:
Mariusz, wczorajsza fajniejsza. Dużo.
Apa13 napisał/a: |
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć |
:
Zdjęcia kłamią. Oba są super, tyle że różne.
:
Szymon napisał/a: |
Ciekawa jestem jaka deklarowana dokładność miał ten Unitas.podejrzewam że żadnej bo nikt tego nawet nie sprawdzał i nie podawał takich informacji w specyfikacji. |
Na to pytanie (?) Ci nie odpowiem, wiem jedynie to, że werk pochodzi ze starych wojskowych zapasów magazynowych, a taka informację uzyskałem od sprzedawcy. Ile w tym prawdy ? nie wiem, ale wiem że ten model to typowy "wół roboczy", którego się złomuje w przypadku uszkodzenia, gdyż naprawa nie jest opłacalna ze wzgledu na "brak opłacalności"
Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
:
Bimberek napisał/a: |
Szymon napisał/a: | Ciekawa jestem jaka deklarowana dokładność miał ten Unitas.podejrzewam że żadnej bo nikt tego nawet nie sprawdzał i nie podawał takich informacji w specyfikacji. |
Na to pytanie (?) Ci nie odpowiem, wiem jedynie to, że werk pochodzi ze starych wojskowych zapasów magazynowych, a taka informację uzyskałem od sprzedawcy. Ile w tym prawdy ? nie wiem, ale wiem że ten model to typowy "wół roboczy", którego się złomuje w przypadku uszkodzenia, gdyż naprawa nie jest opłacalna ze wzgledu na "brak opłacalności" |
No właśnie chodzi mi o wartość twojej uwagi na temat dokładności twojego egzamplarza w stosunku do jego ceny w kontekście dyskusji o deklarowanej przez producenta w specyfikacji. Mniej wiecej tyle samo wniósłby argument że mam Casio terrorystę i też jest dokładniejszy (i na pewno tańszy)
"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
:
Ja też zaraz jadę na lotnisko
Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem.
:
Szymon napisał/a: |
No właśnie chodzi mi o wartość twojej uwagi na temat dokładności twojego egzamplarza w stosunku do jego ceny w kontekście dyskusji o deklarowanej przez producenta w specyfikacji. Mniej wiecej tyle samo wniósłby argument że mam Casio terrorystę i też jest dokładniejszy (i na pewno tańszy) |
Moja "wartość uwagi" skupiona jest głównie na dokładności chodu urządzenia mechanicznego odmierzającego czas, a następnie na cenie owego urządzenia.. im taniej tym lepiej.
I nie wynika to z braku zasobów finansowych, a z praktycznego podejścia do tematu.. ja nie kupuję oczami.
Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.