Normalnie jestem dumny, że Cie znam Svedosku - mega jest, mega...

Miło, miło Spinnerosku

Dobra wiadomość dla wszystkich użytkowników EmQjuDżejów, napis MQJ da się usunąć, próbowałem różnymi metodami, to znaczy rozpuszczalnikami, skuteczny okazał się dopiero aceton. Do przeprowadzenia tego zabiegu posłużyłem się wykałaczką z nawiniętą na nią odrobiną waty. Moczymy wacik w acetonie tak aby był wilgotny, ale nie za dużo i pocieramy w miejscu liter tak długo aż napis nam zniknie. W miejscu gdzie się znajdował pozostanie nam zmatowiony "Cień" liter, to pozostałość po reakcji w jaką weszła farba z tarczą ale jest on praktycznie niewidoczny. Starałem się to ująć na fotce ale nie wiem czy się udało

Góry M nie usuwałem co by na tarczy za pusto nie było, ale się jeszcze wahom

TAk więc Panowie i Panie do dzieła.

Se kadzą dziewczyny z ZG

ja widzę cień , dla tego odradzałem aceton , u mnie też był się zrobił cień

Nie Rudolfie tam nie ma cienia, to zmatowienie to tylko ślad po farbie która przez czas jaki pozostawała na tarczy weszła z nią w reakcję, jak się obejrzy to miejsce pod lupą to widać wypukły "napis" MQJ w miejscu gdzie była farba, ale jest to wypukłość na samej tarczy i tego nie da się usunac. Gdyby cień powstał od acetonu to były także w miejscach gdzie nie było kontaktu z farbą, a te miejsca są czyste jak łza. Zresztą podobny "cień" widziałem na tarczach od MQJ prezentowanych na homageforum.

Nie czepiam się u mnie się zrobił duży cień , może użyłem za dużo acetonu , próbowałem też spirytusem .

moja tarcza i tak poddana została później "obróbce cieplnej"

Czytając o MQJcie w Internecie znalazłem gdzieś wypowiedź, że bezel ma 72 kliki - sprawdziłem i rzeczywiście tyle ma Dość ciekawe rozwiązanie

nie widziałeś że godzina ma 72 minuty , w niektórych ma 120 to zrobili tak bliżej środka

Da się na jebaju dokupić do emkjudżeja jakiś fajny wkład bezela, który będzie pasował? Bo ten co jest to chyba średni jakościowo jest bo mi się dzisiaj troche sfatygował

To ja od razu poproszę ceramiczny, jak by się dało