Odpowiedz do tematu
:
Jacku, wiem ze miał być xiądz, ale ten się mnie bardziej podoba
:
najbardziej pasuje Xionc
wielebny napisał/a: |
Jacku, wiem ze miał być xiądz, ale ten się mnie bardziej podoba |
najbardziej pasuje Xionc
Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
:
Nie wiem dlaczego ale jak zawsze widze twój nik to mi sie kojarzysz z gosciem z filmu'' Ksiadz '' ten co zabijał te potwory wampiry czy cos tam
wielebny napisał/a: |
Jacku, wiem ze miał być xiądz, ale ten się mnie bardziej podoba |
Nie wiem dlaczego ale jak zawsze widze twój nik to mi sie kojarzysz z gosciem z filmu'' Ksiadz '' ten co zabijał te potwory wampiry czy cos tam
:
:
A z mojej nie.
Może dlatego, że leży niużywana w folii w szafie??
Edit: a mnie Wielebny się kojarzy ze śliwowicą...
nick555 napisał/a: |
A ja tam jestem za kubasem.Z Foczej koszulki mnie się nadruki odpadają |
A z mojej nie.
Może dlatego, że leży niużywana w folii w szafie??
Edit: a mnie Wielebny się kojarzy ze śliwowicą...
:
Kurcze, dlaczego nie daliście znaku , reklamowałbym. Ja mam dwie, Beffa i Adlera, noszę je na zmianę i obydwie wyglądają jak nowe (zapomniałem dodać, że piorę po każdym dniu używania )
Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
:
Poważnie?
To niedobrze
Ja używam dość często PZL'kowych, z drugiej edycji.
Nic się z nimi nie dzieje.
To niedobrze
Ja używam dość często PZL'kowych, z drugiej edycji.
Nic się z nimi nie dzieje.
:
Ja mam czarną i jasną PZLkową, pomarańczową z napisami i niebieską foczą - 3 pierwsze ekstra, noszę dosyć często po domu bo są fajne, grube i duże Niebieska na żywo ma imo ohydny kolor, kwintesencja granatu którego nie lubię No i z żadną z nich nic złego się nie dzieje, kolory nie złażą, specjalnie mocno się nie sprały, nie skurczyły, nie rozciągnęły itp.
Słoniu napisał/a: |
Mnie z obu koszulek sprały się napisy i odpadają |
Ja mam czarną i jasną PZLkową, pomarańczową z napisami i niebieską foczą - 3 pierwsze ekstra, noszę dosyć często po domu bo są fajne, grube i duże Niebieska na żywo ma imo ohydny kolor, kwintesencja granatu którego nie lubię No i z żadną z nich nic złego się nie dzieje, kolory nie złażą, specjalnie mocno się nie sprały, nie skurczyły, nie rozciągnęły itp.
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Serio serio, też nie rozumiem tych zachwytów na beefami T. Nadruk też schodzi z foczej. Następnym razem wybierzemy inne.
:
Remik, luzik, co tu reklamować, po roku noszenia. Z moich tylko focza ma właśnie problem. A takatakataka (nie pamiętam kto robił) wygląda jak nowa cały czas.
FORZA Robert!
RK WRT
RK WRT
:
Beefy są super, nie zmieniają rozmiaru
Natomiast nadruk na foczej to porażka. I nie jest to wina materiału koszulki, tylko nadruku.
Także myślę, że beefy trzeba zostawić, zmienić sposób/jakość nadruku.
Kudlaty napisał/a: |
nie rozumiem tych zachwytów na beefami T. Nadruk też schodzi z foczej |
Beefy są super, nie zmieniają rozmiaru
Natomiast nadruk na foczej to porażka. I nie jest to wina materiału koszulki, tylko nadruku.
Także myślę, że beefy trzeba zostawić, zmienić sposób/jakość nadruku.
:
A mnie by ucieszyło gdyby się skurczyła. Wziąłem rozmiar większą właśnie na kurczenie.
Świetne jakościowo są koszulki z koszulkowo.pl. Mam od pół roku i jest ogień cały czas. Firma SG cokolwiek to znaczy. Na taką piszę się w ciemno.
Świetne jakościowo są koszulki z koszulkowo.pl. Mam od pół roku i jest ogień cały czas. Firma SG cokolwiek to znaczy. Na taką piszę się w ciemno.
:
W sumie mnie też
Odpowiedz do tematu
Kudlaty napisał/a: |
A mnie by ucieszyło gdyby się skurczyła. |
W sumie mnie też