![:D :D](images/smiles/mosking.gif)
Odpowiedz do tematu
:
Wszystko fajnie tylko : przyjdzie ktos n forum poczytac o zegarkach Atlantic a wreszcie kupi samochod
![:D :D](images/smiles/mosking.gif)
:
Albo toster
. nie wiem, dlaczego. Tak mi się skojarzyło
![:grin: :grin:](images/smiles/biggrin.gif)
![:shock: :shock:](images/smiles/shok.gif)
:
Ale teraz w zasadzie każdym samochodzie jest zegarek, i tu zaczynamy wracać do właściwego forum.
:
Ten też "podły" kwarcyk, ale odbiegliśmy od tematu
![](http://img710.imageshack.us/img710/5869/peugeotbellr1.jpg)
![:wink: :wink:](images/smiles/wink.gif)
![](http://img197.imageshack.us/img197/6010/peugeotbellr3.jpg)
![](http://img710.imageshack.us/img710/5869/peugeotbellr1.jpg)
:
Ale te są nasz , słowiańskie, polskie, one są "wporzo", a te z fotek powyżej są przesiąknięte zgnilizną kapitalizmu, bez ludzkiej twarzy.
:
Jaro widzę, że słuchamy tego samego radia
trójki
![:) :)](images/smiles/smile3.gif)
:
Kumotrzy i za to uwielbiam to forum seryjnie piszę od Atlantica zeszliśmy do zegarów od syrenki/Warszawy doszliśmy do Trójki i nie wiadomo jeszcze gdzie podążymy
i nikt nie krzyczy, ie banuje, nie blokuje
.
Po prostu uwielbiam to forum
Kurczę to prawie jak wyznanie miłosne
![:D :D](images/smiles/mosking.gif)
![:D :D](images/smiles/mosking.gif)
Po prostu uwielbiam to forum
![:) :)](images/smiles/smile3.gif)
Kurczę to prawie jak wyznanie miłosne
![:oops: :oops:](images/smiles/blush.gif)
:
Na chwilę ściągnę temat z powrotem do Atlanticów.
Akurat wczoraj spotkałem przypadkiem pewnego starszego (ok. 60-tki) kuzyna, który zainteresował się (też całkiem przypadkiem), co mam na reku.
A kiedy się dowiedział, że to mechaniczny Szwajcar, to rozgadał się o swoim najbardziej prestiżowym zegarkowym zakupie.
Otóż był to właśnie Atlantic, którego tenże kuzyn nabył w latach 70-tych od koleżanki, która przywiozła do Polski 5 lub 6 takich zabawek powracając ze zbierania truskawek w Szwecji.
A były to czasy, kiedy kupowanie towaru na Zachodzie za "dewizy", a następnie sprzedawanie go w Polsce za niewymienialne złotówki nie było częste...
Akurat wczoraj spotkałem przypadkiem pewnego starszego (ok. 60-tki) kuzyna, który zainteresował się (też całkiem przypadkiem), co mam na reku.
A kiedy się dowiedział, że to mechaniczny Szwajcar, to rozgadał się o swoim najbardziej prestiżowym zegarkowym zakupie.
Otóż był to właśnie Atlantic, którego tenże kuzyn nabył w latach 70-tych od koleżanki, która przywiozła do Polski 5 lub 6 takich zabawek powracając ze zbierania truskawek w Szwecji.
A były to czasy, kiedy kupowanie towaru na Zachodzie za "dewizy", a następnie sprzedawanie go w Polsce za niewymienialne złotówki nie było częste...
:
Odpowiedz do tematu
To tylko potwierdza teorię, że Atlantic to nic innego jak nostalgia za minionymi czasami.