Usiadłem z tatą w dzisiejsze popołudnie, rozkręciliśmy zegar i złożyliśmy na nowo. A to wszystko dlatego, że balans się zacinał, gdy zegarek był ustawiony w pewnej pozycji. Okazało się, że był przygięty. Poza tym jeszcze poprawiliśmy krzywo założoną tarczę.
Ostatnio zmieniony przez Wywiad 2012-01-14, 21:25, w całości zmieniany 1 raz