Rzepa doniosła o chęci zainwestowania przez FM w fabrykę zegarków w Mińsku!
Szwajcarzy planują zainwestować 10 mln dolarów w białoruskie przedsiębiorstwo i otrzymać 52 proc. akcji, pozostałe zostałby w rękach państwa. Wprowadzić nowoczesna technologię i wyposażenie do fabryki zegarków marki Łucz. Inwestycja ta świadczy, iż szwajcarska firma planuje rozpocząć produkcję zegarków dla masowego klienta. Do tej pory Franck Muller specjalizował się w produkcji czasomierzy na indywidualne zamówienia gwiazd, takich jak: Demi Moor, Robin Williams, Elton John czy portugalski trener Jose Murinho.
Franck Muller jest już drugim szwajcarskim inwestorem, który próbuje produkować zegarki w Mińsku. Wcześniej rozmowy w tej sprawie prowadził sprawie koncern Swatch, lecz do do kupna fabryki nie doszło.
tekst: zegarek.pl
Odpowiedz do tematu
: Łucz by Frank Muller
:
No właśnie czytałem przed chwilą...cholera, jakoś nie chce mi się wierzyć, choć niezbadane są wyroki boskie Tylko za cholerę nie wiem dlaczego akurat Łucz stał się takim łakomym kąskiem, co tam w ogóle aktualnie robią?
:
Generalnie gówniane mechaniki w cenach od 20k do 80k rubli oraz sporo kwarców w tym też zegarki elektroniczne.
w ogólności 99% bieżącej produkcji to badziew. Zegarków na miarę łuczy na 2209 się nie uświadczy!
strona łucza do pooglądania:
http://en.luch.by/
w ogólności 99% bieżącej produkcji to badziew. Zegarków na miarę łuczy na 2209 się nie uświadczy!
strona łucza do pooglądania:
http://en.luch.by/
:
Czyli cały park maszynowy do wymiany. Kurcze, gdyby był 1 kwietnia to uznałbym to za dobry żart, a tak sam nie wiem Cóż- czas pokaże co tam Frank zdziała. A nuż plebs dostanie mullerowsko-łuczowskie kostki w białym złocie. Z tourbillonem oczywiście.
( )
( )
:
Ciężko wyczuć po co FM taki deal
:
Darku może kryzys ! trzeba wykożystać tańszą siłę roboczą , nie kojażąćą sie z Chińczykami.
:
Biorąc pod uwagę różnicę w technologii i prestiżu to pomysł wydaje się być od czapy ale jeśli FM jako główny udziałowiec doprowadzi do produkcji przyzwoitych mechaników ale bez sygnowania swoim logo - rewitalizacja łucza lub wprowadzenie nowej marki to powinniśmy się chyba cieszyć.
Szczerze wątpię w produkcję FM w Mińsku!!!
Szczerze wątpię w produkcję FM w Mińsku!!!
:
Pomysł ten mi się nie podoba z przyczyn ideologicznych. Łucz kombinuje coś z Miyotą, więc według mnie lepiej by zrobili, gdyby rozwijali tą współpracę i nie sprzedawali większościowego pakietu akcji zagranicznej firmie. Łucz chyba nie jest pod kreską, jeśli więc przynosi jakieś zyski, to po co oddawać kontrolę nad swoim przedsiębiorstwem zagranicznemu kapitałowi. Trochę może powiało tu polityką, ale ja jestem przeciwnikiem prywatyzacji w Polsce, na Białorusi w Rosji - wszędzie; smok taki już jest - niepoprawny politycznie
Co do obecnej produkcji Łucza, to na ich stronie internetowej w dziale mechanizmy jest informacja, że produkowane jest coś takiego jak 2609 na 16 kamieniach, ale w dziale produkty nie ma ani jednego zegarka z tym mechanizmem. Wie ktoś czy ten werk nadal jest w produkcji ? Maiłem kiedyś Łucza z tym mechanizmem, ale go sprzedałem, czego dzisiaj żałuję. Było to kilka lat temu, kiedy pozbywałem się kilkunastu zegarków noworosyjskich, kupionych jak jeszcze o zegarkach nie miałem większego pojęcia (zostawiłem w kolekcji tylko te radzieckie). Nowych Pobied na brzydkim zimie 2602, czy kieszonkowych mołni z żółtymi niechromowanymi płytami mechanizmu w żadnym wypadku nie żałuję, bo nie ma czego. Żal mi jest tylko tego Łucza, bo z zewnątrz był na prawdę ładny, prosty, klasyczny dość duży i żółta powłoka (zegarmistrz twierdził, że to PVD) była na prawdę wysokiej jakości. Dzisiaj bardzo chętnie nabyłbym znowu takiego Łucza obojętnie już, czy to w chromie, czy żółtego, tylko gdzie go kupić i czy werk 2609 jest nadal produkowany ?
Co do kwarców to coś z tej serii orientowo - patelniowej kupiłbym bardzo chętnie
http://en.luch.by/catalog...SID=693&ID=5040
http://en.luch.by/catalog...SID=693&ID=5039
Co do obecnej produkcji Łucza, to na ich stronie internetowej w dziale mechanizmy jest informacja, że produkowane jest coś takiego jak 2609 na 16 kamieniach, ale w dziale produkty nie ma ani jednego zegarka z tym mechanizmem. Wie ktoś czy ten werk nadal jest w produkcji ? Maiłem kiedyś Łucza z tym mechanizmem, ale go sprzedałem, czego dzisiaj żałuję. Było to kilka lat temu, kiedy pozbywałem się kilkunastu zegarków noworosyjskich, kupionych jak jeszcze o zegarkach nie miałem większego pojęcia (zostawiłem w kolekcji tylko te radzieckie). Nowych Pobied na brzydkim zimie 2602, czy kieszonkowych mołni z żółtymi niechromowanymi płytami mechanizmu w żadnym wypadku nie żałuję, bo nie ma czego. Żal mi jest tylko tego Łucza, bo z zewnątrz był na prawdę ładny, prosty, klasyczny dość duży i żółta powłoka (zegarmistrz twierdził, że to PVD) była na prawdę wysokiej jakości. Dzisiaj bardzo chętnie nabyłbym znowu takiego Łucza obojętnie już, czy to w chromie, czy żółtego, tylko gdzie go kupić i czy werk 2609 jest nadal produkowany ?
Co do kwarców to coś z tej serii orientowo - patelniowej kupiłbym bardzo chętnie
http://en.luch.by/catalog...SID=693&ID=5040
http://en.luch.by/catalog...SID=693&ID=5039
:
A mnie się wydaje, że to może byc próba wejścia FM w rynki dla pospólstwa
Łucz oferuje tanią siłę roboczą o niezłych kwalifikacjach, sporą bazę wiedzy, a być może i wartą restytucji markę na obszarze CEE. Ne wiem co z tego wyjdzie - może jakieś "mody"? Łucz w tej chwili używa masowo Miyoty ...
Edyta :
No i było chwilkę poszukać...
FM ma zamiar marketingować za granicą nową markę PRAMEN której produkcja odbywała się bedzie w zakłądach w Minsku.
Łucz oferuje tanią siłę roboczą o niezłych kwalifikacjach, sporą bazę wiedzy, a być może i wartą restytucji markę na obszarze CEE. Ne wiem co z tego wyjdzie - może jakieś "mody"? Łucz w tej chwili używa masowo Miyoty ...
Edyta :
No i było chwilkę poszukać...
FM ma zamiar marketingować za granicą nową markę PRAMEN której produkcja odbywała się bedzie w zakłądach w Minsku.
:
czyli na moje wyszło będzie nowa marka! ciekawe czy wyjdzie z tego poor man 's Franek
:
Ta - w plastikowej kopercie i z 1801 w środku ...
A tak na serio - całość się zaczęła de facto od wypowiedzi Łukiego jak 16 października wizytował zakład. Nie wiadomo wogóle czy te rozmowy do czegoś doprowadzą ...
A tak na serio - całość się zaczęła de facto od wypowiedzi Łukiego jak 16 października wizytował zakład. Nie wiadomo wogóle czy te rozmowy do czegoś doprowadzą ...
:
W sumie już kiedyś Hrach Gabrielyan próbował otworzyć produkcję w Armenii i gów.. z tego wyszło
:
Bo armeński to tylko arbuz i koniak ...
:
I co teraz będzie ze szwajcarskim duchem zegarmistrzostwa?
A tak poważnie to szkoda, że w Polsce nie ma takiej infrastruktury zegarmistrzowskiej...
A tak poważnie to szkoda, że w Polsce nie ma takiej infrastruktury zegarmistrzowskiej...
:
Odpowiedz do tematu
A W Błoniu to już wszystko rozkradli ?