Trzy miesiące się walał po biurku. Kupiony w stanie "na części" na zatoce. Musiałem dokupić drugi werk na części a na koniec okazało się, że i tak jednego kamienia brakowało, więc trzeba było zrobić przeszczep. Ostatecznie wczoraj zmartwychwstał.
Gazomierz Adrem, połowa lat 70-tych. Werk Amida 420. Kołek na 17 kamieniach. Nawet przyzwoicie się go dało wyregulować.
Parę zjęć z sekcji zwłok.
Pozdrawiam
Eryk
Odpowiedz do tematu
: Wskrzeszania trupków ciąg dalszy.
We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Eryk - szacun - fajna sztuka
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
Szczerze zazdroszcze umiejętności i samego gazomierza
:
Erolek,
Piękna robota.
Masz praskę do kamieni?
Piękna robota.
Masz praskę do kamieni?
"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
:
Jeszcze nie. Zrobilem to po kowalsku. Poki co, to sie na zwijarke do sprezyn szarpnalem.
Pozdrawiam
Eryk
Szymon napisał/a: |
Erolek,
Piękna robota. Masz praskę do kamieni? |
Jeszcze nie. Zrobilem to po kowalsku. Poki co, to sie na zwijarke do sprezyn szarpnalem.
Pozdrawiam
Eryk
We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Odpowiedz do tematu
Szacun. Też bym tak chciał umieć
Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem.