Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Manufaktura - Microrotor od Sea Gulla

Svedos - 2011-03-03, 11:16
Temat postu: Microrotor od Sea Gulla
Na WUS znalazłem temat o nowym werku Sea Gulla z mikrotorem, na zachętę kilka fotek werku i zegarka w którym został zamontowany oraz link do tematu.


http://forums.watchuseek....ent-510425.html








Santino - 2011-03-03, 11:26

Super.
Zegarek mnie się bardzo podoba.
Na mechanizmach się nie znam, ale też ładny ;-)

Maxio - 2011-03-03, 11:29

...no i ładny zegarek im wyszedł, no mi się podoba wersja biała. Mechanizm, no cóż, do Zbyszkowego Universala jeszcze trochę brakuje...
zbyszke - 2011-03-03, 11:35

I jak tu nie lubic Chinczykow - im sie po prostu chce. Widac wyraznie gdzie przenosi sie centrum swiatowego przemyslu zegarkowego...

Bardzo ciekawy ten watek z WUS - a user: Chascomm bardzo oblatany. Zgadzam sie, Seagull zapatrzyl sie w Universala 66 - mechanizm zaprojektowany od poczatku do konca pod katem maksymalnej "cienkosci". BTW czy pokazywalem na tym Forum mojego Universala na tym werku :wink: ? Ale moim zdaniem Seagull powinien sie jeszcze przylozyc do ozdabiania mechanizmow. Werki z mikrorotorem pasuja idealnie do przeszklonego dekla - widac caly czas pracujacy balans, mikrorotor "lata" ale nie zaslania widoku plyt (co jest wkurzajace przy pelnym rotorze). Ale trzeba zeby plyty byly pieknie wykonczone.

BTW bardzo ciekawy ten budzetowy Harley-Ronda, nie wiedzialem, ze cos takiego istnialo.

Svedos - 2011-03-03, 11:41

Zbyszek powiedział ważne słowa " I jak tu nie lubić Chińczyków - im się po prostu chce" oni ciągle się rozwijają.
A co do tego zegarka to niestety nie znalazłem nigdzie oznaczenia kalibru werku ani referencyjnego numeru zegarka, myślę że to są prototypy. Nikt nie podaje tego modelu na Taobao a i w ofercie na oficjalnej stronie Sea Gulla nie występuje. Sądzę że egzemplarze produkcyjne będą miały lepsze zdobienia.

pmwas - 2011-03-03, 11:44

O w mordę :shock: . Ja to chcę :!:
zbyszke - 2011-03-03, 11:48

Byloby swietnie, jakby jakos ladnie obrobili otwory kamieni w plytach mechanizmu.

A w ogole, jakbym byl Chinczykiem od Seagulla z kupa kasy i nowym werkiem z mikrorotorem, to bym szybko wykupil prawa do Universala (zbankrutowal po raz kolejny i chyba ostatni rok czy dwa lata temu) i wznowil produkcje w Chinach jako topowa linie - to jest dalej wiele mowiaca nazwa, zwlaszcza w USA.

pmwas - 2011-03-03, 11:51

Fakt, że widac od razu, ze to chińczyk, bo jest trochę jednak niedorobiony od strony estetycznej. Paski to jedno, wahnik chyba ładny, ale w mechanizmie mozna by sporo poprawić w tym względzie, bo jest taki... niewykończiny. Co nie zmienia faktu, że w tej formie też bym chciał :grin:
Maxio - 2011-03-03, 11:52

...dopiero teraz zauważyłem, że to to nie ma sekundowej wskazówki. No nawet mi to nie przeszkadza.
zbyszke - 2011-03-03, 11:59

No nie ma, bo rotor wypelnia spora czesc przestrzeni, wlacznie z centrum mechanizmu, wiec dodac centralna sekunde byloby nieomal niemozliwe (pisze nieomal, bo pomyslowosc ludzka jest bezgraniczna) a poza tym zawsze by to pogrubilo zegarek.

On ma sens jako skrajnie cienki garniturowiec.

pmwas - 2011-03-03, 12:05

On ma też sens jako świetna zabaweczka w kolekcji :twisted: . A zegarki bez sekundnika są spoko. o ile oczywiscie nie okaże się, że potrzebujesz sekundnika akurat w tym momencie ;)
Maxio - 2011-03-03, 12:11

pmwas napisał/a:
On ma też sens jako świetna zabaweczka w kolekcji

...dobrze prawi, polać mu...

Rudolf - 2011-03-03, 12:18

Super że im się chce i myślę że ozdobią płyty i będzie na co popatrzeć , w garniturowcu sekundnik nie jest potrzebny , także podoba mi się ten zegarek i jego werk .
Santino - 2011-03-03, 12:24

Maxio napisał/a:
pmwas napisał/a:
On ma też sens jako świetna zabaweczka w kolekcji

...dobrze prawi, polać mu...Obrazek


+1
i mnie też - dla towarzystwa :-)

ALAMO - 2011-03-03, 12:50

Coś pięknego.
Dołożyć kamienie w sztonach - i to będzie cudo.

Potem się dziwić, że lobby sprzedawców milionowego opakowania siermiężnej ETA staną na rzęsach, żeby udowodnić jej wyższość nad czymś takim ;-) - przecie tutaj widać od razu że się płyty w oczach gną ;-)

Aha - porównałem go z 66. To są inne mechanizmy, w sumie podobieństwo wynika tylko zamierzonej grubości - zobaczcie na rozmieszczenie kół mechanizmu.

kadarius - 2011-03-03, 12:55

ALAMO napisał/a:
widać od razu że się płyty w oczach gną ;-)

i szlify naklejane :mrgreen:

fakt że gdyby popracować nad wykończeniem to byłby hicior!

Blaz - 2011-03-03, 12:56

A to jest wersja końcowa czy prototyp?

Świetnie wizualnie zrobili przez ten mikrorotor w innym kolorze (materiale). :wink:

prezesso - 2011-03-03, 12:58

ładny, werk coś mi przypomina bo wczoraj miałem taki na ręku:


tylko w białym złocie.

Widać twórczą inspirację :mrgreen:

Svedos - 2011-03-03, 12:58

..gnom siem bo gumowe som :razz: :mrgreen:
pmwas - 2011-03-03, 13:02

Ech... widziałem wiele bardziej ewidentnych przypadków twórczej inspiracji. Przecież te mechanizmy muszą wyglądać dość podobnie, z racji konstrukcji po prostu. Inaczej byłoby trudno, taki układ częsci wydaje się dość oczywisty.
Janek - 2011-03-03, 20:24

Tylko niech bedzie w normalnej cenie <trzyma kciuki> ;)
Swietny pomysl,nastepny plusik dla sea gulla u mnie.

pmwas - 2011-03-03, 20:29

Nie ważne czy w normalnej czy w nienormalnej (moze być przecież nienormalnie niska), grunt żeby mnie było stać :grin:
ALAMO - 2011-03-03, 21:19

Janek napisał/a:
Tylko niech bedzie w normalnej cenie <trzyma kciuki> ;)
Swietny pomysl,nastepny plusik dla sea gulla u mnie.


Tu nie chodzi Jasiek o to, w jakiej on będzie cenie ...
W jakiej by nie był (a będzie pewnie kosztować w okolicach 3-4k juanów) - im się po prostu chce chcieć.
Liczba projektów w ostatnich latach przytłacza, i przypomina złoty wiek zegarmistrzostwa, czyli I połowę XX wieku, i czasy do kwarcowej rewolucji. O to chodziło zapewne Zbyszkowi.
I dlatego też - będą zwalczani na wszystkich frontach, i każdymi metodami - przez sprzedawców tysiącpińćsetstodziwńćsetnego wcielenia "szwajcarskiej jakości ETA", nie ważne pod jak szczytnymi nazwami i formami prawnymi się ci sprzedawcy nie ukryją. Za chwilę któryś przyboczny odnajdzie ten temat u nas (może już znalazł) - będzie śmiesznie ...

kadarius - 2011-03-03, 21:37

Alamo najśmieszniejsze jest że jeszcze 2-3 lata temu zegarmistrzostwo chińskie znane było ogólnie z podłej jakości podróbek, później (także dzięki nam) z niezłej jakości naśladownictwa "uznanych" marek.
Teraz okazuje się że chińskie zegarmistrzostwo obok japońskiego jest najbardziej twórcze i najszybciej rozwijające się - a to po prostu nie może się w kilku głowach zmieścić!!!
A jeśli który ze śfajcarów przyzna się do stosowania chińskich podzespołów i mechanizmów to oj gewałt!

Poczekajmy jeszcze parę lat - Chińczycy dojdą do tego że lepiej sprzeda się produkt oryginalny, niczego nie naśladujący, dobrze wykończony i oferowany z dobrą QC i obsługą klienta - i wtedy poczują się dumni ze swoich wyrobów.
Co bardziej rozgarnięci już prorokują Szwajcarom i Niemcom utratę wiodącej roli w segmentach do średniego włącznie - więc co im zostanie - TYLKO PRESTIŻ - który trzeba będzie podtrzymywać sztucznie napompowanymi cenami i pomysłami jak wkomponować w platynę, diamenty tarczę zrobioną z guana ginącego gatunku nietoperza z Wysp Wielkanocnych i udowodnieniu że TO MUSI KOSZTOWAĆ!!!

żartuję oczywiście (przynajmniej z tym guano :) )

a na poważnie!

oprócz Japońców którzy cały czas wprowadzają coś nowego i innowacyjnego co pozostało - Rosja leży, USA i UK już dawno się nie liczy, Szwajcarzy i Niemcy dawno temu połknęli swój ogon i ganiają się w kółko!

a chińczykom się chce...

Blaz - 2011-03-03, 21:46

To jest w ogóle taka wschodnioazjatycka mentalność. Przypomnę, że jeszcze niedawno koreańska elektronika to był taki japoński asortyment B. W tej chwili LG, Samsung to firmy bez których cały przemysł komputerowy, elektroniczny i komórkowy nie mógłby istnieć.
ALAMO - 2011-03-03, 21:50

kadarius napisał/a:
a chińczykom się chce...


Chce im się, i mają do tego podejście metodyczne.

Wiecie, czego sie ostatnio dowiedziałem :?: Chińczycy nie znają mechanizmu ST25 SeaGulla.
A wiecie czemu :?: Bo ... nie ma takiego mechanizmu :lol:
To co znamy jako ST25, to jest UNIWERSALNY projekt opracowany w SeaGullu na zlecenie ministerstwa, który został przekazany WSZYSTKIM chińskim chętnym. Kto chce - robi, kto chce - modernizuje ... Stąd wielość wariacji, różnica w jakości, wszystko ... To jest rozwinięcie metod masowej produkcji, wypracowanych w USA, zaimplementowanych przez ZSRR, doprowadzona do perfekcji w Chinach ... To samo było z ST16/17, i innymi mechanizmami na bazie Miyoty ...

Blaz - 2011-03-03, 21:52

W sumie to wszystko tłumaczy.

Taki open source jak Linux. :grin:

Ritter - 2011-03-03, 22:00

Mikrowahnik kojarzy mi się z mechanizmami Bulova. Ale nie wiem czy słusznie? Jak dla mnie mocno przekombinowane. Takie rozwiązanie ni w 5 ni w 10. Praktycznie od razu implikuje mały bęben sprężyny naciągowej i koła balansu. Jak werk ma mniej jak kaliber 13" to jest to porażka.
Jak bym miał wybierać to zapewne skusiłbym się na ST25.

Smok - 2011-03-03, 22:14

:shock:
Wielki plus dla chińczyków za ten mechanizm i za to że im się chce zaprojektować coś nowego !
Ciekawe kiedy zegarki z tym mechanizmem będą w sprzedaży, już widzę jeden egzemplarz w mojej komodzie :grin:

kadarius napisał/a:
Szwajcarom i Niemcom utratę wiodącej roli w segmentach do średniego włącznie - więc co im zostanie - TYLKO PRESTIŻ


Darek, zobaczysz i prestiż im się skończy, kiedyś Japonia była uznawana za symbol wielkoseryjnej tandety, a dzisiaj japońska elektronika na największy prestiż !
Poza tym już dzisiaj te bardziej wypasione Seagulle i Pekiny turbillony są uznawane za prestiżowe zegarki !

ALAMO - 2011-03-03, 22:16

Ritter napisał/a:
Mikrowahnik kojarzy mi się z mechanizmami Bulova. Ale nie wiem czy słusznie? Jak dla mnie mocno przekombinowane. Takie rozwiązanie ni w 5 ni w 10. Praktycznie od razu implikuje mały bęben sprężyny naciągowej i koła balansu. Jak werk ma mniej jak kaliber 13" to jest to porażka.
Jak bym miał wybierać to zapewne skusiłbym się na ST25.


Źle do tego podchodzisz.
Mikrorotor to ciekawe rozwiązanie na cienki automat. W sumie nie różni się ilością kompromisów od 2415/2416. Jeśli więc to MA być automat, i MA być cienki - to powiedz jakie masz inne opcje :?:

kadarius - 2011-03-03, 22:18

chodzi mi o ten prestiż co to się nim licytują na forum o którym się nie wspomina :)
przy którym nie ważne są materiały i rozwiązania techniczne :mrgreen:

ALAMO - 2011-03-03, 22:27

Cytat:
przy którym nie ważne są materiały i rozwiązania techniczne :mrgreen:


Oj durny ty, durny - od razu widać żeś wcześniak, i że ci prądu w inkubatorze zabrakło :P :!:
Jak coś jest słis kłalita - to wiadmo że tam są nastajaszcze i nie imiejutsze anałogow w mirie tiechnologiczieskie razwiedlienija :!:

kadarius - 2011-03-03, 22:52

gospody spasi i sochrani mienia griesznuju wot opozdawszczij brat połuczyłsja!!!
ALAMO - 2011-03-03, 22:56

Ty sam opozdawszczyj :!: I wodku primianiejesz kak wodu !! Znaczit - nie tolko pijak, a i szpion :!:
Nu - nie takowo brata mat' radiła, znaczit - Jewrieje padmienili :!: :P

Svedos - 2011-03-03, 23:04

Jeszcze jedno słowo w zagranicznym języku i obaj macie w ryja :razz: :mrgreen: :wink:
Rudolf - 2011-03-03, 23:33

oj dzieje się dzieje :cool: jeszcze 8 dniowca zrobią i będzie pięknie .
chomior - 2011-03-04, 00:26

No to mechanizm do forumowego garniturowca 2013 już mamy :mrgreen: .
zbyszke - 2011-03-04, 09:26

Ritter napisał/a:
Mikrowahnik kojarzy mi się z mechanizmami Bulova. Ale nie wiem czy słusznie? Jak dla mnie mocno przekombinowane. Takie rozwiązanie ni w 5 ni w 10. Praktycznie od razu implikuje mały bęben sprężyny naciągowej i koła balansu. Jak werk ma mniej jak kaliber 13" to jest to porażka.
Jak bym miał wybierać to zapewne skusiłbym się na ST25.


Ale Bulova miala werki z mikrorotorem od Burena, podobnie zreszta jak np. Baume&Mercier. Kiedys na zaprzyjaznionym forum czlowiek szukal ladnego, nietuzinkowego zlotego garniturowca i po konsultacji wybral BM z werkiem z mikrorotorem. O, cos takiego:

http://www.ranfft.de/cgi-...&2uswk&BM_12800

pmwas - 2011-03-04, 09:26

Nie strasz!!! Toż to po KOŃCU ŚWIATA :twisted: !!!
prezesso - 2011-03-04, 10:14

pmwas napisał/a:
Ech... widziałem wiele bardziej ewidentnych przypadków twórczej inspiracji. Przecież te mechanizmy muszą wyglądać dość podobnie, z racji konstrukcji po prostu. Inaczej byłoby trudno, taki układ częsci wydaje się dość oczywisty.


w sumie tak, ale zobacz na ile sposobów można zrobić płyty w kińskim unitasie. ja sam widziałem może 3 albo 4 różne wersje.
Mogli więc chociaż w ten sposób coś "przerobić" - ale jeśli to jest prototyp to nie wykluczone, że jeszcze coś zmienią...

Svedos - 2011-03-04, 10:28

prezesso79, zmienią , zmienią, generalnie werki SeaGulla są przyzwoicie wykończone.
ALAMO - 2011-03-04, 10:42

prezesso79 napisał/a:
pmwas napisał/a:
Ech... widziałem wiele bardziej ewidentnych przypadków twórczej inspiracji. Przecież te mechanizmy muszą wyglądać dość podobnie, z racji konstrukcji po prostu. Inaczej byłoby trudno, taki układ częsci wydaje się dość oczywisty.


w sumie tak, ale zobacz na ile sposobów można zrobić płyty w kińskim unitasie. ja sam widziałem może 3 albo 4 różne wersje.
Mogli więc chociaż w ten sposób coś "przerobić" - ale jeśli to jest prototyp to nie wykluczone, że jeszcze coś zmienią...


Zegarek który pokazałeś ma mechanizm KOMPLETNIE inny, niż rzeczony SG. UG 66, który na WUS podali jako podstawę dla SG - to także zresztą zupełnie inny mechanizm, wystarczy spojrzeć na mostek i to co jest pod nim ;-)
Jedyna wspólna cecha całej trójki to to ... że są z mikrorotorami. Takie mechanizmy mają pewne prawa - i ich się nie zmieni. Tak samo jak bumper - żeby efektywnie nakręcać - musiał mieć określoną cięciwę ruchu, tak samo tutaj mikrorotor nie może być mniejszy niż jakaś tam graniczna cyfra - bo będzie miał za mały moment napędowy by go przełożyć na koła naciągu. Jeśli koło pośrednie zrobisz wtedy tak małe, żeby obracało się z mocą wystarczającą do naciągnięcia sprężyny - to musiałoby być zrobione z cholernie małymi tolerancjami, i byłoby awaryjne. Skutek jest taki, że w większości werków są one zbliżonej średnicy, która może być w niewielkim zakresie zmieniana poprzez konstrukcję samego rotoru, i materiały z których może być robiony - ale tak czy inaczej w mechanizmach o typowych wymiarach, czyli powiedzmy w zakresie 26-30 mm - zajmuje około 30% powierzchni. Resztę musisz rozmieścić na pozostałej powierzchni, pamiętając przy tym, że balans musi mieć miejsce do swojej pracy, musi być w odpowiednim ustawieniu do tego rotoru by z nim nie interferował, itd. Jeśli projektujesz coś przy użyciu jakiejś ilości stałych - to permutacje zmiennych okazują się zaskakująco niewielkie w liczbie, i podobne do siebie. Później fajnie mogą na tym bazować całe tabuny specjalistów, którzy nie widzieli w życiu na oczy rysunku technicznego, najbardziej wyzywające zadanie projektowe w życiu to było umeblowanie własnej sypialni, a jak widzą przekrój - to sądzą że ich ktoś obraża ;-)

voli - 2011-03-04, 22:18

Kapitalny projekt - jak go dpoieszczą w finalnej wersji to będzie masakra poprostu.

pmwas - a po co ci sekundnik w zegarku - idź do filharmonii z kirovką na ręku, (najlepiej zeby miała suchawo troszkie w rejonie kotwicy) - i sam sobie odpowiedz na pytanie czy w zegarku garniturowym musisz miec sekundnik by wiedziec czy chodzi - bo do niczego innego on tam nie słuzy :)

pmwas - 2011-03-04, 22:31

Nie no, mój pierwszy mechanik - rosyjska już czajka - sekundnika nie posiadał i i tak go lubiłem :) . Co do Kirowki - pełna zgoda. teatr, filharmonia - nadaje się idealnie :twisted:
Ritter - 2011-03-05, 23:38

ALAMO napisał/a:
Ritter napisał/a:
Mikrowahnik kojarzy mi się z mechanizmami Bulova. Ale nie wiem czy słusznie? Jak dla mnie mocno przekombinowane. Takie rozwiązanie ni w 5 ni w 10. Praktycznie od razu implikuje mały bęben sprężyny naciągowej i koła balansu. Jak werk ma mniej jak kaliber 13" to jest to porażka.
Jak bym miał wybierać to zapewne skusiłbym się na ST25.


Źle do tego podchodzisz.
Mikrorotor to ciekawe rozwiązanie na cienki automat. W sumie nie różni się ilością kompromisów od 2415/2416. Jeśli więc to MA być automat, i MA być cienki - to powiedz jakie masz inne opcje :?:


Dla uściślenia. Mocno przekombinowane dotyczy pokazanego mechanizmu. Nie bardzo do mnie "przemawiają" te porozrzucane przekładnie. Co do "jego wysokości cienkości" to zgoda. Wyjścia nie ma. Bumper jest jak dla mnie najgorszym rozwiązaniem.
Jeśli byłby to werk w rozmiarze ~36...38mm czyli jeszcze do przyjęcia, dodając kopertę, to spokojnie można by upchnąć wszystko razem z przekładnią chodu bez uciekania się do kombinacji z rozłożeniem tak by autoamt miał 42h rezerwy. Wtedy i sam mikrorotor nie musiałby być dociążany gęstrzym stopem/metalem jak mosiądz czy miedź. Jak dla mnie ciekawym jest dlaczego przekładni naciągu automatycznego nie abudowuje się od strony tarczy? Nawet jeśli jest kalendarz to zwykle pozostaje ~1/3 płaszczyzny niewykorzystanej.

prezesso - 2011-03-06, 00:03

ALAMO napisał/a:
prezesso79 napisał/a:
pmwas napisał/a:
Ech... widziałem wiele bardziej ewidentnych przypadków twórczej inspiracji. Przecież te mechanizmy muszą wyglądać dość podobnie, z racji konstrukcji po prostu. Inaczej byłoby trudno, taki układ częsci wydaje się dość oczywisty.


w sumie tak, ale zobacz na ile sposobów można zrobić płyty w kińskim unitasie. ja sam widziałem może 3 albo 4 różne wersje.
Mogli więc chociaż w ten sposób coś "przerobić" - ale jeśli to jest prototyp to nie wykluczone, że jeszcze coś zmienią...


Zegarek który pokazałeś ma mechanizm KOMPLETNIE inny, niż rzeczony SG. UG 66, który na WUS podali jako podstawę dla SG - to także zresztą zupełnie inny mechanizm, wystarczy spojrzeć na mostek i to co jest pod nim ;-)


Masz rację, żle spojrzałem - cała reszta to logiczna konsekwencja

Remik - 2011-11-17, 15:50

Czy ktoś się orientuje czy projekt z mikrotorem się rozwinął?
ALAMO - 2011-11-17, 15:58

Tak, zegarki z nim są w sprzedaży normalnej. Cena troche mniej normalna :lol:
Remik - 2011-11-17, 16:08

No i kufa znaleźć nie mogę :mad:
Czino - 2011-11-17, 20:36

Panowie, a wie ktoś może ile kosztuje to cudeńko od SG z pierwszego postu? :)
Remik - 2011-11-17, 20:53

Czino, Po tym co Alamo napisał to pewnie cena taka, że i Adi mógłby się nabrać że to kłalita from Alpy

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group