Jacek., dzięki, ta kirówka po prostu leżała, i nikt jej nie chciał... Mam wrażenie, że ostatnim razem gdy byłem na giełdzie też ją widziałem
A Cyma, no, druty były, w 459 też:
A tu karta 166:
Drut widać .
To że druty w tych silnikach były to ja wiedziałem, bo podobnie jak Woj byłem na ranfft. U mnie jest trochę pozaginany i stąd moje podejrzenie, że sztukowany. Ale równie dobrze różne paluchy przez lata go tak załatwiły.
Przeskakiwanie sekundnika to moim zdaniem nie jest kwestia smaru. Poprzyglądałem się pracy i na mój ogląd drut ma zadanie, poprzez lekki docisk na oś sekundową, doprowadzić do likwidacji swoistego pustego przebiegu (sorry mechatronicy za mało profesjonalny język) pomiędzy zębami sekundowej i tej większej zębatki.
Ostatnio zmieniony przez Mzeg 2016-03-20, 18:46, w całości zmieniany 2 razy
No, toś maestro, pozamiatał z samego poniedziałku. Piękny chrronograf, nie ma to tamto.
Maszeruj w borowinę i nie wyłaź przez tydzień
BTW: teraz Sławciu będzie nam w Aureoli kroczył