Wintergreen napisał/a: |
Pasek rzeczywiście ładnie się komponuje. Przynajmniej według współczesnego poczucia estetyki.
Ciekawa rzecz, ale na fotografiach z czasów wojny chyba jak nie występują wyłącznie, to przynajmniej zdecydowanie przeważają, paski bez podkładek. Sam jednak do moich wojennych często zakładam takie z podkładkami |
Fakt, Dosia na tym pasiorku prezentuje się świetnie i bojowo.
A że na fotkach więcej widać pasków bez podkładek, to fakt niezależny. Przyczynę chyba leży w tym, że mieszkając większą część roku gdzieś w krzakach, ciężko utrzymać to w czystości. Przepocona i nie zdejmowana przez kilka dni dla większości ludzi oznacza dolegliwości skórne.
Cytat: |
Swoją drogą, już wspominałem - wartoby założyć poboczny temacik "Zegarki vintage na paskach/bransoletkach/dewizkach z epoki". Jak znajdę trochę czasu to sam w Święta spróbuję |
Daj spokój, i tak nie ma kto pisać do wintydżowych, a ty jeszcze rozdrobnienie dzielnicowe planujesz
Gboomer.