Blaz napisał/a: |
Gdyby to był włoski zegarek z pewnej manufaktury na P, to na temat tych wypustek miałbyś stworzone osiemdziesiąt legend i płaciłbyś ekstra 1200 PLN za każdą wypustkę. A tak sprawa jest prosta: twórca Samuraia zażyczył sobie czterech dziur z boku, potem nachlał się sake, Shinkansenem pojechał na dziwki i tyle go widzieli. Szef Seiko zobaczył dziury, stwierdził, że za duży przeciąg w kopercie jest i kazał je zalać czarną mambą. |
lepiej nie da się tego powiedzieć...