![:D :D](images/smiles/mosking.gif)
![hmmm hmmm](images/smiles/scratch_one-s_head.gif)
![;) ;)](images/smiles/wink.gif)
ALAMO napisał/a: |
Gburek, ja MAM ropę w ogródku ![]() ![]() |
ALAMO napisał/a: |
Niewiele pewnie "zobaczy" ktoś kto nie wie na co patrzeć ![]() "Podobieństwo" obu konstrukcji polega de facto na tym, jak rozwiązano miejsce na duży balans. Podobnie. Zresztą tak samo rozwiązał to Piaget. Przez pośredni napęd koła minutowego i sekundowego. 2809 ma średnice mniejszą o prawie 2 mm, jest znacząco cieńszy, i jest mechanizmem z centralną sekundą - wersja z dolnym sekundnikiem była też, ale to obecnie biały kruk, podobno mniej niż 1000 wyprodukowanych. Zobaczcie na układ łożysk. Trzecie koło jest zaprojektowane tak, że napędza centralny sekundnik - w Z135 nie ma czegoś takiego. Jednocześnie czwarte koło pośrednie znajduje się - klasycznie - na godzinie "6" umożliwiając wykonanie subsekundnika w każdym 2809. Zresztą, pierwszym produktem był 22 kamieniowy 2809 z centralnym sekundnikiem, wersja z subsekundą pojawia się dopiero co najmniej 2 lata później, podobnie jak uproszczone modele bez systemu antywstrząsowego - 21 kamieniowe były późniejsze. Jeśli więc mechanizm mniejszy, cieńszy, z innymi kołami i innym rozwiązaniem dotyczącym osi sekundnika i inną ilością kamieni można nazwać "kopią", to w zasadzie wynika to tylko i wyłącznie z tego że niedopuszczalnym i oburzającym jest napisanie w cywilizowanych, ergo niemiecko- lub francuskojęzycznych źródłach, że komunistyczne Untermensze mogli wykonać mechanizm będący w tym czasie w ścisłej światowej czołówce. Jak zresztą wszystkie ich mechanizmy, ale to inna - i politycznie obrzydliwa - bajka. Tak ze trzymajmy się standardów, kopia, kopia być to musi - przecie ruskie bydło nic nie umi. I od razu europejskie chrześcijaństwo może spojrzeć na wschodnią schizmę jak się należy ![]() |
Bimberek napisał/a: |
A z racji zainteresowania i chęcią nabycia tematycznego zegarka, zapytam - jaki wpływ ma mikroregulacja na punktualność chodu ? |
Bimberek napisał/a: |
Domyślałem się tylko, że na tym polega działanie tej mikro-regulacji.
Równie dobrze można by skonstruować niewielki przyrząd do takiej regulacji na +/- i wg potrzeby stosować go we wszelkich typach zegarków, nawet kiedyś nad czymśtakim myślałem. Skończyło się i może dobrze ....na myśleniu ![]() |
diverofobia napisał/a: |
... mikroregulacja pozwala na precyzyjne ustawianie czynnej długości włosa, a co za tym idzie dokładną regulację częstotliwości wahnięć balansu... |