Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
:
Przechylone w trochę inną stronę na każdej z fotek... Zgadłem ?
:
A co, stać mnie
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
A jak zarysujesz to co wtedy? Stalowe elementy zegarka można dość łatwo odświeżyć.
Blaz napisał/a: |
Z PTIC jest jak z e-inkiem: nie uwierzy się póki nie zobaczy. |
A jak zarysujesz to co wtedy? Stalowe elementy zegarka można dość łatwo odświeżyć.
:
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Morion, serwisy Seiko i Citizena oferują usługę odnawiania utwardzanego tytanu.
:
Jak zarysuję to się pochlastam. Nie mógłbym żyć z taką hańbą.
Nie chodzi o to, żeby rysek w ogóle nie było, tylko o to, żeby było ich jak najmniej.
Morion napisał/a: | ||
A jak zarysujesz to co wtedy? Stalowe elementy zegarka można dość łatwo odświeżyć. |
Jak zarysuję to się pochlastam. Nie mógłbym żyć z taką hańbą.
Nie chodzi o to, żeby rysek w ogóle nie było, tylko o to, żeby było ich jak najmniej.
:
GS mi się dotychczas z Samopomocą Chłopską kojarzył - a teraz - od ściany do ściany
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
No ale wydaje mi się, że stal to chyba lepsze rozwiązanie w perspektywie zegarka dożywotniego. Bo kiedyś zawsze można go oddać do renowacji a z tymi rysami na powłokach utwardzanych to już trzeba się męczyć do końca
Blaz napisał/a: | ||||
Jak zarysuję to się pochlastam. Nie mógłbym żyć z taką hańbą. Nie chodzi o to, żeby rysek w ogóle nie było, tylko o to, żeby było ich jak najmniej. |
No ale wydaje mi się, że stal to chyba lepsze rozwiązanie w perspektywie zegarka dożywotniego. Bo kiedyś zawsze można go oddać do renowacji a z tymi rysami na powłokach utwardzanych to już trzeba się męczyć do końca
:
Krzysiek, dla Ciebie powinni stworzyc temat "Pokaz, jaka dzis masz klamerke" [/quote]
Dla jednego zboka klamerkowego nie warto zakładać nowego tematu
Poza tym w przeciągu 2 miesięcy klamry zaczęły by się w moim przypadku powtarzać i nie było by to już ani trochę ciekawe
Dla jednego zboka klamerkowego nie warto zakładać nowego tematu
Poza tym w przeciągu 2 miesięcy klamry zaczęły by się w moim przypadku powtarzać i nie było by to już ani trochę ciekawe
:
Zegarek dożywotni? Już po roku stalowy będzie wyglądał jak po wojnie. I będziesz go polerował tym cape codem, polerował. A on będzie coraz cieńszy i cieńszy, aż w końcu zniknie i zostanie sam pasek.
To jest tak jak w "Konopielce": po co kosić zboże kosą, jeśli sierp wystarczy?
To jest tak jak w "Konopielce": po co kosić zboże kosą, jeśli sierp wystarczy?
:
Hmmm czy tylko ja mam takie odczucia, że szklany dekiel bardziej trzyma się skóry na nadgarstku? Zauważalne jest to szczególnie w letnie, potliwe dni i już przy lekko nawet dopasowanej bransolecie. Ja akurat tego nie lubię i stąd podpytuję.
machlo napisał/a: |
Mzeg, w stalowym jest wystające logo, które wrzyna się nieco, jak ciasno jest bransoleta, ale teraz poluzowałem i jest ok. Poza tym ze względów użytkowych to różnicy brak, bo i jaka miałaby byc? |
Hmmm czy tylko ja mam takie odczucia, że szklany dekiel bardziej trzyma się skóry na nadgarstku? Zauważalne jest to szczególnie w letnie, potliwe dni i już przy lekko nawet dopasowanej bransolecie. Ja akurat tego nie lubię i stąd podpytuję.
:
Ostatnio zmieniony przez Apa13 2013-01-30, 13:56, w całości zmieniany 1 raz
Mzeg, takie lepiej sie trzymaja
Ostatnio zmieniony przez Apa13 2013-01-30, 13:56, w całości zmieniany 1 raz
"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Mam zegarki stalowe, których nie oszczędzam, śpię w nich, w zasadzie to zdejmuje zegarek tylko po to aby założyć drugi i nie wyglądają jak po wojnie. Wiadomo że rysy są ale nie przeszkadzają. Wiadomo że np za 10 lat rys będzie na tyle dużo że mogą obniżyć na tyle atrakcyjność zegarka że konieczne będzie odnowienie. Pisząc o renowacji nie chodziło mi o cape coda tylko o profesjonalne odnowienie na maszynach w zakładzie. Ja zawsze wolę wybrać przedmiot, który można naprawić niż coś czego się nie da bo mam takie podejście, że jak już coś kupuję to będę to miał do końca życia.
Blaz napisał/a: |
Zegarek dożywotni? Już po roku stalowy będzie wyglądał jak po wojnie. I będziesz go polerował tym cape codem, polerował. A on będzie coraz cieńszy i cieńszy, aż w końcu zniknie i zostanie sam pasek.
To jest tak jak w "Konopielce": po co kosić zboże kosą, jeśli sierp wystarczy? |
Mam zegarki stalowe, których nie oszczędzam, śpię w nich, w zasadzie to zdejmuje zegarek tylko po to aby założyć drugi i nie wyglądają jak po wojnie. Wiadomo że rysy są ale nie przeszkadzają. Wiadomo że np za 10 lat rys będzie na tyle dużo że mogą obniżyć na tyle atrakcyjność zegarka że konieczne będzie odnowienie. Pisząc o renowacji nie chodziło mi o cape coda tylko o profesjonalne odnowienie na maszynach w zakładzie. Ja zawsze wolę wybrać przedmiot, który można naprawić niż coś czego się nie da bo mam takie podejście, że jak już coś kupuję to będę to miał do końca życia.
:
Wyjaśnione?
Morion napisał/a: | ||
Mam zegarki stalowe, których nie oszczędzam, śpię w nich, w zasadzie to zdejmuje zegarek tylko po to aby założyć drugi i nie wyglądają jak po wojnie. Wiadomo że rysy są ale nie przeszkadzają. Wiadomo że np za 10 lat rys będzie na tyle dużo że mogą obniżyć na tyle atrakcyjność zegarka że konieczne będzie odnowienie. Pisząc o renowacji nie chodziło mi o cape coda tylko o profesjonalne odnowienie na maszynach w zakładzie. Ja zawsze wolę wybrać przedmiot, który można naprawić niż coś czego się nie da bo mam takie podejście, że jak już coś kupuję to będę to miał do końca życia. |
machlo napisał/a: |
Morion, serwisy Seiko i Citizena oferują usługę odnawiania utwardzanego tytanu. |
Wyjaśnione?
:
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Jak na utwardzanym tytanie powstanie rysa, to na pewno da się ją usunąć
To chyba logiczne...
To chyba logiczne...