Czy Wy też tak kupujecie używane zegarki?
Odpowiedz do tematu

:
No to jak mu sprzedasz to licz się, że kłopoty dopiero się zaczną :twisted: .
Wiesz, serwis posprzedażowy, ciągłe wykrywanie wyimaginowanych wad ukrytych, a to pasek nie ten, klamra nie ta, a to rysek nie doliczyłeś, a to uszy podrapane i tak dalej i tym podobne... :razz:

Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
Blaz
[Usunięty]
:
Jak mówił per "pan" to nie od nas. Gdyby mówił per "kumotrze" albo "ty stary pijoku" to co innego. :mrgreen:

A długość rysek nie kazał podawać? I w milimetrach, i w skali 10-stopniowej? :mrgreen:

:
łatwiej było mi sprzedać albo wymienić na coś ... teraz to już tylko agencja ochrony ..

:
Uwielbiam stwierdzenie "ryski od normalnego użytkowania". Co to jest normalne użytkowanie. Dla jednego normalne dla drugiego nienormalne. Poza tym, jeśli jest rysa to jest i co mnie to obchodzi skąd się wzięła, czy ktoś zahaczył o futrynę, zrobił specjalnie, czy zegarek wpadł mu pod czołg.
Jeśli rys nie da się policzyć to znaczy, że koperta jest równo zjechana.
Druga sprawa to oferty sprzedaży: Stan zegarka bardzo dobry. Posiada rysę na szkle, porysowany dekiel i wgniecenie na kopercie.

:
Wywiad to ty dzwoniłeś :) ??

:
Wywiad - to ty do Tomirka dzwoniłeś :twisted: :?: A tak się dobrze na forum maskujesz :mrgreen: :roll:

Blaz
[Usunięty]
:
Wywiad, opisujesz drugą stronę medalu. Najlepszy tekst jaki czytałem w tym stylu to: "Brak wskazówek i pokrętełka. Mechanizm nie działa. Oprócz tego zegarek w stanie bardzo dobrym.". :mrgreen:

:
U mnie po roku normalnego użytkowania zegarek wygląda jakbym go szczotą drucianą parę razy przejechał :razz:

Ok, paręnaście razy :mrgreen:


Ps A ostatnio na aukcjach nadużywanie określenia - unikat.

Ostatnio zmieniony przez chomior 2010-12-14, 18:28, w całości zmieniany 1 raz
Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
Blaz
[Usunięty]
:
Albo innym Dremelem. :mrgreen:

:
Rudolf napisał/a:
Wywiad to ty dzwoniłeś :) ??


Nie, z Międzylesia nie jestem. Poza tym nie byłbym w stanie wpaść na to, że dobry pasek wcale nie musi być dobry.

andre
[Usunięty]
:
To mi przypomniało Pana od kabla HDMI ;-) Już to gdzieś opisywałem ;-) Proszę Pana -kabel który mi Pan sprzedał nie jest kablem HDMI.No to odpowiadam -Jest to kabel HDMI i ma Pan to opisane na opakowaniu.Tak jest opisane ale to nie jest HDMI.No dobrze -pytam.To w takim razie co to jest za przewód? Nie wiem ale to nie HDMI.No to wyciagam dwa HDMI róznych firm by się nie było do czego doczepić a Pan na to że to tez nie są HDMI.

Nr2) Dotyczy tez HDMI ;-) Pan -przewód ktory zakupiłem tydzień temu jest za długi.Przyjmie Pan zwrot? Oczywiscie nie ma sprawy odpowiadam-paragon poproszę.Klient na to że zgubił.No to ja ze nie moge przyjać.No i tak z piętnascie minut.Stanęło na tym że wymienię na półtora metrowy.Róznice w cenie zwróciłem.Po pół godzinie Pan przychodzi i kupuje drugi taki sam....A finał?Przysłał synalka z przewodem i paragonem.
Niestety ja cham jeden nie dałem się zrobić i zachowałem sięjak wujek Heniek..

:
heheh :D

:
Blaz napisał/a:
Albo innym Dremelem. :mrgreen:


No i ryło będzie tłuczone :twisted:
Albo naślę na ciebie Pana Przytulacza :mrgreen:

Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
Blaz
[Usunięty]
:
A ja Pana Dokładnego Od Tomirka. :mrgreen:

Darecki
[Usunięty]
:
Ja używek nie kupuję. A jak już muszę to koniecznie w stanie "prawie" nowym. Podobnie z innymi rzeczami :wink: Rysek na zegarkach też nie lubię!

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.