Tak sobie Kumotrzy pomyślałem, że chętnie dowiedziałbym się jaki jest Wasz ulubiony zegarek z kolekcji? Ulubiony, czyli ten, w którym zawsze dobrze się czujecie i który zabralibyście na dłuuugaśny wyjazd. Oczywiście nie na wyjazd ekstremalny, umówmy się, że g-szok z kompasem, termometrem i wysokościomierzem nie będzie potrzebny... No chyba, że jest to ten ulubiony.
Ja to chyba najbardziej lubię ototo:
Odpowiedz do tematu
: jaki jest Twój ulubiony zegarek z kolekcji?
:
Mój ulubieniec ...
:
w podobnym tonie jak Tomek i jego RT'ek czyli diverowo
DOXA SUB 5000T CUSTOMER SERVICE STANDARD
http://www.chinawatches.p...p=182502#182502
"Lepiej częściowo mieć rację, niż całkowicie się mylić"
Pozdrawiam
Tomek (托梅克)
http://www.chinawatches.p...p=182502#182502
"Lepiej częściowo mieć rację, niż całkowicie się mylić"
Pozdrawiam
Tomek (托梅克)
:
Czuję się dziś osaczany To jakaś zorganizowana akcja
olej0070 napisał/a: |
w podobnym tonie jak Tomek i jego RT'ek czyli diverowo |
Czuję się dziś osaczany To jakaś zorganizowana akcja
:
widocznie wszystkie znaki na niebie i forum wskazują jedyny słuszny wybór
DOXA SUB 5000T CUSTOMER SERVICE STANDARD
http://www.chinawatches.p...p=182502#182502
"Lepiej częściowo mieć rację, niż całkowicie się mylić"
Pozdrawiam
Tomek (托梅克)
http://www.chinawatches.p...p=182502#182502
"Lepiej częściowo mieć rację, niż całkowicie się mylić"
Pozdrawiam
Tomek (托梅克)
:
mój ulubieniec ostatnimi czasy to sumo. Co jest o tyle dziwne, że generalnie najbardziej lubię garniturowce, a nurki mi się w ogóle nie podobały na początku mojej zegarkowej przygody. Obecnie jestem na etapie przełamywania się, aby założyć sumo na bransolecie do garnituru jako poor man's Submarinera. Na szczęście do tej pory wszystkie koszule mają na tyle wąskie mankiety, że torpedują ten pomysł
:
Ostatnio zmieniony przez sagvartok 2010-07-14, 23:53, w całości zmieniany 1 raz
U mnie też diverovato - Rotary Aquaplunge z l.60 na automacie AS'a. Zdjęcia nie mam, będzie po weekendzie.
A tego Lonżina uwielbiam - taki cel na najbliższe miesiące
A tego Lonżina uwielbiam - taki cel na najbliższe miesiące
Ostatnio zmieniony przez sagvartok 2010-07-14, 23:53, w całości zmieniany 1 raz
:
U mnie to samo. Jak jakiegoś nie lubię - to idzie do ludzi. Co mi się żadko zdarza ...
:
Ostatnio zmieniony przez Kyle 2010-07-15, 09:58, w całości zmieniany 1 raz
nadszyszkownicy, ale tu się nie rozchodzi który lubimy, tylko który lubimy najbardziej. Ja też lubię wszystkie swoje, niemniej zawsze któryś jest ten naj
Ostatnio zmieniony przez Kyle 2010-07-15, 09:58, w całości zmieniany 1 raz
:
oni po prostu już mają tyle zegarków że o połowie z nich pewnie nie pamiętają
:
Tak jest Arek. Spójrz na Svedosa od czterech dni szuka ekspedycji i nie może jej znaleźć
:
Już znalazłem, ale ciężko było
wahin napisał/a: |
Tak jest Arek. Spójrz na Svedosa od czterech dni szuka ekspedycji i nie może jej znaleźć |
Już znalazłem, ale ciężko było
:
Odpowiedz do tematu
Ja bym brak ulubionego zegarka mógł odczytać jako pewnego rodzaju "ułomność" w tym zboczeniu naszym zegarkowym : )
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)