Mam takie Kienzle ... zasada chyba podobna ... co jakiś czas "pyka" .
Całkiem sympatyczny nabiurkowiec.
Odpowiedz do tematu
:
:
>>>
Z_bych, muszę się przyznać, że trochę stresuję się przed podjęciem ostatecznej decyzji w sprawie "uniwersalnego" czasomierza...
Jeżeli znajdę chociaż trochę wolnego czasu, to przed końcem tego weekendu zrobię kilka zdjęć, z których najlepsze zaprezentuję na Forum CW...
<<<
Z_bych, muszę się przyznać, że trochę stresuję się przed podjęciem ostatecznej decyzji w sprawie "uniwersalnego" czasomierza...
Jeżeli znajdę chociaż trochę wolnego czasu, to przed końcem tego weekendu zrobię kilka zdjęć, z których najlepsze zaprezentuję na Forum CW...
<<<
I've seen things you people wouldn't believe...
:
Ostatnio zmieniony przez mike87 2018-09-17, 16:15, w całości zmieniany 1 raz
Drewniany zegar z konsolą - Art Deco, mechanizm sygnowany HAU.
Stan: na chodzie punktualnym, ale mechanizm będe musiał dać do czyszczenia, bo młoteczki wybijają godziny ale z opóznieniem. ten podwójny czasami się zatrzyma.
Konsolka sygnowana:
Stan: na chodzie punktualnym, ale mechanizm będe musiał dać do czyszczenia, bo młoteczki wybijają godziny ale z opóznieniem. ten podwójny czasami się zatrzyma.
Konsolka sygnowana:
Ostatnio zmieniony przez mike87 2018-09-17, 16:15, w całości zmieniany 1 raz
:
kawał dobrej starej roboty, zacny zegar
:
Pewnie z gabinetu jakiegoś staatsanwalta. Taki zegar mówi: "MY mamy czas..."
BTW delikatniutkie toto, skoro potrafi działa z baterii.
Mój egzemplarz to stary VDO na 12V.
Pochodzi z warsztatu o wątpliwej reputacji. Mówił: "nie truj dupy: tak, ten wóz jest z czterech kawałków, i tylko na taki cię stać".
G.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2018-09-18, 12:09, w całości zmieniany 1 raz
Woj_Woj napisał/a: |
Mam takie Kienzle ... zasada chyba podobna ... co jakiś czas "pyka" .
Obrazek Całkiem sympatyczny nabiurkowiec. Obrazek |
Pewnie z gabinetu jakiegoś staatsanwalta. Taki zegar mówi: "MY mamy czas..."
BTW delikatniutkie toto, skoro potrafi działa z baterii.
Mój egzemplarz to stary VDO na 12V.
Pochodzi z warsztatu o wątpliwej reputacji. Mówił: "nie truj dupy: tak, ten wóz jest z czterech kawałków, i tylko na taki cię stać".
G.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2018-09-18, 12:09, w całości zmieniany 1 raz
"We offer best solutions in search of a problem"
:
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2018-09-22, 22:12, w całości zmieniany 1 raz
>>>
Jeden z moich najnowszych vintage'owych nabytków, czyli - Pobieda vel Победа alias Pobeda...
PS.
Po wizycie u znajomego Znamienitego Zegarmistrza pozwolę sobie oczywiście jeszcze przybliżyć rzeczony czasomierz...
<<<
Jeden z moich najnowszych vintage'owych nabytków, czyli - Pobieda vel Победа alias Pobeda...
PS.
Po wizycie u znajomego Znamienitego Zegarmistrza pozwolę sobie oczywiście jeszcze przybliżyć rzeczony czasomierz...
<<<
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2018-09-22, 22:12, w całości zmieniany 1 raz
I've seen things you people wouldn't believe...
:
To może być kosztowna audiencja; czopa sekundnika coś nie stwierdzam
BTW: czy to "warszawska" tarcza?
Gboo.
bladerunner napisał/a: |
(...) Po wizycie u znajomego Znamienitego Zegarmistrza (...) |
To może być kosztowna audiencja; czopa sekundnika coś nie stwierdzam
BTW: czy to "warszawska" tarcza?
Gboo.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
a to się w ogóle opyla ta zabawa?
Jacek. napisał/a: | ||
To może być kosztowna audiencja. |
a to się w ogóle opyla ta zabawa?
:
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2018-09-24, 23:21, w całości zmieniany 2 razy
>>>
Szanowni Koledzy, w przedmiotowej sprawie już zdążyłem skontaktować się ze znajomym Znamienitym Zegarmistrzem...
Oględziny rzeczonej Pobiedy wykazały uszkodzenia mechanizmu: złamane koło sekundowe i urwana oś balansu...
Jednak koszt pełnej rewitalizacji tego czasomierza wyniósłby 50 PLN, co moim oczywiście subiektywnym zdaniem jest jak najbardziej do przyjęcia...
Natomiast tarcza została oceniona jako oryginalna, chociaż zachowana w nie najlepszym stanie...
Korzystając z okazji pozwolę sobie zaprezentować jeszcze dwa ujęcia omawianego zegarka...
PS.
Zainteresowanym Kumotrom proponuję zaglądać do mojego tematu - Zegarkowa operacja kryptonim < Rewitalizacja > w dziale Fotoplastikon...
<<<
Jacek. napisał/a: |
To może być kosztowna audiencja; czopa sekundnika coś nie stwierdzam BTW: czy to "warszawska" tarcza? Gboo. |
Maras napisał/a: |
a to się w ogóle opyla ta zabawa? |
Szanowni Koledzy, w przedmiotowej sprawie już zdążyłem skontaktować się ze znajomym Znamienitym Zegarmistrzem...
Oględziny rzeczonej Pobiedy wykazały uszkodzenia mechanizmu: złamane koło sekundowe i urwana oś balansu...
Jednak koszt pełnej rewitalizacji tego czasomierza wyniósłby 50 PLN, co moim oczywiście subiektywnym zdaniem jest jak najbardziej do przyjęcia...
Natomiast tarcza została oceniona jako oryginalna, chociaż zachowana w nie najlepszym stanie...
Korzystając z okazji pozwolę sobie zaprezentować jeszcze dwa ujęcia omawianego zegarka...
PS.
Zainteresowanym Kumotrom proponuję zaglądać do mojego tematu - Zegarkowa operacja kryptonim < Rewitalizacja > w dziale Fotoplastikon...
<<<
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2018-09-24, 23:21, w całości zmieniany 2 razy
I've seen things you people wouldn't believe...
:
Gdyby w tej zabawie chodziło o "opylanie się", to forum składałoby się ze "świątyni komercji" i Ratlernego
Gbx.
Maras napisał/a: |
a to się w ogóle opyla ta zabawa? |
Gdyby w tej zabawie chodziło o "opylanie się", to forum składałoby się ze "świątyni komercji" i Ratlernego
Gbx.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
>>>
Czasami moje zainteresowanie wzbudzają czasomierze z dalszego Wschodu, tym razem mam nadzieję, że vintage'owy Citizen...
PS.
Rzeczony zegarek obecnie oczekuje w kolejce na zegarmistrzowskie oględziny...
<<<
Czasami moje zainteresowanie wzbudzają czasomierze z dalszego Wschodu, tym razem mam nadzieję, że vintage'owy Citizen...
PS.
Rzeczony zegarek obecnie oczekuje w kolejce na zegarmistrzowskie oględziny...
<<<
I've seen things you people wouldn't believe...
:
bladerunner, całkiem fajny. Znalazłby miejsce i u mnie
:
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2018-09-26, 22:35, w całości zmieniany 1 raz
>>>
Z_bych.
Rzeczony czasomierz jest faktycznie fajny, jednak dopiero za jakiś czas okaże się, czy całkiem...
<<<
Z_bych.
Rzeczony czasomierz jest faktycznie fajny, jednak dopiero za jakiś czas okaże się, czy całkiem...
<<<
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2018-09-26, 22:35, w całości zmieniany 1 raz
I've seen things you people wouldn't believe...
:
Tak z głupia frant dostałem prezent od kumpla z pracy. Mówi, że kiedyś zbierał ale kupił Grand Seiko i stał się jednozegarkowcem. To niedawno znalazł na dnie szuflady. Paski praktycznie nowe (głównie Hirsh)
Oba na całkiem dobrym chodzie. Titoni ma kopertę stalową i wymagał tylko umycia i przepolerowania szkiełka. Lathina przechwyciła Pani Erolkowa.
Pozdrawiam
Eryk
Oba na całkiem dobrym chodzie. Titoni ma kopertę stalową i wymagał tylko umycia i przepolerowania szkiełka. Lathina przechwyciła Pani Erolkowa.
Pozdrawiam
Eryk
We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Odpowiedz do tematu
Super staruszki
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...