Jacku to nie o to chodzi co robi Tudor czy Tag - tylko o to co Błonie - bo o ile Tudor i Tag ma wyrobioną markę o tyle Błonie to jakaś tam, nie bardzo znana (no bo niby coś tam ktoś kiedyś... ale kiedy to było...) "marka". Jeśli się zaczyna od robienia w ...uja klienta to gdzie się skończy???
Poza tym cóż złego jest w napisaniu że mechanizm w zegarku jest oparty na bazie ST-16? Prościej tak napisać niż kombinować jakąś "legendę" o tajemniczej manufakturze, trochę mi to przypomina: "za siedmioma lasami za siedmioma górami"...
Odpowiedz do tematu
:
Nieczynne z powodu że zamknięte
:
A może goście z Błonia rzeczywiście byli w Bazylei... Tylko kontakt z firmą nawiązali tak jak kiedyś kupowało się bony pekao... Znaczy szukali kontaktu i kontakt "sam" się znalazł i zaoferował śfajcarski mechanizm za ułamek ceny ety...?
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Nie chodzi o ich obronę... Generalnie taki wymyślili sobie biznes plan - ich sprawa. Ja szukam zawsze w zegarkach pozytywów i oceniam oczami. Pokątne tłumaczenie, że w środku jest Claro czy też ST16 oczywiście nie bardzo mi się podoba (chociaż sam mechanizm imo jest ok) - ale dobrze wiemy, że każdy producent koloryzuje. Jeden mocniej drugi słabiej. Tekst sponsorowany na ZiP jest napisany bodajże przez samego producenta o to jest trochę lipa ale znowu uważam, że marketingowo się obronią. Powiedziałem to na Kizi - to nie jest zegarek dla miłośników - oni celują w inną klientele.
Całej burzy by nie było gdyby:
a) cena oscylowała w granicach 1000-1200
b) napisali, że w środku jest swiss made Claro888
Rudolf napisał/a: |
Słoniu, bierzesz ich w obronę , bo jak inni robili to Błonie też może |
Nie chodzi o ich obronę... Generalnie taki wymyślili sobie biznes plan - ich sprawa. Ja szukam zawsze w zegarkach pozytywów i oceniam oczami. Pokątne tłumaczenie, że w środku jest Claro czy też ST16 oczywiście nie bardzo mi się podoba (chociaż sam mechanizm imo jest ok) - ale dobrze wiemy, że każdy producent koloryzuje. Jeden mocniej drugi słabiej. Tekst sponsorowany na ZiP jest napisany bodajże przez samego producenta o to jest trochę lipa ale znowu uważam, że marketingowo się obronią. Powiedziałem to na Kizi - to nie jest zegarek dla miłośników - oni celują w inną klientele.
Całej burzy by nie było gdyby:
a) cena oscylowała w granicach 1000-1200
b) napisali, że w środku jest swiss made Claro888
:
Nie no daj spokój. To nie jest koloryzowanie tylko normalne piętrolenie bzdur mających uzasadnić cenę, to jest normalne wprowadzanie klienta w błąd - nie wiem czy nie zabronione przypadkiem w UE. "Celowanie w klientele" niczego nie tłumaczy bo to jest normalne oszustwo.
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
I publikowane przez gościa, który uważając się za miłośnika tematu powinien w mig zauważyć to, co Sylwek i Krzysiek napisali kilka postów wyżej.
Iks napisał/a: |
"Celowanie w klientele" niczego nie tłumaczy bo to jest normalne oszustwo. |
I publikowane przez gościa, który uważając się za miłośnika tematu powinien w mig zauważyć to, co Sylwek i Krzysiek napisali kilka postów wyżej.
:
Ale ludzie lubią być oszukiwani, łechce ich ego, że takie ło śwajcarskie z manufaktury, ręcznie przez pastuszka strugane, gdy pasał fioletowe krowy specjalne, na zamówienie i unikatowe w skali wszechświata.
Chcą w to wierzyć, a szemrane byznesmeny na takie zapotrzebowanie odpowiadają, prawo popytu i podaży analogia z inną sytuacją, za którą można belkę zarobić sama się nasuwa
Nie żebym bronił, bo też uważam to za zwykłe ku....stwo i abusowanie klienta
Chcą w to wierzyć, a szemrane byznesmeny na takie zapotrzebowanie odpowiadają, prawo popytu i podaży analogia z inną sytuacją, za którą można belkę zarobić sama się nasuwa
Nie żebym bronił, bo też uważam to za zwykłe ku....stwo i abusowanie klienta
Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
:
+10^n!
Nie mam więcej nic do dodania. Iks wyczerpał temat. Na takie postępowanie nawet paragrafy można znaleźć.
Ostatnio zmieniony przez mw75 2015-12-18, 00:19, w całości zmieniany 1 raz
Iks napisał/a: |
To nie jest koloryzowanie tylko normalne piętrolenie bzdur mających uzasadnić cenę, to jest normalne wprowadzanie klienta w błąd - nie wiem czy nie zabronione przypadkiem w UE. |
+10^n!
Nie mam więcej nic do dodania. Iks wyczerpał temat. Na takie postępowanie nawet paragrafy można znaleźć.
Ostatnio zmieniony przez mw75 2015-12-18, 00:19, w całości zmieniany 1 raz
Antisocial and faceless...
:
Na przykład jakie paragrafy?
I jakie znowu postępowanie? Pan Wykonawca (bo się go, kabana nieskrobanego, pisze w kwitach z dużej litery) pisze panu Zamawiającemu (ditto) w specyfikacji, że to ich produkcji mechanizm S12, więc jeśli napis na metce tak opiewa, to jest ich produkcji S12. I wuj, bo "produkcja" może znaczyć wszystko. Przefakturowanie palety też.
A założę się, że biura handlowe Semagu, właścicieli Miyoty czy koncernu Pepeshabangbang, które to opchnęły, ochoczo to potwierdzą.
Jedynym skutkiem tego kociokwiku (gdyby się szerzej rozszedł, oczywiście) byłyby salwy śmiechu: o, łoś z rozkalibrowanym zadkiem coś meczy, że w obu paśnikach jest ta sama słoma (czytaj: siano z segmentu dla nich przeznaczonego).
A naprawdę zabawne jest to, że wszyscy, tworzący to królestwo pozorów, od swojej tylnej strony są takimi łosiami. Różnica taka, że przód spokojnie żuje z zadowolonym wyrazem mordy.
Gbonk.
mw75 napisał/a: |
(...) Na takie postępowanie nawet paragrafy można znaleźć. |
Na przykład jakie paragrafy?
I jakie znowu postępowanie? Pan Wykonawca (bo się go, kabana nieskrobanego, pisze w kwitach z dużej litery) pisze panu Zamawiającemu (ditto) w specyfikacji, że to ich produkcji mechanizm S12, więc jeśli napis na metce tak opiewa, to jest ich produkcji S12. I wuj, bo "produkcja" może znaczyć wszystko. Przefakturowanie palety też.
A założę się, że biura handlowe Semagu, właścicieli Miyoty czy koncernu Pepeshabangbang, które to opchnęły, ochoczo to potwierdzą.
Jedynym skutkiem tego kociokwiku (gdyby się szerzej rozszedł, oczywiście) byłyby salwy śmiechu: o, łoś z rozkalibrowanym zadkiem coś meczy, że w obu paśnikach jest ta sama słoma (czytaj: siano z segmentu dla nich przeznaczonego).
A naprawdę zabawne jest to, że wszyscy, tworzący to królestwo pozorów, od swojej tylnej strony są takimi łosiami. Różnica taka, że przód spokojnie żuje z zadowolonym wyrazem mordy.
Gbonk.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
Jacek zgrabnieś to opisał
[ Dodano: 2015-12-18, 14:28 ]
Słoniu - czy jesteś obiektywny i czy możemy ci ufać
[ Dodano: 2015-12-18, 14:28 ]
Rudolf napisał/a: |
Słoniu, bierzesz ich w obronę , bo jak inni robili to Błonie też może |
Słoniu - czy jesteś obiektywny i czy możemy ci ufać
:
Ostatnio zmieniony przez mw75 2015-12-18, 14:39, w całości zmieniany 2 razy
A chociażby:
Dz.U. 1993 nr 47 poz. 211
Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Na swojej stronie internetowej Błonie podają: szwajcarski mechanizm automatyczny.
Nie udowodnili tego na razie w żaden sposób. Papiren nie pokazali a mechanizm nie jest opisany w sposób trwały. I jeżeli nie potrafią udowodnić, to podlegają bezpośrednio pod cytowaną ustawę. Bo kupowanie od szwajcarskiej firmy, jak doskonale wiemy, mechanizmu Swiss Made nie czyni.
EDIT
Cytat: |
Art. 25. 1. Kto, oznaczając lub wbrew obowiązkowi nie oznaczając towarów
albo usług, wprowadza klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów lub usług albo nie informuje o ryzyku, jakie wiąże się z korzystaniem z nich, i naraża w ten sposób klientów na szkodę, podlega karze aresztu albo grzywny. |
Dz.U. 1993 nr 47 poz. 211
Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Na swojej stronie internetowej Błonie podają: szwajcarski mechanizm automatyczny.
Nie udowodnili tego na razie w żaden sposób. Papiren nie pokazali a mechanizm nie jest opisany w sposób trwały. I jeżeli nie potrafią udowodnić, to podlegają bezpośrednio pod cytowaną ustawę. Bo kupowanie od szwajcarskiej firmy, jak doskonale wiemy, mechanizmu Swiss Made nie czyni.
EDIT
Cytat: |
Art. 18a.Ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczanych
na towarach albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych w reklamie spoczywa na osobie, której zarzuca się czyn nieuczciwej konkurencji związany z wprowadzeniem w błąd. |
Ostatnio zmieniony przez mw75 2015-12-18, 14:39, w całości zmieniany 2 razy
Antisocial and faceless...
:
proponuję baner pulsujący: BŁONIE - STOP
:
Ogólnie Słoniu dobrze prawi. Problem leży w tym, że dostojni disputantes et larumvocantes przeczytali kawałek tekstu, nie przeznaczonego dla nich. Podstępny ęszynierunio wkleił kawałek "executive summary", umieszczonego tam przez jakiegoś biurowego kawokrada.
To z kolei niezawodnie uruchomiło Krzysia i Svedoszczaka (ten typ tak ma), a dalej juz poszło jak salmonella po akademiku
Gbajobongo.
Maras68 napisał/a: |
Słoniu - czy jesteś obiektywny i czy możemy ci ufać |
Ogólnie Słoniu dobrze prawi. Problem leży w tym, że dostojni disputantes et larumvocantes przeczytali kawałek tekstu, nie przeznaczonego dla nich. Podstępny ęszynierunio wkleił kawałek "executive summary", umieszczonego tam przez jakiegoś biurowego kawokrada.
To z kolei niezawodnie uruchomiło Krzysia i Svedoszczaka (ten typ tak ma), a dalej juz poszło jak salmonella po akademiku
Gbajobongo.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
dobre
:
Odpowiedz do tematu
Abstrahując już od całej tej sytuacji i jej umocowania prawnego, niesamowite rozbawienie u mnie wywołało chwalenie się mechanizmem wykończonym... sam nie wiem, gorzej niż sowieckie werki z okresu upadku CCCP.
Wszystkie posiadane przeze mnie "chinole" są wykończone ładnej i przyjemniej dla oka. Ten werk wygląda jakby był wykonany z betonu, co najwyżej dawnej klasy B10 .
Wszystkie posiadane przeze mnie "chinole" są wykończone ładnej i przyjemniej dla oka. Ten werk wygląda jakby był wykonany z betonu, co najwyżej dawnej klasy B10 .
Antisocial and faceless...