do przestawiania wskazówek. O tym, że idą nie lekko, to nawet nie wspominam - w niczym mi to nie przeszkadza. A zegarek się faktycznie nie nudzi i cyka prześlicznie