Odpowiedz do tematu
:
Wiedziałem, że Chińczycy nie mogą mieć aż tak spaczonego gustu.
:
Chyba damskie ...
Rudolf napisał/a: |
Cartier robił bardzo ładne zegarki , z nastawieniem na robił. |
Chyba damskie ...
:
Ostatnio zmieniony przez berberys 2011-05-27, 21:08, w całości zmieniany 1 raz
Przylazło do mnie takie "cuś" jak poniżej, to i słów parę warto skreślić.
Najpierw plusy - zegarek okazał się solidny niczym twierdza Kłodzka! Koperta zasługuje na aplauz - ciężar, kształt, piękny miedziany kolor i świetna jakość wszystkich widocznych powierzchni daje poczucie luksusu. Zupełnie nie przeszkadza, a nawet dodaje uroku, fakt, iż koperta jest satynowana, a bezel - polerowany.
Dosyć "odważnym" zabiegiem jest dodanie po lewej stronie koperty solidnego "wyrostka", w którym dopiero umieszczona jest koronka.
Co więcej - odważnie napiszę, że świetnie wygląda połączenie miedzianej koperty ze stalowym deklem, który wygląda równie subtelnie, co właz na wieżyczce czołu T-34. A przymocowany jest do koperty tyloma śrubami, co właz batyskafu...
Dodatkowo - ładne niebanalne wskazówki, wraz ze wskazówką drugiej strefy.
Kolejny plus - szkiełko z antyrefleksem. Niby nic wielkiego, ale doczepić się też nie ma do czego.
Teraz minusy:
- największy - tarcza. W środku biała tarcza ładnie gliszowana, ale cała reszta - badziewna. Tarcza bliżej szkiełka - ta w kolorze srebrnym wygląda jak wycięta z kartonu. Indeksy są brzydkie i nie pokrywają się z tymi na białej tarczy - vide okolice godziny 6. Spodziewałem się więcej.
- koronka z tym nieszczęsnym niebieskim kamykiem - co tu kryć - nie należy w mojej opinii do zalet zegarka.
- pasek i zapięcie - okropność - może nie wygląda najgorzej, ale w dotyku - po prostu paskudztwo. Na dodatek bez udziału osoby postronnej nie idzie go zapiąć - mimo, że cienki - pasek nie wchodzi w zapięcie (tam jest zbyt wąsko). Jest również w mojej opinii zbyt krótki.
Podsumowując - nie jest źle, bo to ładny zegareczek, ale do poziomu słiskłality jeszcze trochę wody w Żółtej Rzece musi upłynąć.
Niemniej obiektywnie - w kategorii jakość/cena i tak należy się 5.
Najpierw plusy - zegarek okazał się solidny niczym twierdza Kłodzka! Koperta zasługuje na aplauz - ciężar, kształt, piękny miedziany kolor i świetna jakość wszystkich widocznych powierzchni daje poczucie luksusu. Zupełnie nie przeszkadza, a nawet dodaje uroku, fakt, iż koperta jest satynowana, a bezel - polerowany.
Dosyć "odważnym" zabiegiem jest dodanie po lewej stronie koperty solidnego "wyrostka", w którym dopiero umieszczona jest koronka.
Co więcej - odważnie napiszę, że świetnie wygląda połączenie miedzianej koperty ze stalowym deklem, który wygląda równie subtelnie, co właz na wieżyczce czołu T-34. A przymocowany jest do koperty tyloma śrubami, co właz batyskafu...
Dodatkowo - ładne niebanalne wskazówki, wraz ze wskazówką drugiej strefy.
Kolejny plus - szkiełko z antyrefleksem. Niby nic wielkiego, ale doczepić się też nie ma do czego.
Teraz minusy:
- największy - tarcza. W środku biała tarcza ładnie gliszowana, ale cała reszta - badziewna. Tarcza bliżej szkiełka - ta w kolorze srebrnym wygląda jak wycięta z kartonu. Indeksy są brzydkie i nie pokrywają się z tymi na białej tarczy - vide okolice godziny 6. Spodziewałem się więcej.
- koronka z tym nieszczęsnym niebieskim kamykiem - co tu kryć - nie należy w mojej opinii do zalet zegarka.
- pasek i zapięcie - okropność - może nie wygląda najgorzej, ale w dotyku - po prostu paskudztwo. Na dodatek bez udziału osoby postronnej nie idzie go zapiąć - mimo, że cienki - pasek nie wchodzi w zapięcie (tam jest zbyt wąsko). Jest również w mojej opinii zbyt krótki.
Podsumowując - nie jest źle, bo to ładny zegareczek, ale do poziomu słiskłality jeszcze trochę wody w Żółtej Rzece musi upłynąć.
Niemniej obiektywnie - w kategorii jakość/cena i tak należy się 5.
Ostatnio zmieniony przez berberys 2011-05-27, 21:08, w całości zmieniany 1 raz
:
berberys, informacyjnie, bo pewnie będziesz zmieniał pasek. Śruby od paska to atrapy a zamocowany jest na dwóch z każdej strony, standardowych teleskopach.
:
Ostatnio zmieniony przez berberys 2011-05-28, 12:56, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki Tomku za radę, bo pewnie mocowałbym się ze śrubą
Dwa teleskopy z każdej strony... Hm... jak wygląda wobec tego dobór pasującego paska?
A co do plusów i minusów - dodaję pierwszego plusa za brak słynnego "Made in Germany" i drugiego za uroczą i delikatną lumę na obwodzie.
I na koniec pytanie - czy ktoś wie jaki mechanizm tyka w środku tego pancernika?
Dwa teleskopy z każdej strony... Hm... jak wygląda wobec tego dobór pasującego paska?
A co do plusów i minusów - dodaję pierwszego plusa za brak słynnego "Made in Germany" i drugiego za uroczą i delikatną lumę na obwodzie.
I na koniec pytanie - czy ktoś wie jaki mechanizm tyka w środku tego pancernika?
Ostatnio zmieniony przez berberys 2011-05-28, 12:56, w całości zmieniany 1 raz
:
Się mocowałem ..
Założyłem swój na pojedyncze teleskopy. Dziurek na drugi nie widać. Jest trochę roboty przy demontażu firmowego paska.
Mechanizm nie wygląda imponująco. Malutki, w wielkim plastikowym pierścieniu ... Otwieraliśmy mój na zlocie w-wskim u Rudolfa, nie pamiętam, co tam pracuje.
Fota mojego:
Pasek do niego kupiłem taki --> KLIK , polecam, świetne paski.
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2011-05-28, 13:14, w całości zmieniany 1 raz
berberys napisał/a: |
Dzięki Tomku za radę, bo pewnie mocowałbym się ze śrubą |
Się mocowałem ..
Założyłem swój na pojedyncze teleskopy. Dziurek na drugi nie widać. Jest trochę roboty przy demontażu firmowego paska.
Mechanizm nie wygląda imponująco. Malutki, w wielkim plastikowym pierścieniu ... Otwieraliśmy mój na zlocie w-wskim u Rudolfa, nie pamiętam, co tam pracuje.
Fota mojego:
Pasek do niego kupiłem taki --> KLIK , polecam, świetne paski.
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2011-05-28, 13:14, w całości zmieniany 1 raz
:
Tez mam na pojedynczych teleskopach, zamocowanych na dziurkach blizej konca uszu i wyglada git.Chociaz na dwoch lepiej ; )
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
Tam siedzi najprostszy wół roboczy ze stajni Dixmont
Tomek napisał/a: |
nie pamiętam, co tam pracuje |
:
222 - piękny Sinn.
Warto też dodać, że Tao od jakiegoś czasu paski ma w ofercie.
Warto też dodać, że Tao od jakiegoś czasu paski ma w ofercie.
:
Nawet z krokodyla
Blaz napisał/a: |
Warto też dodać, że Tao od jakiegoś czasu paski ma w ofercie. |
Nawet z krokodyla
:
Nawet to mają.
:
Odpowiedz do tematu
Ale najśmieszniejsze jest to, że jak zaczęli handlować pachami, to krokodyl omyłkowo był w cenie zwykłego krokolooka. Zmienili po dwóch dniach na właściwą cenę .