Zawsze śmiałem z budzikowców i na co mi przyszło...
![:facepalm: :facepalm:](images/smiles/icon_facepalm.gif)
Wymyśliłem, że kupię pierwowzór tego Xicorra:
![](https://images82.fotosik.pl/585/43fe0ec0a249f4b2med.jpg)
(...)
Nie udało mi się odpędzić tych złych myśli no i kupiłem:
![](https://images89.fotosik.pl/545/abaa63e760b9feddmed.jpg)
(...)
Potem już nie było odwrotu. Obudowa z Metrona Napoleona, która zbeszcześciłem, zasilacz 12V, troche farby...
Na razie wyglada tak i ciagle tyka:
![](https://images90.fotosik.pl/544/15d641ef632f5d65med.jpg)
Rozwiazanie genialne. Zegar mechaniczny, a napęd sprężyny na elektromagnes (trzeba trzymać w głośnym miejscu, żeby trzaskanie nie przeszkadzało
![;) ;)](images/smiles/wink.gif)
Jeszcze jakoś muszę go ożywić. Chyba najchętniej jakiś chromowany ring i chromowane nóżki... Co myślicie?