Tymczasowo wpadła w moje ręce taka oto kieszonka.
Ma bardzo fajną tarczę sygnowaną A. Modro - Warszawa (A - to chyba Adolf). Nie wiem na ile części wchodzące w jej skład są oryginalne, ale wygląda fajnie (chociaż wskazówka sekundowa wygląda kubek w kubek jak od Mołnii).
Kilka fotek:
Niestety muszę się z nim niedługo rozstać i zwrócić właścicielce
Odpowiedz do tematu
: Kieszonka A. Modro
"Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
:
Modro to był zegarmistrz który sprzedawał słis kłalite , i to jest słis kłalita z Polskim Podpisem
:
...kiedyś na Kazecie ktoś pokazywał kieszonkę od tego jegomościa -----> klik, i jeszcze tutaj coś było -----> klik
:
Fajny, zwlaszcza ze nazwa swojska
Noze tez lubie
:
Odpowiedz do tematu
Fajny - zaczynają mnie powoli nachodzić smaki na takie drugorzeczpospolitne składaki
rym niezamierzony
rym niezamierzony