Blaz - 2009-09-23, 22:49 Temat postu: W japońsko-amerykańskim uścisku. 
Svedos - 2009-09-23, 23:04 O oooo, a kto go tak pokancerował od spodu na deklu i przy uszach , toż to profanacja....mów co chcesz Berendhardt ładniejszy od Soxy. Blaz - 2009-09-23, 23:07 Bo ja dostałem egzemplarz "powystawowy". Innych już brak. 
Wiem, teraz już wiem, że żaden diver Seiko nie podskoczy Bernhardtowi... Svedos - 2009-09-23, 23:09 Ja powiedziałem ładniejszy od Soxy...a nie od Samuraja 
Rudolf - 2009-09-23, 23:13 Alba uber alles 
ALAMO - 2009-09-28, 12:46 No Blaz! Dałeś chłopie czadu. Poka jak świeci !
Blaz - 2009-09-28, 12:58 Nie moje zdjęcie: 
Świeci słabiej niż Seiko, ale znacznie dłużej.
ALAMO - 2009-09-28, 13:17 Bardzo zacnie! Dłużej znaczy ile ? Mnie mój Łazik zadziwił - bez problemu dało się odczytać godzinę przez calusieńką noc, od 22 powiedzmy do tej 8 rano (zasłonięte rolety). Dla mnie to jest "nowa jakość" jak na ruska - tym bardziej że mam zegarek robiony jeszcze pod brandem Vostok International, i ten nie jarzy dłużej niż 1,5h! Blaz - 2009-09-28, 13:21 Powiem tak: przed pójściem spać kładę Barnhardta na kilka minut pod snopem światła lampki nocnej i to wystarcza, bym nad ranem koło 5-6 nadal mocno świecił.
Svedos - 2009-09-28, 13:26 Ja tak robię z białym Samurajem, naświetlam około 40 sekund przy żarówce, świeci do rana...i co najważniejsze cicho cyka
feleksc - 2009-09-28, 13:32
czarujesz?prawdziwy diver w takim razie
Rudolf - 2009-09-28, 13:53 u mnie jeśli chodzi o świecenie Alba - bez żadnego doświetlania w nocy spokojnie wszystko co pokryte luminową widać w 100% Seiko 7002 całą noć bez doświetlania byłem z nim na polowaniu i widać wszysko dobrze Seiko 3609 najlepiej widać wskazówki słabiej indeksy. Wodołaz dosyć długo można odczytać godzinę Pierre Ricaud całkiem całkiem choć w porównaniu z innymi krótko Blaz - 2009-09-28, 13:59 Z tym doświetlaniem chodziło mi o to, że Bernhardt może być przez cały dzień w ciemnicy, ale wystarczy kilka minut w świetle na całonocne świecenie.
Jakie dostrzegam różnice w świeceniu między nim a diverami Seiko? Oczywiście Monster jest poza wszelkimi klasyfikacjami. Otóż Seiko na początku świecą niewiarygodnie mocno, ale siła świecenia stopniowo się zmniejsza. Bernhardt za to świeci równie mocno przez cały czas, choć słabiej na początku niż Seiko.
|
