... eee tam nic wielkiego
kontynuacja tego co wcześniej pokazywałem.
A że długo do tego się zbierałem, to od razu całą serię machnąłem,
ale każden inny - jak nakazuje dobry obyczaj rękodzielniczy.
A na ostatek z cyrkoniami, skoro w opcji wykonania są przewidziane, gdy w roli biżuterii ma występować.
Wiadomo mi że tak się dzieje, kiedy nadobna białogłowa jest właścicielką lampionu.
