Odpowiedz do tematu
:
Czyli co? Chcą ratować malejące zyski przez cięcie kosztów produkcji? A to w rezultacie nie doprowadzi do dewaluacji znaczenia szwajcarskiego zegarmistrzostwa w ogóle i spadku zysków?
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
W przypadku Mosera, to jest o tyle interesujące że udział szwajcarskich podzespołów w ich produkcji to - rzekomo - 95%.
Więc jest to czysta manifestacja.
Więc jest to czysta manifestacja.
:
Generalnie to szwajcarskie zegarmistrzostwo już się trochę zdewaluowało biorąc pod uwagę jak o nim rozmawiamy teraz, a jak rozmawiano o nim kiedyś.
Były wielkie zapowiedzi na mocne obosotrzenia na "swiss made" i nawet byłem pod wrażeniem wstępnych koncepcji, bo wyglądało na bardzo mocne ukrócenie stosowanie tego znaku i wiele firm przy obecnej produkcji już nie mogłoby go stosować, a tu proszę... projekty projektami a chyba sobie otworzyli więcej furtek niz mieli.
Też mi się tak wydaje właśnie. Jak zobaczyli kryteria to stwierdzili, że to i tak wujnia i oni pierdzielą to oznaczenie skoro sobie wszyscy będa tym mordy wycierać tylko.
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2016-12-20, 12:45, w całości zmieniany 1 raz
Iks napisał/a: |
Czyli co? Chcą ratować malejące zyski przez cięcie kosztów produkcji? A to w rezultacie nie doprowadzi do dewaluacji znaczenia szwajcarskiego zegarmistrzostwa w ogóle i spadku zysków? |
Generalnie to szwajcarskie zegarmistrzostwo już się trochę zdewaluowało biorąc pod uwagę jak o nim rozmawiamy teraz, a jak rozmawiano o nim kiedyś.
Były wielkie zapowiedzi na mocne obosotrzenia na "swiss made" i nawet byłem pod wrażeniem wstępnych koncepcji, bo wyglądało na bardzo mocne ukrócenie stosowanie tego znaku i wiele firm przy obecnej produkcji już nie mogłoby go stosować, a tu proszę... projekty projektami a chyba sobie otworzyli więcej furtek niz mieli.
ALAMO napisał/a: |
W przypadku Mosera, to jest o tyle interesujące że udział szwajcarskich podzespołów w ich produkcji to - rzekomo - 95%.
Więc jest to czysta manifestacja. |
Też mi się tak wydaje właśnie. Jak zobaczyli kryteria to stwierdzili, że to i tak wujnia i oni pierdzielą to oznaczenie skoro sobie wszyscy będa tym mordy wycierać tylko.
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2016-12-20, 12:45, w całości zmieniany 1 raz
:
Umowmy się, wycierają sobie od 2-3 dekad na oko
Więc to tylko sygnał że teraz będą już całkiem szli po bandzie, tylko udawali że maja korek w dupie.
Więc to tylko sygnał że teraz będą już całkiem szli po bandzie, tylko udawali że maja korek w dupie.
:
Pewnie od cholery firm zarabia na "uszwajcarowaniu" zegarków, i przepchnęli takie regulacje. Władzom pewnie też bardziej na rękę jest że więcej z podatków wpadnie. Znak i tak rozwodniony już mocno, tych co się interesują tematem niewielu a reszta kupi jak zwykle "Szwajcara".
A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
:
Pewnie z wyjątkiem największych (albo i też nie) - wszystkie.
arek314 napisał/a: |
Pewnie od cholery firm |
Pewnie z wyjątkiem największych (albo i też nie) - wszystkie.
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Dla maniaków dokładności http://www.ablogtowatch.c...watch-accuracy/
http://frederiqueconstant.com/analytics/
http://frederiqueconstant.com/analytics/
:
Bzdurne i drogie, ale w sumie dobrze że jest na rynku.
G.
G.
"We offer best solutions in search of a problem"
:
Ten 99 ojro ... Nie mam pojęcia, jakie są ceny innych lub podobnych urządzeń na rynku ...
:
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2016-12-29, 10:56, w całości zmieniany 1 raz
Nigdy nie rozumiałem brandzlowania się do tego stopnia odchyłkami w zegarkach.
Jakiś fetysz metrologiczny musi. Ja podziekuję. Ostatnio pomiarów to mam po uszy.
Jakiś fetysz metrologiczny musi. Ja podziekuję. Ostatnio pomiarów to mam po uszy.
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2016-12-29, 10:56, w całości zmieniany 1 raz
:
fajne i w porównaniu do profesjonalnego sprzętu niedrogie, choć Hegemon pokazywał aplikacje na telefon za grosze
dobry zegarek to taki który chodzi dokładnie mimo przeciwności wszelakich
swoją drogą to ustawianie na wibrografie to też doskonałe nie jest, ja reguluje doświadczalnie do ręki (kilka dni, uzyskuję odpowiedni efekt) i idę do zaprzyjaźnionego
zegarmistrza i przyrząd pokazuje że śpieszy- kto mi wyjaśni ten przypadek ?
Tomek napisał/a: |
Dla maniaków dokładności |
fajne i w porównaniu do profesjonalnego sprzętu niedrogie, choć Hegemon pokazywał aplikacje na telefon za grosze
Szymon napisał/a: |
Nigdy nie rozumiałem brandzlowania się do tego stopnia odchyłkami w zegarkach. |
dobry zegarek to taki który chodzi dokładnie mimo przeciwności wszelakich
swoją drogą to ustawianie na wibrografie to też doskonałe nie jest, ja reguluje doświadczalnie do ręki (kilka dni, uzyskuję odpowiedni efekt) i idę do zaprzyjaźnionego
zegarmistrza i przyrząd pokazuje że śpieszy- kto mi wyjaśni ten przypadek ?
:
Regulując doswiadczalnie wyciągasz średnią ze wszystkich odchyłek we wszystkich położeniach jakie zegarek ma w ciągu dnia i one faktycznie mogą się kompensować nawet do zera przy odrobinie szczęścia.
U majstra sprawdzasz w jednym, bądź powiedzmy 3 położeniach i podaje Ci odchyłkę, która jest w tej konkretnej pozycji zegarka. Więc wyregulowanie na 0 na wibrografie to nie jest jakaś sztuka, tylko że to nie oznacza zerowej odchyłki dobowej przy noszeniu.
Mi osobiście wystarczy jesli zegarek trzyma się w specyfikacji i jego odchyłka nie powoduje sytuacji, gdzie na przykład przez złą referencję czasu spóźniam się na autobus albo na seans do kina.
Odpowiedz do tematu
diverofobia napisał/a: | ||||
fajne i w porównaniu do profesjonalnego sprzętu niedrogie, choć Hegemon pokazywał aplikacje na telefon za grosze
dobry zegarek to taki który chodzi dokładnie mimo przeciwności wszelakich swoją drogą to ustawianie na wibrografie to też doskonałe nie jest, ja reguluje doświadczalnie do ręki (kilka dni, uzyskuję odpowiedni efekt) i idę do zaprzyjaźnionego zegarmistrza i przyrząd pokazuje że śpieszy- kto mi wyjaśni ten przypadek ? |
Regulując doswiadczalnie wyciągasz średnią ze wszystkich odchyłek we wszystkich położeniach jakie zegarek ma w ciągu dnia i one faktycznie mogą się kompensować nawet do zera przy odrobinie szczęścia.
U majstra sprawdzasz w jednym, bądź powiedzmy 3 położeniach i podaje Ci odchyłkę, która jest w tej konkretnej pozycji zegarka. Więc wyregulowanie na 0 na wibrografie to nie jest jakaś sztuka, tylko że to nie oznacza zerowej odchyłki dobowej przy noszeniu.
Mi osobiście wystarczy jesli zegarek trzyma się w specyfikacji i jego odchyłka nie powoduje sytuacji, gdzie na przykład przez złą referencję czasu spóźniam się na autobus albo na seans do kina.