Odpowiedz do tematu
:
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2011-02-25, 09:14, w całości zmieniany 4 razy
Osobiście unikalbym symboli które w jednoznaczny sposób kojarzą się z ze związkiem radzieckim typu gwiazda, napis CCCP. Pomysł Alamo z tą rakietą i napisami świetny Tym bardziej, że po polsku.
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2011-02-25, 09:14, w całości zmieniany 4 razy
:
Pierwszą koszulkę (po zmianie poljota na rakietę) bym brał!
świetne projekty! po małych poprawkach będzie kapitalnie!
świetne projekty! po małych poprawkach będzie kapitalnie!
:
Ja bym wziął Poljota i Rakietę
:
Dobrze, dobrze , mówię przecież że z tym poljotem to fuszerka na szybko , dziś podejście nr. 2 - nowe projekciki
Co do realizacji to ja chętnie projekty przekażę, bo jak rozumiem Buczo ma pośredni dostęp technologiczny do sita, jak rozumiem
Co do realizacji to ja chętnie projekty przekażę, bo jak rozumiem Buczo ma pośredni dostęp technologiczny do sita, jak rozumiem
:
To nie mój - któryś z naszych kolegów z podforum radzieckiego miał taki podpis. Ja go tylko rozwinąłem.
Aronus napisał/a: |
Pomysł Alamo z tą rakietą i napisami świetny Tym bardziej, że po polsku. |
To nie mój - któryś z naszych kolegów z podforum radzieckiego miał taki podpis. Ja go tylko rozwinąłem.
:
Zrobimy nasze własne, nie będę naruszał czyś praw autorskich
:
Pierwotnie miała powstać jedna koszulka dla mnie
Ale gdyby część Kumotrów zgłosiła chęć nabycia nie widzę żadnego problemu Gdy projekt będzie już gotowy, zanoszę go do pracowni i tu już zależy od Was ile koszulek powstanie
Z tego co się orientowałem parę miesięcy temu, w grę wchodzą raczej T-shirty. Polówek nie dostrzegłem. Jeśli nic się nie zmieniło to koszt jednej (Fruit of the loom) to bodajże 5zł. Cen nadruków niestety nie pamiętam.
Ale gdyby część Kumotrów zgłosiła chęć nabycia nie widzę żadnego problemu Gdy projekt będzie już gotowy, zanoszę go do pracowni i tu już zależy od Was ile koszulek powstanie
Z tego co się orientowałem parę miesięcy temu, w grę wchodzą raczej T-shirty. Polówek nie dostrzegłem. Jeśli nic się nie zmieniło to koszt jednej (Fruit of the loom) to bodajże 5zł. Cen nadruków niestety nie pamiętam.
:
a może lepiej wykorzystać te koszulki które Pisar załatwiał?? Są chyba lepsze jakościowo od FoL no i nadruk też bardzo dobry
:
...sorry za OT, ale mi ten nadruk po praniu szlag trafił - zrobił się poszarpany taki - vintage teraz mam...
:
Seryjka?? u mnie wszystko gra
:
...serio, serio, jak mawiał pewien bohater bajeczki. Jak będę doma to zrobię fotę i wkleję w odpowiednim dziale...
:
No to ja profilaktycznie nie będę prał koszulki do zlotu
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2011-02-25, 13:41, w całości zmieniany 1 raz
Maxio napisał/a: |
...serio, serio, jak mawiał pewien bohater bajeczki. Jak będę doma to zrobię fotę i wkleję w odpowiednim dziale...Obrazek |
No to ja profilaktycznie nie będę prał koszulki do zlotu
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2011-02-25, 13:41, w całości zmieniany 1 raz
:
Prawdziwi mężczyźni koszul(ek) nie piorom, bo nie muszom, ich własnym potem ze swej samczej zwierzęcej natury są impregnowane i stają się non-wash więc o żadnym schodzeniu nadruków mowy nie ma.
Ot co.
Ot co.
:
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
1 i 3 są git. Chętnie przygarnę obie. Czekam na kolejne odsłony
Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
:
Odpowiedz do tematu
Ciekawy pomysł czekam na ciąg dalszy.