Zmiana z czasu letniego na zimowy nastąpi w nocy z soboty (26 października) na niedzielę (27 października) 2013 r.
W takiej chwili cieszę się, że mam japońskie zegarki z radyjkiem i przestawiać muszę o wiele mniej kwarcowych zegarków...
Zastanawia mnie tylko to po kiego grzyba co pół roku ten czas się przestawia... mam przez dobry tydzień problemy z dostosowaniem się do nowego sytuacji. Dużo trudniej przestawić organizm niż zegarek.
Czy ta zmiana ma w obecnych czasach jeszcze jakiś sens?
Wiem, ze zdania są podzielone... Myślę, że temat ma szpamerski potencjał
Odpowiedz do tematu
: Zmiana czasu z letniego na zimowy
Ostatnio zmieniony przez pasti 2013-10-25, 20:24, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez pasti 2013-10-25, 20:24, w całości zmieniany 1 raz
World Wide Watches
:
Total bezsens dla mnie!
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
To miało wspomóc produktywność człowieka w zimę , ot taki myk co by ludzie nie przysypiali w fabryce . Podobno mieli to zmienić .
:
Również uważam, że teraz to bezsensowne jest.
Chyba, że napędza klientele na antydepresanty jak się ciemno zacznie szybciej robić
Chyba, że napędza klientele na antydepresanty jak się ciemno zacznie szybciej robić
Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem...
:
Właśnie, podobno to ostatnia zmiana. Wiosną ma już nie być zmian. Widział ktoś oficjalne ogłoszenie o tym?
:
Eee chyba na pewno nie. Musiałaby cała EU dyrektywy zmienić
Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem...
:
Gdzieś czytałem, że od 2011 roku w Rosji to znieśli...ale ponoć jest jeszcze w około 70 krajach tak więc nie wiem czy szybko to zniosą...
Ogólnie ja nie lubię takich zmian, bo to jednak ingerowanie w nasz naturalny zegar jest
Ogólnie ja nie lubię takich zmian, bo to jednak ingerowanie w nasz naturalny zegar jest
World Wide Watches
:
Niestety, szybkie sprawdzenie i jednak zostajemy przy zmianach. Bez sensu to jest zupełnie.
:
...a wezmą jakiegoś profesora i maglują, że to niby naturalny czas dla nas... że to, że śmo... a za chwilę na tym samym kanale, że jak się ustrzec depresji zmiany czasu... po jakiego to wuja...
:
Też nie widze uzasadnienia do tych zmian. Nie cierpię jak jest tak wcześnie ciemno, ale nie mam problemów z przestawianiem organizmu.
lepsze jutro było wczoraj
***** ***
***** ***
:
Bez sensu te zmiany
:
"Kontrola"...? Czy "Wybor"...?
W ktorejs z tych dwoch bylo chyba najbardziej przekonujace wytlumaczenie, "na co to"...?
W ktorejs z tych dwoch bylo chyba najbardziej przekonujace wytlumaczenie, "na co to"...?
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe
:
W sumie z tą zmianą jak ze wszystkim, z czasem coraz trudniej się zaadoptować.
20 lat temu mnie ruszało a ostatnimi laty, po zmianie dość długo ją odczuwam
20 lat temu mnie ruszało a ostatnimi laty, po zmianie dość długo ją odczuwam
:
Z tego co kojarze to nie czas zimowy a czas letni jest tym 'dołożonym'.
Czyli wrócimy teraz do natury.
Co nie zmienia faktu, że przesunięcie będzie bolesne...
Czyli wrócimy teraz do natury.
Co nie zmienia faktu, że przesunięcie będzie bolesne...
:
Odpowiedz do tematu
Tak w Rosji juz nie ma przestawiania czasu, podobno to byla wlasna inicjatywa Wladimira.
A cala akcja jest spowodowana tym ze w latach powojennych bylo za duze zapotrzebowanie na energie i ta dodatkowa godzina dnia dawala wtedy duze oszczednosci, teraz juz to nie ma znaczenia.
A cala akcja jest spowodowana tym ze w latach powojennych bylo za duze zapotrzebowanie na energie i ta dodatkowa godzina dnia dawala wtedy duze oszczednosci, teraz juz to nie ma znaczenia.