Odpowiedz do tematu
:
Nie wiem czy się utrzyma, bo jak kobieta wieczorem zobaczy, to powie, że jej i zabierze
:
wcale się nie zdziwię - a przy okazji jak on duży jest???
- a przy okazji jak on duży jest???
:
34 (bez koronek) na 38mm (sama koperta). Grubość w okolicach 10mm.
:
Żonie na pewno się nie spodoba i powie "odeślij Rudolfowi masz za dużo Wired" 
pofantazjować można
pofantazjować można
:
Cholercia wie, jak to jest z kobietami, może tak powie. Nie trać nadziei Rudolf, dam znać wieczorem
| hotwax napisał/a: |
| Żonie na pewno się nie spodoba i powie "odeślij Rudolfowi masz za dużo Wired"
pofantazjować można |
Cholercia wie, jak to jest z kobietami, może tak powie. Nie trać nadziei Rudolf, dam znać wieczorem
:
OK !
Idę posłuchać Queen "It's a kind of Magic"
Idę posłuchać Queen "It's a kind of Magic"
:
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2010-09-23, 16:36, w całości zmieniany 1 raz
Rudolfie, Queen nic nie pomógł, wróciła kobieta, ja straciłem Wireda, a Ty nie zyskałeś. Takie życie, brutalne, okrutne i niesprawiedliwe 
Jeszcze zostałem zapędzony do skracania bransolety.
Jeszcze zostałem zapędzony do skracania bransolety.
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2010-09-23, 16:36, w całości zmieniany 1 raz
:
spodziewałem się
:
No tak całkiem nie straciłeś, przeca kobieta z Tobą została więc zegarek też, no i WAL SIĘ bo ładny jest
:
Może i dobrze, że wzięła, zegar ładny, ale trochę za bardzo fasion żeby w nim chodzić (kto będzie nosić fioletowy zegarek? ).
Poza tym Japończycy poskąpili na bransolecie i ledwo ją zapinałem.
Tu jest fota podobnego modelu (ale nie limited we fiolecie), też jest tyle samo ogniw. Robią jak dla siebie chyba
(albo żeby kupić dwa trzeba było)
Tak sobie zbieram argumenty przeciw
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2010-09-23, 22:18, w całości zmieniany 1 raz
| Svedos napisał/a: |
| No tak całkiem nie straciłeś, przeca kobieta z Tobą została więc zegarek też, no i WAL SIĘ bo ładny jest |
Może i dobrze, że wzięła, zegar ładny, ale trochę za bardzo fasion żeby w nim chodzić (kto będzie nosić fioletowy zegarek?
).
Poza tym Japończycy poskąpili na bransolecie i ledwo ją zapinałem.
Tu jest fota podobnego modelu (ale nie limited we fiolecie), też jest tyle samo ogniw. Robią jak dla siebie chyba
(albo żeby kupić dwa trzeba było)
Tak sobie zbieram argumenty przeciw
Ostatnio zmieniony przez sergserg 2010-09-23, 22:18, w całości zmieniany 1 raz
:
Jeden designer z Japonii , twoja żona i gdyby nie ona to ja też bym nosił
| sergserg napisał/a: |
| kto będzie nosić fioletowy zegarek |
:
To, to to było fioletowe, myślałem że tak czarne PVD na fotce wyszło.
:
To jest na moje oko taki ciemny fiolet, ale w zależności od oświetlenia idący w brąz, czerń, szarość - hgw. Wygląda lepiej, niż jak miałby być lity czarny.
| Svedos napisał/a: |
| To, to to było fioletowe, myślałem że tak czarne PVD na fotce wyszło. |
To jest na moje oko taki ciemny fiolet, ale w zależności od oświetlenia idący w brąz, czerń, szarość - hgw. Wygląda lepiej, niż jak miałby być lity czarny.
:
Następny Wired'dzik, z tym to się napociłem, żeby obfocić, te wszystkie elementy na tarczy i sam profil szkiełka dają tyle refleksów, że ciężko dobrą fotkę zrobić. Ale na ręku wygląda przepięknie:
Oznaczenia modelu nie znam, na deklu napisane 5Y67-OABO.
Oznaczenia modelu nie znam, na deklu napisane 5Y67-OABO.
:
Odpowiedz do tematu
Strasznie mi się podoba! 