#1 Wysłany: 2012-04-23, 19:52 Zegarek za 30.000 zł
Naszedł mnie taki dziwny eksperyment myślowy....
Założmy, że każdy z kumotrów ma w kieszeni do wydania 30.000 zł i MUSI za tę kwotę kupić JEDEN zegarek.
JEŚLI KUPIMY TAŃSZY SIKOR RESZTA KASY PRZEPADA W CZARNEJ DZIURZE.
Co kumotry by wybrali?
Śfajcarska kłalita? Czy coś inszego?
Ostatnio zmieniony przez Musaszi 2012-04-23, 19:55, w całości zmieniany 1 raz
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#2 Wysłany: 2012-04-23, 19:53
seiko ananta a resztę bym przepił
nie napisałeś że za CAŁA kwote trzeba kupić zegarek wiec mój głos się liczy
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Nie ma zegarka który mógłby kosztować 30 000 zł.
Chyba że biżuteria.
Ale ja jestem heteroseksualny.
_________________
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14425 Skąd: Gliwice
#15 Wysłany: 2012-04-23, 20:10
W teorii- zrobiłbym własny projekt i zamawiał podzespoły bez zbytniego patrzenia na koszty...
W praktyce- nie potrafiłbym się zdecydowac, co bym własciwie chciał w owym projekcie
P.S. Im dłużej Was czytam, tym bardziej jasne staje się dla mnie, ze de facto nie ma zegarków za 10,20 czy 30 tys.- bo za tyle to mozna kupić juz tylko wizerunek marki i reszte wypocin PRowców
Ostatnio zmieniony przez Machu 2012-04-23, 20:13, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach