Wszytko zaczęło się od tego, że kupiłem sobie kieszonkę Mołnii pięknie zachowaną która pięknie cykała. Potem wpadłem na genialny pomysł żeby przerobić ją na zegarek ręczny. Zainspirowałem sie mołniomirem kumotra testona. Po zdobyciu kopert również dzięki forum Przedstawiam mojego składaka. Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie się nosi mimo tego, że jest wielki, rzuca się w oczy i wywołuje ciekawość u ludzi, a i dzięki nowej kopercie jeszcze lepiej słychać pracę mechanizmu
Za jakość zdjęć serdeczne I'am sorry
Poprawiłem zdjęcia
Ostatnio zmieniony przez Maxio 2012-01-10, 21:17, w całości zmieniany 1 raz