Delbana i kieszonka - gdzie odnowić pamiątki rodzinne?
Odpowiedz do tematu

: Delbana i kieszonka - gdzie odnowić pamiątki rodzinne?
Witajcie;-)

Wczoraj wpadły mi w ręce dwie rodzinne pamiątki i zależy mi na przywróceniu im świetności - szczególnie myślę tutaj o Delbanie - wiem, że wartość niewielka ale należała do mojego Dziadka i chcę ją odnowić - na pamiątkę, ma dla mnie dużą wartość sentymentalną.

Znacie kogoś kto to dobrze zrobi? Precyzyjnie, dokładnie, zgodnie z oryginałem?

Przy okazji pytanie o kieszonkę - nic o niej nie wiem, tarcza w b. ładnym stanie - można gdzieś dostać/dorobić wskazówki do tego mechanizmu, dokupić szkiełko i ogólnie przywrócić go do życia? Nie wiem co to za mechanizm i kto to produkował - tarcza jest "sterylna" :razz:

Załączam fotki przed czyszczeniem:












Ostatnio zmieniony przez Spinner 2010-09-26, 16:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Wojtek czy chcesz czy nie pozostaje Ci wysłanie zegarka albo do Wwy do Głowackich albo do Poznania do Chronosa.

Kieszonka prezentuje się świetnie! koniecznie się pochwal jak ją skończysz!

BTW wychodzi że masz łódzkie korzenie :mrgreen: - toś mi krajan!

:
Tak, rodzina Mamy "z miasta Łodzi pochodzi"... :razz: :wink:

:
kadarius napisał/a:
Wojtek czy chcesz czy nie pozostaje Ci wysłanie zegarka albo do Wwy do Głowackich

...ja niestety odradzam Głowackich. Niby są dobrzy, wszyscy ich chwalą (no prawie wszyscy), ale mojego Benrusa zpierniczyli na całej linii. To znaczy, tarcza jest super nie powiem, ale wskazówki to już przegięcie. Taki efekt pokzał się po roku użytkowania :evil:



:
Poznań, tylko Poznań.

:
Poznań, tylko Poznań.

:
Robiłeś coś u nich? Albo ktoś z Was?

:
Nie ale jak poczytasz opinie na GMT czy Kizi to na Poznań nikt nie narzekał a Głowackich sam szczerze odradzam.

:
...Spinner, jest nas dwóch z Sylwkiem, co odradzają (ja z własnego doświadczenia). Tarcze mogą zrobić świetnie, ale nie powiedziane jest, że to będzie taka tarcza jak była. Mogą dać jakąś podobną, bo akurat będą mieli matryce i doopa w kwiatach.




...a nie chcesz może zachować w takim stanie jakim jest? Wszak jest to pamiątka, a nie obiekt kolekcjonerski i bardziej chyba będzie w serducho uderzało w takim stanie niż odnowiony. To w takim stanie był noszony. Ja swojego Sprtiwnyja dziadkowego nie oddam i nie zrobię z nim nic (mimo, że nie ma wskazówki sekundy i tarcza jest w stanie strasznym), ale to w takim stanie dziadek go nosił.

:
Hmmm... ja sam bym go czasami chętnie ponosił...

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.