Emre napisał/a: |
wyjęcie kija z tyłka też czasem pomaga w odbiorze... |
Ogarnij się chłopie!
Nie dość, że wyskakujesz z głupią insynuacją, to jeszcze bronisz się w sposób nieprzemyślany.
Emre napisał/a: |
wyjęcie kija z tyłka też czasem pomaga w odbiorze... |
Emre napisał/a: |
w takim razie razie czekam na ostrzeżenie za podżeganie do przestępstwa... |
Szymon napisał/a: |
maciek, chyba chodzi trochę o kontekst. A w tym kontekście słabo to wypadło. |
Michał napisał/a: |
abstrahując już od formy samego maila, która to forma jest według mnie trochę żenująca, ma być niby miła, przyjemna i śmieszna, ale nadająca się na poziomie konwersacji między znajomymi, a nie firma-klient. |
Michał napisał/a: |
bEEf, ja to rozumiem, niemniej jesli powierzam firmie dostarczenie mojej wlasnosci posiadajacej jakas wartosc X i ta moja wlasnosc ginie, to chcialbym byc traktowany powaznie. Mnie osobiscie strasznie razi w kontaktach formalnych jesli ktos nie potrafi zachowywac odpowiedniej formy. Wiadomo... Fajnie, jesli kontakt jest troche luzniejszy, jednak we wszystkim musi zostac zachowany jakis umiar. |