Odpowiedz do tematu
:
Vodka to masz takie same wspomnienia jak ja. Kiedyś na początku mej drogi z zegarkami jak jeszcze sam nic nie umiałem zrobić gość z grabiszyńskiej skasował mnie na 85 dychy za przełożenie mojej tarczy w poljocie na werku 2209 !! doznałem szoku i zacząłem się uczyć teraz smieję się sam z siebie bo tamto zdarzenie pchneło mnie we właściwym kierunku
:
symelia Ty jestes mój rocznik?Mnie tak straszyli 20 lat temu...
symela napisał/a: | ||
to serce trójkąta bermudzkiego |
symelia Ty jestes mój rocznik?Mnie tak straszyli 20 lat temu...
:
Symela trochę racji ma, tam mordownia nadal jest, szczególnie o zmroku...
Ale ogólnie bez paniki, bywa kilka jeszcze innych równie niepewnych miejsc: Hubska, Nowy Dwór i pewnie coś jeszcze by się znalazło, zdala od trójkąta
Ale ogólnie bez paniki, bywa kilka jeszcze innych równie niepewnych miejsc: Hubska, Nowy Dwór i pewnie coś jeszcze by się znalazło, zdala od trójkąta
:
Fabryczna i rejon stalowej brązowej brrr...
:
mieszkałem naprzeciw marciniaka
feleksc napisał/a: |
symelia Ty jestes mój rocznik?Mnie tak straszyli 20 lat temu... |
mieszkałem naprzeciw marciniaka
:
Ostatnio zmieniony przez jarecki.k 2012-11-28, 16:32, w całości zmieniany 2 razy
Zdecydowanie nie polecam Pana zegarmistrza na Curie Skłodowskiej 9, zrobił się strasznie pazerny. Dorobienie dwóch wkładów i jeden teleskop do bransy 70zl ! Boshe... Przecież to zdzierstwo w biały dzień... Wiem, że dałem się zrobić w bambuko, ale akurat tą barnse robiłem przy okazji a wymieniałem pasek w zegarku dla siostry więc zapomniałem zapytać od razu ile policzy
Dodam jeszcze, że pasek niespodobał się siostrze i za pół godziny byłem go oddać, to powiedział że sobie policzy 10zl za przekładki Jeśli idziecie do tego Pana pierwszy raz to omijajcie z daleka, ponieważ wydoi z was ile tylko można...
Dwa wkłady i teleskop 70zl
Dodam jeszcze, że pasek niespodobał się siostrze i za pół godziny byłem go oddać, to powiedział że sobie policzy 10zl za przekładki Jeśli idziecie do tego Pana pierwszy raz to omijajcie z daleka, ponieważ wydoi z was ile tylko można...
Dwa wkłady i teleskop 70zl
Ostatnio zmieniony przez jarecki.k 2012-11-28, 16:32, w całości zmieniany 2 razy
:
Ostatnio zmieniony przez Volturi 2012-11-28, 18:37, w całości zmieniany 1 raz
Co tu mówić w dobie kryzysu zakłady zegarmistrzowskie próbują przeżyć.
Domyślam się że 4/5 klientów to bransoletki i bateryjki.
Szukają w ten sposób jakiegoś utargu.
Mamy ogólnie mało zamożne społeczeństwo i tu trzeba szukać przyczyny tzw.kasowania za
wszystko. Zaznaczam to nie jest reguła są też ludzie pazerni
Domyślam się że 4/5 klientów to bransoletki i bateryjki.
Szukają w ten sposób jakiegoś utargu.
Mamy ogólnie mało zamożne społeczeństwo i tu trzeba szukać przyczyny tzw.kasowania za
wszystko. Zaznaczam to nie jest reguła są też ludzie pazerni
Ostatnio zmieniony przez Volturi 2012-11-28, 18:37, w całości zmieniany 1 raz
Czas jest moim sprzymierzeńcem.
:
No nie wiem, ale po tym co odwalił to boje się mu zanieść jakikolwiek zegarek do przeglądu ew. czyszczenia bo będę musiał wziąć kredyt we frankach...
Volturi napisał/a: |
Co tu mówić w dobie kryzysu zakłady zegarmistrzowskie próbują przeżyć.
Domyślam się że 4/5 klientów to bransoletki i bateryjki. Szukają w ten sposób jakiegoś utargu. Mamy ogólnie mało zamożne społeczeństwo i tu trzeba szukać przyczyny tzw.kasowania za wszystko. Zaznaczam to nie jest reguła są też ludzie pazerni |
No nie wiem, ale po tym co odwalił to boje się mu zanieść jakikolwiek zegarek do przeglądu ew. czyszczenia bo będę musiał wziąć kredyt we frankach...
:
Ja za przegląd ze smarowaniem rok temu zapłaciłem 5 dych za IWC cal.89.
A jak wrocławianie płacą za przesmarowanie?
A jak wrocławianie płacą za przesmarowanie?
Czas jest moim sprzymierzeńcem.
:
Po mojej ostatniej wizycie u tego Pana moja noga więcej tam nie stanie. Delikatnie mówiąc zostałem wyrzucony z zakładu. Przyszedłem z samą kopertą (mocno zniszczoną) żeby kupić nową szybkę, Pan z wielkim oburzeniem pyta gdzie jest reszta zegarka (myślę co go to obchodzi) no to mówię, że zdemontowałem mechanizm bo mam zamiar odnowić zegarek, Pan dalej drąży temat i pyta gdzie mam zamiar oddać zegarek i ile chce wydać na chromowanie, odpowiedziałem że 100zł. Od razu powiedział ze za 120 zrobi mi chromowanie na miejscu, zapytałem jak odbywa się to chromowanie i czy krawędzie zostaną czy je wygładzi, wyśmiał mnie i powiedział że nigdzie nie zrobią mi chromowania z zachowaniem "ostrych" krawędzi (to już mnie mocno zraziło do tego Pana) na pytanie o szkiełko (zwykła plexi) powiedział że 70zł i żebym dał mu spokój bo ma dużo roboty.
100m dalej zakład Złociński, ta sama szybka 25zł założenie gratis
100zł za Atlantica u Złocińskiego, Dolińskiego i wspomnianego wyżej Pana.
jarecki.k napisał/a: |
Zdecydowanie nie polecam Pana zegarmistrza na Curie Skłodowskiej 9 |
Po mojej ostatniej wizycie u tego Pana moja noga więcej tam nie stanie. Delikatnie mówiąc zostałem wyrzucony z zakładu. Przyszedłem z samą kopertą (mocno zniszczoną) żeby kupić nową szybkę, Pan z wielkim oburzeniem pyta gdzie jest reszta zegarka (myślę co go to obchodzi) no to mówię, że zdemontowałem mechanizm bo mam zamiar odnowić zegarek, Pan dalej drąży temat i pyta gdzie mam zamiar oddać zegarek i ile chce wydać na chromowanie, odpowiedziałem że 100zł. Od razu powiedział ze za 120 zrobi mi chromowanie na miejscu, zapytałem jak odbywa się to chromowanie i czy krawędzie zostaną czy je wygładzi, wyśmiał mnie i powiedział że nigdzie nie zrobią mi chromowania z zachowaniem "ostrych" krawędzi (to już mnie mocno zraziło do tego Pana) na pytanie o szkiełko (zwykła plexi) powiedział że 70zł i żebym dał mu spokój bo ma dużo roboty.
100m dalej zakład Złociński, ta sama szybka 25zł założenie gratis
Volturi napisał/a: |
A jak wrocławianie płacą za przesmarowanie? |
100zł za Atlantica u Złocińskiego, Dolińskiego i wspomnianego wyżej Pana.
:
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2012-11-29, 14:28, w całości zmieniany 1 raz
zatem trzeba Czarną Listę stworzyć ...
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2012-11-29, 14:28, w całości zmieniany 1 raz
:
Podpisuję się pod opinią o zakładzie Pawlickich (Skłodowskiej-Curie 9). Jak jeszcze nie bardzo wiedziałem co i jak z zegarkami przyszło mi do głowy oddać im do renowacji dziadkowego Atlantica. Chromowanie, czyszczenie mechanizmu, renowacja tarczy, wymiana szkła. O ile mnie pamięć nie myli zostaiwłem tam ponad 500 pln. Tarcza za 1 razem została przemalowana na inny model, udało się odzyskać pierwotny w ramach reklamacji. Serwisowali mi kiedyś monstera i nie byli w stanie stwierdzić wodoszczelności po serwisie - wypukłe szkło i maszyna im głupiała. Terminy ciągnące się w nieskończoność. Ja rozumiem, że ciężkie czasy, ale takimi praktykami to klientów się odstrasza, a nie pozyskuje.
Przy okazji również polecam zakłąd Złocińskiego - sensownie cenowo, sensownie czasowo, cywilizowane miejsce
Przy okazji również polecam zakłąd Złocińskiego - sensownie cenowo, sensownie czasowo, cywilizowane miejsce
:
ale że monster ma wypukłe szkło?
:
No chyba jest lekko sferyczne. Nie wiem, może chcieli mnie spławić Chyba, że nie wystaje nad bezel albo coś w tym stylu.
:
Odpowiedz do tematu
Nie wiecie, gdzie we wro otworzą mi Parnisa Chronometer ?? Musze wymymienić koronke...