A ja bym chciał się jednak wycofać.
Jak to zrobić? Muszę kogoś znaleźć na moje miejsce, czy normalnie się skreślam a wy kasę zwracacie?...
Daj znać Krzysiek.
Odpowiedz do tematu
:
Skate or die!
:
Podłączam się, bo też się wycofałem, a zaliczka opłacona.
prezesso napisał/a: |
A ja bym chciał się jednak wycofać.
Jak to zrobić? Muszę kogoś znaleźć na moje miejsce, czy normalnie się skreślam a wy kasę zwracacie?... Daj znać Krzysiek. |
Podłączam się, bo też się wycofałem, a zaliczka opłacona.
Pozdrawiam
Jarek
Jarek
:
Już gdzieś Sylwek pisał , że jesteśmy dorośli ludzie, a nie takie tam ciućmoki.
Widziały gały co brały.
Widziały gały co brały.
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
Trzeba to wezmę. Ale chyba przez 2 lata może się zmienić c'nie?
Skate or die!
:
Tak se pomarudzę... Gdzie znajdę gotowe info z tym co, będzie pakowane i rozsyłane?
:
Mosze
Piotrek żartowałem, tak patrzę na ten zegar i coś mi nie pasuje, ten bezel jest taki jakiś plasticzany, wąski , porównując z renderami to inny.
prezesso napisał/a: |
Trzeba to wezmę. Ale chyba przez 2 lata może się zmienić c'nie? |
Mosze
Piotrek żartowałem, tak patrzę na ten zegar i coś mi nie pasuje, ten bezel jest taki jakiś plasticzany, wąski , porównując z renderami to inny.
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
:
Jesli dobrze pamietam to byla dyskusja polerowana ceramika vs matowa. Wygrala polerowana i efekt jest taki jak mial byc, plastikowy
Jacobi napisał/a: | ||
Mosze Piotrek żartowałem, tak patrzę na ten zegar i coś mi nie pasuje, ten bezel jest taki jakiś plasticzany, wąski , porównując z renderami to inny. |
Jesli dobrze pamietam to byla dyskusja polerowana ceramika vs matowa. Wygrala polerowana i efekt jest taki jak mial byc, plastikowy
:
Mnie tam się podoba, w końcu szkło też matowe nie jest
:
Tak sobie poczytałem to co koledzy piszą i taką mniej więcej mam odpowiedź, jest nieco oficjalna ale na zegarek zapisywali się nie tylko forumowicze ale też osoby z zewnątrz.
Zegarek forumowy/ rocznicowy nie jest i nie był inicjatywą Fundacji G.Gerlach a wszystkich uczestników forum którzy się na niego zapisali. Fundacja GG jest tylko wykonawcą całości przedsięwzięcia. Dotychczas przy tego typu inicjatywach niepisaną zasadą było że osoba która wycofuje się projektu proponowała inną osobę na swoje miejsce i rozliczenie ewentualnych zaliczek następowało pomiędzy tymi dwoma osobami. Jest nam niezmiernie przykro że niektórzy uczestnicy tego projektu stawiają nas w trudnej sytuacji, dotychczas Fundacja G.Gerlach brała na siebie koszty wstępnej realizacji projektów forumowych nie obciążając uczestników projektu, pobierając jedynie symboliczną zaliczkę. W tej chwili projekt jest na ukończeniu, taka niespodziewana rezygnacja jednego czy kilku uczestników powoduje iż Fundacja musi wziąć na siebie ciężar wszystkich kosztów związanych z wyprodukowanie takiego konkretnego egzemplarza zegarka, a nie na to się umawialiśmy w trakcie projektowania i przygotowania zegarka forumowego do produkcji. Wszyscy jesteśmy dorośli i powinniśmy brać odpowiedzialność za swoje decyzje.
Pozdrawiam Wszystkich
Sylwek
Zegarek forumowy/ rocznicowy nie jest i nie był inicjatywą Fundacji G.Gerlach a wszystkich uczestników forum którzy się na niego zapisali. Fundacja GG jest tylko wykonawcą całości przedsięwzięcia. Dotychczas przy tego typu inicjatywach niepisaną zasadą było że osoba która wycofuje się projektu proponowała inną osobę na swoje miejsce i rozliczenie ewentualnych zaliczek następowało pomiędzy tymi dwoma osobami. Jest nam niezmiernie przykro że niektórzy uczestnicy tego projektu stawiają nas w trudnej sytuacji, dotychczas Fundacja G.Gerlach brała na siebie koszty wstępnej realizacji projektów forumowych nie obciążając uczestników projektu, pobierając jedynie symboliczną zaliczkę. W tej chwili projekt jest na ukończeniu, taka niespodziewana rezygnacja jednego czy kilku uczestników powoduje iż Fundacja musi wziąć na siebie ciężar wszystkich kosztów związanych z wyprodukowanie takiego konkretnego egzemplarza zegarka, a nie na to się umawialiśmy w trakcie projektowania i przygotowania zegarka forumowego do produkcji. Wszyscy jesteśmy dorośli i powinniśmy brać odpowiedzialność za swoje decyzje.
Pozdrawiam Wszystkich
Sylwek
:
Dzięki za potwierdzenie ceny. Grudzień może być "cienki jak dupa węża" u mnie, ale spróbuję poprzestawiać wydatki i mieć środki.
A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
:
Spoko. Ale jednak covida ciężko było przewidzieć. Dowiedziałem się na tydzień przed planowanym terminem wypłaty nagrody rocznej, że jej nie będzie, obcięto nam też wszystkie dodatki - bo było można, bo "miasto nie ma kasy". Jak trzeba to się zepnę i spłacę w ratach, niemniej sytuacja jest taka, że kompletnie nie wiem co mnie czeka w przyszłości, mogą być dalsze cięcia od przyszłego roku - gdybym to wiedział wcześniej, to też bym nie kupował 20 chińczyków, no ale polityka komunikacyjna we firmie jest jaka jest
Svedos napisał/a: |
Wszyscy jesteśmy dorośli i powinniśmy brać odpowiedzialność za swoje decyzje. |
Spoko. Ale jednak covida ciężko było przewidzieć. Dowiedziałem się na tydzień przed planowanym terminem wypłaty nagrody rocznej, że jej nie będzie, obcięto nam też wszystkie dodatki - bo było można, bo "miasto nie ma kasy". Jak trzeba to się zepnę i spłacę w ratach, niemniej sytuacja jest taka, że kompletnie nie wiem co mnie czeka w przyszłości, mogą być dalsze cięcia od przyszłego roku - gdybym to wiedział wcześniej, to też bym nie kupował 20 chińczyków, no ale polityka komunikacyjna we firmie jest jaka jest
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Tego Łukasz nikt nie był w stanie przewidzieć, i ile można, to bierzemy na klatę.
Sfinansowaliśmy z bieżacych środków w zasadzie nie jeden, a dwa projekty - bo ekstra wskazówki, bo dekiel, bo pasek, bo klamra, a bo co by tu jeszcze zrobić fajniej ?
Nikt nikogo o kasę nie prosił, się zagryzało zęby i się gryzło piach.
My ten projekt już dawno sfinansowaliśmy, projekty forumowe to nigdy nie był "kickstarter", że jak nas obleje deszcz hajsu, to cośtam zrobimy
A jak nie, to spierdalać.
To zawsze działało odwrotnie : ponieważ mamy możliwości, i jest luz że do projektu przystąpią nasi klienci zewnętrzni, to można jechać po bandzie.
I robić cenę konkretnie z dupy - a potem ją sobie amortyzować w komercyjnych podprojektach.
I tu jest dokładnie tak samo.
Jak ktoś nie ma hajsu finalnie, to my od tego nie umrzemy.
Jeśli ktoś potrzebuje czasu, to niech się nie martwi, przyrzymamy ile trzeba - już to mówiłem.
Sfinansowaliśmy z bieżacych środków w zasadzie nie jeden, a dwa projekty - bo ekstra wskazówki, bo dekiel, bo pasek, bo klamra, a bo co by tu jeszcze zrobić fajniej ?
Nikt nikogo o kasę nie prosił, się zagryzało zęby i się gryzło piach.
My ten projekt już dawno sfinansowaliśmy, projekty forumowe to nigdy nie był "kickstarter", że jak nas obleje deszcz hajsu, to cośtam zrobimy
A jak nie, to spierdalać.
To zawsze działało odwrotnie : ponieważ mamy możliwości, i jest luz że do projektu przystąpią nasi klienci zewnętrzni, to można jechać po bandzie.
I robić cenę konkretnie z dupy - a potem ją sobie amortyzować w komercyjnych podprojektach.
I tu jest dokładnie tak samo.
Jak ktoś nie ma hajsu finalnie, to my od tego nie umrzemy.
Jeśli ktoś potrzebuje czasu, to niech się nie martwi, przyrzymamy ile trzeba - już to mówiłem.
:
Uważam, że trzeba być fair wobec chłopaków i zaciągniętego zobowiązania.
Zaliczka jest zaliczką i albo przechodzi na kogoś albo przepada
Ja również miałem inny stosunek i potrzeby w chwili decydowania. Cóż poradzić. Ile osób tyle zapewne sytuacji.
Na forum raczej wszyscy dorośli i poważni więc nie powinno być "problemów" panowie gerlachowie
Zaliczka jest zaliczką i albo przechodzi na kogoś albo przepada
Ja również miałem inny stosunek i potrzeby w chwili decydowania. Cóż poradzić. Ile osób tyle zapewne sytuacji.
Na forum raczej wszyscy dorośli i poważni więc nie powinno być "problemów" panowie gerlachowie
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
Wydaje mi się, że chrono na dobrej wersji A7750 pójdzie "na rynku" bez problemu po 3000 PLN. Przez te 2 lata od skrystalizowania się projektu ceny mocno popłynęły. Jeszcze chwila i dobrze zrobione chrono na ST19 będzie nieosiągalne poniżej 2 tyś
A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
:
Dobra, ciul, będę go miał za rok, ale będę go miał. Chyba, że mnie kobita zabije wcześniej jak się dowie.
Odpowiedz do tematu
ALAMO napisał/a: |
Jeśli ktoś potrzebuje czasu, to niech się nie martwi, przyrzymamy ile trzeba - już to mówiłem. |
Dobra, ciul, będę go miał za rok, ale będę go miał. Chyba, że mnie kobita zabije wcześniej jak się dowie.
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW