Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Sie 2013 Posty: 3218 Skąd: LDZ
#1 Wysłany: 2014-01-04, 22:09 Citizen AT0360-50L
Witam witam,
W szale przedświątecznych zakupów sobie ustawiłem snajpera na parę zegarków na Alledrogo. Maksymalne ceny podawałem nie za wysokie, a nóż coś wpadnie okazyjnie. No i coś wpadło (nawet nie zauważyłem od razu). Był to średniej urody Citek AT0360-50L. Opis piękny: że mechanizm H500 Eco-Drive, GMT, chrono, super ekstra fantastic, original itp.
Model kosztujący lekko ponad 1000PLN ustrzelił się za 455PLN. Hmmmm... podejrzana sprawa. Zdjęcia były dosyć dobre więc, po małym researchu w sieci, zapłaciłem sprzedającemu i czekałem na przesyłkę. Na kizi był temat o podróbie tego modelu ale jako znak rozpoznawczy był tam podany brak numeru mechanizmu w dolnej części tarczy. Ten egzemplarz takowy numer posiadał więc troche się uspokoiłem. Przyjdzie, jak się nie spodoba to się odsprzeda.
Zegarek dotarł do mnie w wigilię i po rozpakowaniu i krótkiej zabawie moje wątpliwości wzbudził lekko latający (przy obracaniu właściwą koronką) wewnętrzny bezel. Potem lupa w oko i co się okazało? Numer mechanizmu z tarczy nie zgadzał się z numerem wygrawerowanym na deklu. Po chwili namysłu złapałem za klucz do odkręcania dekli i o zgrozo... eco-drive jak cholera
Sprzedawca bardzo opieszały w odpowiadaniu na maile. Niby święta, ale w codziennych logowaniach na Allegro mu nie przeszkodziły. Dopiero jak do niego zadzwoniłem w niedzielę po świętach (oczywiście nie odebrał) to za chwilę postanowił odpisać. I tak się bujaliśmy przez kilka dni mailowo. Oczywiście o niczym nie wiedział itp. itd. Już nie będę w to wnikał i dociekał... Kasa w końcu wróciła na PayU.
Zdjęcia sobie zrobiłem jakbym miał z gościem problemy po odesłaniu zegarka:
Tarczowo
Numer z tarczy
Numer z dekla
I bransa
A w środku ekskluzywna Miyota FS00 w eleganckim plastiku.
Może wiele wskazywało na to, że jest to podróba. Nie wiem, aż tak się nie znam więc dałem się nabrać. Temat dla potomności i jako przestroga dla takich laików jak ja.
No łapią się za wszystko. Trzeba uważać i nie brać udziału w licytacjach takich "okazji". Widać, że w PL tylko w sprawdzonych sklepach można kupować albo od użytkowników forum.
_________________ Pozdrawiam
Marcin/kornel91
Adriatica, Ball, Casio ,Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Nethuns, OceanX, Orient Star, Oris, Phoibos, Sinn Zelos
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2202 Skąd: z gór nizinnych
#4 Wysłany: 2014-01-05, 10:43
W sklepach?
Właśnie dla uniknięcia wtopy zamówiłem pewną rzecz w sklepie firmy. Dużej firmy z licencja na zabijanie i innymi certyfikatami. Zapłaciłem i towar był u mnie na drugi dzień.
Wszystko super.
Towar okazał się prymitywną podróbką i prawie miesiąc musiałem udowadniać sprzedawcy, że wepchnął mi podróbkę.
Skończyło się zwrotem towaru i zwrotem kasy. Ale kosztowało mnie to wiele nerwów, kupę kasy na materiały pozwalające udowodnić sprzedawcy, że wcisnął mi fejka oraz zmarnowany miesiąc bez urządzenia.
Po tym doświadczeniu , powiem Wam, że nie wiem, jak kupować .
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
Towar okazał się prymitywną podróbką i prawie miesiąc musiałem udowadniać sprzedawcy, że wepchnął mi podróbkę.
Bo zamiast się z nim bujać, powinieneś szanownego poinformować że czekasz na zwrot do dnia X, a w dniu X+1 udajesz się na lokalny komisariat policji celem złożenia doniesienia o popełnienia przestępstwa. Jeśli takie rzeczy robi sklep, to jego szacowny właściciel podpada pod paragraf o odpowiedzialności karnej zagrożonej karą pozbawienia wolności do lat 5 - art. 305 Ustawy prawo własności przemysłowej.
De facto, i tak powinieneś to zrobić, ponieważ nie informując o popełnieniu przestępstwa, sam popełniasz przestępstwo.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2202 Skąd: z gór nizinnych
#6 Wysłany: 2014-01-05, 15:26
Żeby zgłosić cokolwiek, trzeba mieć pewność. Musiałem zgromadzić potrzebną literaturą oraz dostałem opinię od producenta. Te dokumenty dopiero postawiły sprzedawcę pod ścianą i natychmiast uznał reklamację.
Nie jestem frajerem, zgłaszającym reklamację na podstawie postów z forum czy mojego widzimisię.
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
No to jeszcze gorzej, bo wykonałeś kawał nie swojej roboty tak naprawdę. To robota prokuratury. Twoim zadaniem jest złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, o ile nie jesteś pewien.
W przypadku Radka, sprawa jest oczywista po odkręceniu dekla.
Zastanów się, mówię całkiem serio, czy nie zgłosić tego gdzie trzeba, zwłaszcza że masz na to kwity Takich gnoi powinno się tępić jak pluskwy, bo ciebie nie udało się wydmuchać, ale wydmuchali 10 innych osób pewnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach