n1joker - 2011-05-01, 17:07 Temat postu: Ruski garniturowiec Potrzebuję pomocy w wyborze garniturowca dla kolegi. Warunki: najchętniej Ruski, dobrze gdyby był złocony, chętnie po przeglądzie, smarowaniach i regulacjach. Coś co mu wpadło w oko to np taki poljot, ale cena tu widzę szybuje http://allegro.pl/zlocony...1582495780.html Gdyby któryś z kolegów miał sugestie lub nawet coś w tym stylu na zbyciu to bardzo proszę ALAMO - 2011-05-01, 17:15 Ten Poljot poleci DUŻO wyżej. Niech szuka Łuczy, idą dużo taniej, a stylistycznie bywają nawet ciekawsze. Musi być automat ? kadarius - 2011-05-01, 17:16 n1joker, ja bym sugerował jakiegoś łucza 2209 - z urody przypomina poljota deluxa - mechanizm ten sam za to cena niższa - dodatkowy plus te zegarki są większe od automatów! Edyta - bliźniak mnie wyprzedził - ale wnioski te same! ALAMO - 2011-05-01, 17:17 Drugi 
n1joker - 2011-05-01, 17:31 Hahaha, bliźniaki jednojajowe 
Nie musi być automat, może być mechanik. I nie musi być ogromny. Kolega ma raczej drobny nadgarstek. Dodatkowo napiszę że w tym wypadku budżet nie jest sprecyzowany ale cena ma znaczenie 
ALAMO - 2011-05-01, 18:03 No to niech idzie w Łucze. Garniturowe Rakiety też osiągają spore ceny, a Wostoki są ciut małe jak na dzisiejsze standardy. Kyle - 2011-05-01, 19:36 jak myślicie, za ile pójdzie ten poljot? sam obstawiłem, ale wątpię, żeby się sprzedał za 250 złociszy 
Svedos - 2011-05-01, 19:57 Jakieś 400PLN
Kyle - 2011-05-01, 20:04 szkoda, że nie manual, bo do takiej kwoty bym powalczył kadarius - 2011-05-01, 20:10
no to poljoty deluxy są raczej poza zasięgiem, poza tym trzeba się liczyć że tak czy inaczej będzie potrzebny serwis - w zapewnienia sprzedawców ja bym nie wierzył! z budżetowych rozwiązań: - łucz delux - poljot 17 j. w stylistyce deluxa - wostok z małą sekundą - jakaś ładna rakieta zakup z serwisem nie powinien przekroczyć 150 zł Smok - 2011-05-01, 20:34 Serwis (czyszczenie oliwienie) trzeba zrobić koniecznie u swojego zaufanego zegarmistrza. Nawet jeśli opis podaje, że zegarek jest po czyszczeniu to zwykle sprowadza się to do kapnięcia oliwy na kamienie widoczne po otwarciu dekla. Spotkałem się z przypadkami gdzie zegarek rzeczywiście (tak jak w opisie) był uczciwie wyczyszczony przez zegarmistrza, ale to jednostkowe przypadki. ALAMO - 2011-05-01, 20:39 Pff... Ja właśnie dzisiaj poczęstowałem negatywem jakiegoś gówniarza, który jako "100% sprawny" sprzedawał de luxa z ułamaną ośką sekundnika, i oczywiście brudnego do kwadratu. GrzecH - 2011-05-01, 20:58
kadarius - 2011-05-01, 21:02 Grzechu zgodzę się z tobą ale preferencja jest na złocone
Ghostdog - 2011-05-01, 21:12 Ruskie garniturowce są świetne 
A co do smarowania to w pełni się zgadzam. Ściema to nie tylko domena allegro raz kupiłem zegarek na forum którego nie ma. Sprzedawca twierdził, że robi jakieś 8-10 sekund na dobę i świeżo po przeglądzie. Dzięki tym 8-10 sekundom prawie spóźniłem się na wykupioną wycieczkę bo jak się okazało zegarek robił 8 minut na dobę. Majster jak zobaczył werk to się zdziwił, że taki usyfiony 
Aronus - 2011-05-01, 21:23 Z tym poljotem automatem, do którego linka dałeś to ja bym z ceną nie przesadzał, bo jednak ranty ma poprzecierane, jakaś rysa na tarczy. Zdjęcia z daleka i na zdjęciach wszystko co najlepsze wyciągnięte z tego zegarka. Ogólnie to ciężki temat, bo postronna osoba może oczekiwać zegarka w stanie NOS a tu czego w takim stanie się nie tknie to ceny szybują. W sumie racja lucz to dobry wybór, ale kolega musi i tak być przygotowany, że w stanie FNN to tanio nie będzie. Osobiście "złotych" zegarków nie lubię, bo nie noszone po prostu śniedzieją, a ja k już trochę poprzecierany to szczególnie. Tak na prawdę to każdy nowo nabyty rusek powinien trafić na przegląd. Osobiście oddaję do przeglądu tylko zegarki, z którymi coś jest nie tak, a i tak jak ostatnio zacząłem liczyć kartki od zegarmistrza to za przeglądy niezły zegarek można by kupić 
GrzecH - 2011-05-01, 21:27
są i w złotej kopercie - ale jak by ktoś miał w srebrnej - to jak chętnie przygarnę za $. Miałem, sprzedałem...i żałuję 
kadarius - 2011-05-01, 21:47 a może coś ciut bardziej współczesnego: 
ma świetną tarczę, którą niestety dość ciężko sfotografować zdjęcie marne ale widać o co chodzi: 
n1joker - 2011-05-02, 07:17 Grzechu, rakieta świetna, może mu podejdzie. Te ostatnie poljoty chyba zbyt współczesne voli - 2011-05-07, 05:50 Szukaj poljotów na 2408 i 2409 (16j i 17j) z lat '60 - stylistycznie są dośc różnorodne ale są wśród nich podobne do de luxe (choć grubsze) no i niektóre odmiany sa wieksze od de luxe a ceny mają lepsze. n1joker - 2011-05-07, 22:15 Kolega aktualnie budżet określił na poziomie 150 max 200pln'ów to myślę że poljota deluxa na 2209 powinno się ustrzelić za to. Gdyby ktoś z kumotrów miał na zbyciu coś takiego to zapraszam serdecznie na PW. Dodam tylko że raczej wersja w złocie jest preferowana. |
