A Ty Tomirku tam zapisany jesteś nadal? Oni jeszcze nie wybrali metody głosowania, którą będą wybierali metodę głosowania nad tym, czy to ma być Mołnia z grawerem na wahniku czy grawer ma mieć Mołnię na wahniku.
Żeby nie było - to nie jest tak, że ja się nabijam z samego pomysłu itepe. Każda taka inicjatywa jest dobra, i każda powinna cieszyć się poparciem entuzjastów Szczerze życzyłem i życzę chłopakom, by w końcu coś im z tego wyszło. Inna sprawa, że z wielu powodów kompletnie w to nie wierzę.
Inicjatywa jak najbardziej godna poparcia, mimo różnic jakie dzielą nas i kizi to jednak zegarkowicze tak jak i my, ale jakoś tak bez entuzjazmu zabierają się za ten projekt, jak uczynią mi propozycję korupcyjną w postaci jakiegoś szlachetnego trunku i cygar, to im w drodze retorsji projekt tarczy zrobię zupełnie gratis - mówię poważnie.
Jak się dowiedziałem, że MC powiedziało im, że albo minimum 50 sztuk, albo nic, to od razu wiedziałem, że nic. JJ podobno namawia jakichś generałów, żeby wzięli hurtem 20, a może i 50 sztuk, żeby potem rozdali jako nagrody. Z jednego punktu widzenia ta inicjatywa jest dobra: z punktu widzenia MC. Teoretycznie mieli się nie narobić, a 50 klientów na zegarki mieli mieć zapewnionych. Teoretycznie, bo praktycznie pewnie ci, co naprawdę chcą, kupią sobie coś od nich na własną rękę.
Albo nic nie kupią, bo i sama motywacja jest średnia, a i zapał jakiś taki szybkopalny ...
Ale jest jeszcze śmieszniejszy element ...
Że cały ten ich projekt można by było zrobić w miesiąc ... Zrobić samodzielnie nadruki na tych tarczach to jest banał, i kosztowałby po kilkadziesiąt zetafonów od tarczy ...
Blaz [Usunięty]
2010-10-20, 19:54
:
Bo tak jak mówiłem ta cała dziwna zabawa w projekty tarczy to jest temat zastępczy. Temat podstawowy brzmiał: znaleźć 50 chłopa, by tyle chce MC.