Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Manufaktura - Historia pasówek i dylemat koncepcyjny przy planowaniu moda

crayzee - 2011-02-21, 23:23
Temat postu: Historia pasówek i dylemat koncepcyjny przy planowaniu moda
Pozyskałem ostatnio pasówkę na wielce szanownym mechanizmie. Plany renowacji lub zbudowania na niej moda wywołały u mnie refleksje nad tym, jak to faktycznie z tymi pasówkami było i jak ja sam powinienem podejść do tematu.

Pierwszą kwestią jest zdefiniowanie tzw. pasówki z epoki. Jeśli za pasówkę uznamy mechanizm z zegarka kieszonkowego przeszczepiony do naręcznej koperty, wówczas mamy zwykle do czynienia z mechanizmem z wałkiem orientowanym w pozycji: godzina 6 - godz. 12 i sekundnikiem na godz. 6 lub. 9.

Bierzemy więc mój ostatni nabytek i mamy to:



Oznacza to, że manufaktura miała patent na produkowanie zegarków naręcznych z mechanizmami o gabarytach podobnych do kieszonkowych, lecz nieco innej konstrukcji. Ergo - to nie jest pasówka. Zakładając jednak, że sekundnik byłby na godzinie 9, nasuwa się pytanie - skąd pochodziły tarcze? Czy pochodziły od producenta, czy ktoś już w tamtych czasach bawił się w radosną twórczość?

Tym wywodem zmierzam do sedna. Buszując na ebayu znalazłem dość ciekawą koncepcję zagospodarowania mechanizmu z kieszonki wraz z tarczą (lub bez niej). Nie zwracajcie uwagi na tarcze, raczej na rozwiązanie kwesti osadzenia werku w kopercie:












Obstawiałbym raczej, że to współczesna wariacja na temat, jednakże nie ukrywam, że mi się podoba. Oczywiście nikt nie planuje okaleczania starych kieszonek. Zakładając jednak, ze znajdę na sieci stary szacowny mechanizm nadający się do pokazania i będący na chodzie, a do tego z tarczą w dobrym stanie, pozostaje pozyskać następujące komponenty:

Odpowiednią kopertę - tu zastanawiam się, czy istnieje alternatywa dla kupowanych przez forumowiczów kopert od naszych chińskich przyjaciół. Zastanawia mnie, jak w takich kopertach rozegrać kwestię niestandardowego połączenia koronki lub przycisku umożliwiającego regulację - wiercić otwory? Jak?
Tarcza - jeśli oryginalna nie wchodzi w grę, wówczas projekt i zlecenie druku
Koronka - znów, jeśli nie było oryginalnej, to pozyskanie zamiennika. I znów pytanie, czy jest jakaś alternatywa dla koronek z HK (wszystkie są tego samego kształtu).

Generalnie zmierzam do tego, by osiągnąć efekt, jak na pokazywanych zdjęciach. Nie wiem tylko jeszcze, jak :???:

voli - 2011-02-22, 01:21

Wiercić - tylko nie ręczną wiertatką bo to wyjdzie tragicznie. Od biedy mozna się posłużyć zbudowana samodzielnie wiertarką stołową (pionową) zrobiona z ręcznej i odpowednio utwierdzonej koperty.
auza - 2011-02-22, 09:10

Rozwiązanie takie jak na fotce 3 ma Poljot Kirov 1MWF
Wygląda to trochę gorzej niż foto 5,7,9, ale pewnie łatwiejsze do zrobienia.
Wg. mnie taki styl (bez klasycznej koperty i teleskopów) wygląda bardziej jak z epoki.
Jak masz kieszonkę do przerobienia to wystarczy znaleźć na zatoce trupka bliźniaka i przeszczepić kominek.

:mrgreen: ... łatwo powiedzieć

ALAMO - 2011-02-22, 09:25

Bartek - wszystkie te przeróbki powstały w identyczny sposób. Poprzez dolutowanie do koperty uprzednio spreparowanych uszu, lub całego kominka z koronką pozyskanego z innego zegarka. Kiedyś - gdy roboczogodziny kosztowały relatywnie niewiele - taki zabieg był kalkulowalny. Obecnie wróżę przekroczenia budżetu i harmonogramu, chyba że zrobisz to w kraju gdzie dalej rzemiosło działa prężnie. Zaznaczę też, że nie są to Chiny. Chiny przekroczyły już próg rzemieślniczy, znajdują siew epoce industrialnej. Najbliżej - Indie :-)
crayzee - 2011-02-22, 09:54

Dolutowanie faktycznie wydaje się najbardziej oczywistym sposobem. Jednak obejrzałem sobie dokładnie te zdjęcia i jak dla mnie to za dobrze wygląda. Ale może po prostu nie doceniam kunsztu rzemieślników.
ALAMO - 2011-02-22, 10:03

Na wszystkich tych uszach widać lut, i ślady obróbki.
auza - 2011-02-22, 10:14

zegarmistrz, złotnik, optyk - najważniejsze żeby mu się chciało
crayzee - 2011-02-22, 10:16

I to jest właśnie największy problem...
Zinajda - 2011-02-22, 10:20

Myślę, że najłatwiej byłoby poszukać na Al. jakiejś pasówki (a jest ich sporo, na ogół z nieciekawymi, popsutymi werkami i zrypanymi tarczami), no i włożyć posiadany mechanizm.
Efekty mogą być całkiem przyzwoite - pokazywałem już uruchomioną obecnie z tarczą (z napisem) "Tissot" i mechanizmem Paweł Bure (nie wiem, dlaczego sekunda jest na 6, czyżby mechanizm pochodził z zegarka też naręcznego), na SPA (i przypływ kasy) czeka pasówka z tarczą "Omega" i werkiem MOVADO (tak na nim pisze, i chyba tak jest). A może znależć odpowiednią srebrną kopertę dolutować jedno ucho u dołu i przerobić bigiel (ze względu na to, że uchwyt bigla nie jest zwykle za mocny, sugerowałbym jakiś zmyślny pasek jednoczęściowy).



crayzee - 2011-02-22, 10:54

Takie pasówkowe koperty mam już w tej chwili 3. We wszystkich przypadkach konieczne jest chromowanie. Może nie wyglądają rewelacyjnie, ale coś można z tego zrobić.

Faktycznie, tarcze są zastanawiające - ich orientacja względem wałka wskazuje, że raczej nie pochodzą one z kieszonek. Sam mam taką Omegę z Corterbertem w środku ;-) )

Przy okazji - koronkę w tym Tissocie masz oryginalną, czy dosztukowaną?

Zinajda - 2011-02-22, 14:37

Odpowiedź na pytanie o koronkę:
Nie wiem. Zegarek znalazłem w rzeczach "po cioci" w latach 70-ych, z tą koronką. Nic nie było robione potem z wałkiem, ani koronką, czyli jestem niemal pewny, że koronka jest w pasówce od nowości, czy jest to ta sama co w dawcy werku, nie mam pojęcia ale to możliwe (mam ściągnięte z netu fotki kieszonek Bure ze stożkiem, zresztą również fotkę identycznego werku, zabudowanego w kieszonce)
PS Moja też jest pochromowana, w sumie parę groszy a zegarek lepiej wygląda..

A co do zegarków naręcznych P.Bure to właśnie znalazłem to:
http://www.modusvivendi.ru/lots/1/39/8339.html
Werk jest dość podobny do mojego, chociaż nie wiem czy wszystko razem nie jest mniejsze. Ale wydaje się możliwe, że ktoś kiedyś z czegoś takiego z "moim" mechanizmem, ściągnął i przetopił złotą kopertę, a werk został i padł ofiarą pasówki.

crayzee - 2011-02-24, 00:10

No dobra, prace nad modem ruszyły powoli do przodu. Na razie plan jest taki:

Koperta z pasówki - do chromowania
Wskazówki - sam sobie pomaluję
Werk - jest już naprawiony i wyczyszczony.

Zostaje... tarcza.

Ponieważ miałem w planie wykorzystanie już posiadanego wzoru tarczy, więc zrobiłem jej zdjęcie i zacząłem się nad nią pastwić w photoshopie. Efekt nie powala, ale trwają już rozmowy w sprawie wykonania projektu na bazie moich wypocin, więc niech te próbki zostaną w takim stanie.

Uprzedzam - moje preferencje są takie, żeby to było wyraziste. Stąd kolory.

Opcje wymyśliłem następujące:

1.



Do tej opcji planowana czerwona wskazówka sekundowa i czarna minutowa oraz godzinowa

2.



Tu wszystkie wskazówki byłyby czarne.

Co sądzicie?

Santino - 2011-02-24, 00:21

Pierwsza opcja mi się bardziej chyba podoba.
pomyslownik - 2011-02-24, 02:28

pierwsza wersja tarczy i ładna sekundowa czerwień będą ładnie grały
Rudolf - 2011-02-24, 10:59

Pierwsza wersja będzie lepsza , a kolor fuksja wpadł przez przypadek ? ;)
crayzee - 2011-02-24, 11:22

Rudolf, wyreguluj kolory na monitorze :mrgreen: To czerwień czerwona jak nos Czerwononosego :grin:
Santino - 2011-02-24, 11:30

Sprawdziłem na dwóch ekranach i na kalkulatorze - wpada jednak w fuksję - cyfry na pierwszym.
Rudolf - 2011-02-24, 12:20

co to czerwony to ja wiem , a tu nijak wpada w fuksję
crayzee - 2011-02-24, 13:59

to chyba ja sobie muszę wyregulować monitor :???:
Zinajda - 2011-02-24, 16:06

To może sobie ustalmy, co to jest kolor fuksjowy - jeśli kolor kwiatu fuksji to jest to bardzo intensywny różowy, aż wpadający w czerwień. A jeśli tak to cyfry (na moim monitorze) są fuksjowe jak cholera.

PS. A tak dla stylowości, proponowałbym czerwień bliższą cegły, lekko wpadającą w oranż.

ALAMO - 2011-02-24, 16:13

Zinajda napisał/a:
lekko wpadającą w oranż


Oranż to jest owoc, a nie kolor :P
Wiśnia to też owoc.
:D

Maxio - 2011-02-24, 19:48

...tak czy siak numer jeden jest numerem jeden...
crayzee - 2011-02-24, 20:43

ALAMO napisał/a:
Zinajda napisał/a:
lekko wpadającą w oranż


Oranż to jest owoc, a nie kolor :P
Wiśnia to też owoc.
:D


Tia... z melonami też wiemy, o co chodzi :mrgreen:

Numer 1 już jest na warsztacie.

Santino - 2011-02-24, 20:47

A kto Ci to i za ile?
crayzee - 2011-02-24, 20:59

Na razie Selassje zgodził się przygotować projekt.

Z projektem, za namową Janka zamierzam uderzyć do Kaido2.

W zasadzie nie będzie z tym dużo roboty, bo werk już jest zrobiony, kopertę wysyłam do chromowania + polerki dekla, wskazówki pomaluję sam, mój zegarmistrz dorobi szkiełko.

Pozostanie tylko zrobić tarczę i dobrać jakąś ładniejszą koronkę, bo aktualna jest nijaka.

Co do kosztów, to zobaczymy, co Kaido powie.

Santino - 2011-02-24, 21:15

Trzymam kciuki - podoba mi się projekt.
kaido2 - 2011-02-25, 01:54

O ile moge to wtrace swoje kilka groszy.
Tarcze wykonalbym w odpowiednim stylu dla epoki w ktorym powstal werk. Mechanizm z tego AP wyglada na modowany FHF2144 z lat 30-tych, a wiec mozna zrobic cos pod ten okres badz delikatnie wstecz bazujac na wzorach porcelanowych tarcz zegarkow kieszonkowych.Pasowkarskich wzorow z okresu lat 40-60 bym nie stosowal, poniewaz one tak pasuja do werkow zawartych w srodku ze lepiej nie gadac.O to kilka tarcz(wzorow jakie wykonywalem do swoich zabawek:

Do pasowki na omedze z lat 40-tych.Czcionka i logo z wzorem tarczy pochodzi z oryginalnej tarczy z omegi z poczatku lat 40.



Tu na bazie porcelanki Mosera z poczatku XXw.



i taka:



do takiego projektu a`la military:



a tu taka jeszcze zabawka gdzie wykorzystalem oryginalna porcelanke z dopasowanymi nogami, wskazowki beda zmieniane na grubsze:





Ostatnio pracowalem nad taka Jankowa pasowa, niestety projekt nie doszedl do skutku poniewaz ten FHF 2144 dla Doxy okazal sie bublem produkcyjnym( zreszta to nie pierwszy przypadek)



i Jankowa tarcza do innego projektu(przed poprawkami):



I troche innych produktow zainspirowanych zegarami z pierwszych u-bootow:





tak wygladaja czarnuchy po powlekaniu(a`la emaliowanki)



Zauwazcie iz w przedstawionych we wczesniejszych postach pasowkac uszy do dolutowywane sa do kopert argentanowych. Scianki kopert wykonanych ze srebra sa tak cienkie ze po podgrzaniu takowej koperty zaczyna ona sie zwijac jak sreberko po czekoladzie.Oczywiscie sa grube koperty ze srebra zazwyczaj proby 925 z duzo wiekszych kieszonek typu angielskiego,badz poteznych 8-mio dniowych omeg.Srebrne uszy do srebrnych kopert mozna montowac od wewnatrz na specjalnie wykonanej wyprofilowanej szynie tylko i wylacznie na srubki .Lutowanie jest tu bardzo ryzykowne co nie oznacza iz niemozliwe.

Teraz co nieco sprostuje:

Cytat:
Oznacza to, że manufaktura miała patent na produkowanie zegarków naręcznych z mechanizmami o gabarytach podobnych do kieszonkowych, lecz nieco innej konstrukcji.

Meskie zegarki nareczne produkowane przez firmy nie wychodzily w latach 30-tych wieksze jak 29-33mm, a w latach 40-tych wieksze jak 34-38mm i nigdy baza nie byly werki pod zegarki kieszonkowe.Sa oczywiscie wyjatki wsrod zegarkow specjalnych dla wojska o wiekszych rozmiarach ,niektore na modowanych werkach kieszonkowych(Longines) , ale one sa na tyle specyficzne ze nie da ich sie pomylic z pasowkami(od A-Z fabryczny wyrob producenta). Przedstawiony zegarek to typowa pasowka wykonana pod koniec lat 40-tych gdzie uzyto rzemieslniczej tarczy,wskazowek(o dziwo kazda z innej bajki) koperty i koronki, a za werk posluzyl kieszonkowy AP powiedzmy z lat 30-tych.
Cytat:
Zakładając jednak, że sekundnik byłby na godzinie 9, nasuwa się pytanie - skąd pochodziły tarcze? Czy pochodziły od producenta, czy ktoś już w tamtych czasach bawił się w radosną twórczość?


Tarcze,wskazowki, szkla, koperty wykonywali rzemieslnicy w latach 40-60 jako czesci pod budowe pasowek na ktory byl wtedy popyt(koperty na przetop, werk w pasowke) .Radosna tworczosc znano juz XVII w.(podroby szpindlakow).Czy sekunda jest na 6 czy 9 zalezy jedynie od tego z jakiego typu kieszonki uzyto mechanizmu, a wiec z krytego czy otwartego.

Cytat:
Odpowiednią kopertę - tu zastanawiam się, czy istnieje alternatywa dla kupowanych przez forumowiczów kopert od naszych chińskich przyjaciół.

Kazda koperte mozna podpasowac do kazdego werku o ile nie jest on zbyt duzy.Wszystko jest do wykonania , zalezy od przemyslanego dobrze projektu, checi , narzedzi, maszyn, czasu,oraz finansow.

"umarl klucz,niech zyje nowy klucz"


crayzee - 2011-02-25, 12:17

Marcin,

Jakby co, to ustawiam się do Ciebie w kolejce :mrgreen:

Maxio - 2011-02-25, 12:39

...crayzee, PW
kaido2 - 2011-02-25, 13:52

Crayzee nie ma problemu, tylko wyjde z czego mam wyjsc.

Pokazalem wam wczesniej pewna tarcze, a teraz pokaze wam jakiego Janka na molni dzis urodzilem :)





Santino - 2011-02-25, 13:54

Piknie Panie, piknie.
Rudolf - 2011-02-25, 15:04

Kaido robisz bardzo dobrą robotę !
Janek - 2011-02-25, 22:05

To moze podziekuje tutaj osobom wspoldzialajacym-
Kaido - za ogol pracy
Kubama - za zrobienie projektu do mojego Walthama dawno temu,ktory byl baza tego nowego (-;
Svedos - za poprawienie geometrii i zrobienie innych czarow wektorowych
ALAMO - sponsoring duchowy i namawianie do palenia :mrgreen:

Zinajda - 2011-02-27, 21:10

Na Al. jest coś takiego, czyli kieszonka w układzie zegarka naręcznego!

http://allegro.pl/show_it...+obserwowanych.

No to zagadka rozwiązana.

Santino - 2011-02-27, 21:39

Kaido masz PW
Janek - 2011-02-28, 19:11

Zinajda napisał/a:
Na Al. jest coś takiego, czyli kieszonka w układzie zegarka naręcznego!

http://allegro.pl/show_it...+obserwowanych.

No to zagadka rozwiązana.

Zinajda,czesto mozna sie spotkac z takimi werkami - to po prostu werki modyfikowane do koperty zamknietej.Czesciej widac takie mechanizmy,niz oryginalne zamkniete kieszonki z sekunda na dziewiatej (-;

crayzee - 2011-03-30, 18:40

Koperta wróciła z chromowania. Rezultat na 4+ - Annopol uprzedził mnie, że przy kopercie z ZnAl nie mogą przesadzać z polerowaniem, bo już im kilka pękło.

Jak im wyszło, możecie zobaczyć poniżej. Koszt 50 PLN z VAT.



Rudolf - 2011-03-30, 19:16

a na uszkach nie wyszło , czy jak ?
Svedos - 2011-03-30, 20:15

Wyszło po Japońsku, tak-se :wink:
crayzee - 2011-03-30, 20:22

Zgadzam się z szanownymi kolegami.

Pierwszy kontakt z Annopolem i nie wiem, czy będą następne :???:

Rudolf - 2011-03-30, 22:30

Crayzee pojechali po bandzie za 50 pln :(
Stasiu - 2011-04-25, 22:52

Nie wygląda to najlepiej. Znal jest bardzo wdzięcznym materiałem do polerki, nie wiem o co chodzi z tym pękaniem :???:
kaido2 - 2011-05-02, 13:29

Znal to stop cynku i aluminium.o ile aluminium mozna da sie jeszcze jakoś wyginać(choć tez ma tendencje do pękania) to cynk pęka od razu przy probie wygięcia.Często w kopertach cynkalowych są pourywane uszy coo świadczy najczęściej o tym że właściciel miał ciasno zapiety pasek i w wyniku normalnych manewrów nadgarstkiem uszy zamiast się wygiać pod siłą naprezeń po prostu pękały.Im więcej cynku tym koperta szybciej pęka.
voli - 2011-05-07, 05:53

Ale tanio i łatwy do odlewania masówki - a z racji temp. topnienia znali odlewy można na upartego robić w oparciu o starą kuchnie węglową czy inny piec domowy :)
kaido2 - 2011-05-22, 23:06

Ja natomiast z werku nabytego za grosze powolutku w chwilach wolnych buduję sobie pewnego paskudzia dla zabawy tego typu:



po 2-dniach zabawy moja wersja wyglada tak:



Obecnie przerobilem stara koperte z kołkowego Thiela pod ten werk(tokarka) oraz wstawiłem obudowę przycisku(wytoczona na tokarce) i przycisk do zmiany godziny,oraz naprawiłem i uruchomilem werk.Werk jeszcze jest brudny wtępnie przesmarowany i testowo uruchomiony i nawet prawidłowo wskazuje czas, a jak prawidłowo to się okaże jak uzupełnie mu wskazówki. Jutro będę walczył z uszami o ile znajdę czas.Art deco z ostatniego dekla będzie wycięte i w jego miejsce wstawie szkło,zaś na tarczy będzie widniała moja logówka :D

kaer - 2011-05-24, 23:27

kaido rządzisz Panie, rządzisz :)
kaido2 - 2011-05-25, 22:28

kaer, z zalążkiem górnego ucha raczej nie porządze.



W związku z tym że robie takowy wynalazek to udzielę odpowiedzi na nastepujące pytania i zamysły zawarte we wcześniejszych postach:

Cytat:
Zakładając jednak, ze znajdę na sieci stary szacowny mechanizm nadający się do pokazania i będący na chodzie, a do tego z tarczą w dobrym stanie, pozostaje pozyskać następujące komponenty:

Odpowiednią kopertę - tu zastanawiam się, czy istnieje alternatywa dla kupowanych przez forumowiczów kopert od naszych chińskich przyjaciół. Zastanawia mnie, jak w takich kopertach rozegrać kwestię niestandardowego połączenia koronki lub przycisku umożliwiającego regulację - wiercić otwory? Jak?
Tarcza - jeśli oryginalna nie wchodzi w grę, wówczas projekt i zlecenie druku
Koronka - znów, jeśli nie było oryginalnej, to pozyskanie zamiennika. I znów pytanie, czy jest jakaś alternatywa dla koronek z HK (wszystkie są tego samego kształtu)


Kopertę można pozyskać za grosze z jakiegokolwiek grata kieszonkowego o podobnych gabarytach co werk który posiadamy.Ważne aby była odpowiednio gruba,bo jak troche za mała to mozna przetoczyć,natomiast z za płytką trochę zabawy jest.Najlepiej jednak takową koperte sobie wytoczyć pod mechanizm.Z koronkami ,klucza,przyciskami i innymi elementami sprawa jest banalnie prosta. Przeszczepów kominków i przycisków odradzam,najlepiej brakujące elementy po prostu wytoczyć na wymiar pod werk i kopertę.Na początku najlepiej zająć się samym przyciskiem,ktorego miejsce trasujemy,wiercimy(może być ręcznie uchwytem wiertarskim jubilerskim/zegarmiistrzowskim),wytaczamy obudowę przycisku,rozwiercamy wcześniej wykonany otwor w kopercie pod niego , smarujemy pasta srebrową ,nadmiar sćiagamy i palnik w dłoń.Natsepne pozostaje nam wytoczenie samego przycisku ktorego długość można wymierzyć za pomocą drutu.Po wytoczeniu wkładamy werk do koperty i sprawdzamy poprawność działania przycisku. Kominek w dopasowanej pod werk kopercie skracamy i przetaczamy.Po tej operacji smarujemy pastą(najlepiej srebrową) nabijamy wczesniej wytoczoną część zaczepu na pasek,nadmiar pasty sciągamy ,no i palnik w dłoń. Nastepnie pozostaje nam wytoczenie klucza i założenie koronki(koronki najlepiej posiadać chyba że ktoś posiada frezarke,frezy i tarcze to może sobie od razu stalucha zrobić jakiego chce).Koronki można nabijać na klucz po staremu( na kwadrat),w klucz i koronkę można nagwintować i sobie ją nakręcić po czym zablokować np na lut.Tarcza jeżeli jest porcelanowa biała bez logo to mozna nanieść swoje logo np termodrukiem.podzespoly można dopasowywać w każdą stronę,koronki do kominków lub podstaw uszu i kluczy,klucze do kominków itd,tokarka,pilniki i wiertarka,gwintowniki,narzynki czynią cuda.

Cytat:
Wiercić - tylko nie ręczną wiertatką bo to wyjdzie tragicznie. Od biedy mozna się posłużyć zbudowana samodzielnie wiertarką stołową (pionową) zrobiona z ręcznej i odpowednio utwierdzonej koperty.


Podobnie sprawa wyglada z kominkami lub podstawami uszu.

Cytat:
Jak masz kieszonkę do przerobienia to wystarczy znaleźć na zatoce trupka bliźniaka i przeszczepić kominek.


Myśle że szybciej takowe elementy się wytoczy jak znajdzie po graciarniach.

kaido2 - 2011-05-27, 20:59

Dodam jeszcze, że werk z przyciskiem mozna zrobić na bagnet.Dzieki temu posunięciu można obniżyć kominy bądż zrobić tylko same podstawy uchwytów.Przy wąskim nadgarstku takie posunięcie jest nawet wskazane.

A mój złomias ewoluuje.Ze złamanej wskazówki godzinowej wykombinowałem minutową przez dostruganie( z ręki i pilnika) ramienia z kawałka drutu 2,5mm2.Muszę ją jescze umyć bo jest osmędzona od palnika.


kaido2 - 2011-06-02, 21:05

Kolejne fotki z życia wzięte:





Trochę duży będzie, ale pasek zrobię tak a żeby było dobrze.



Wyciełem art deco w deklu,zarobiłem rowek i wstawiłem szybke.


kaer - 2011-06-06, 23:35

No to się nazywa słuszna koncepcja :)
Ghostdog - 2011-06-06, 23:44

Dopiero teraz zobaczyłem te zdjęcia :shock: Świetnie Ci to wyszło :!:
kaer - 2011-06-07, 22:27

kaido2, to nas jeszcze nie jednym projektem zaskoczy :wink:
kaido2 - 2011-06-14, 22:05

No to dodam kilka nowszych :








Rudolf - 2011-06-14, 22:13

porządna robota !
Santino - 2011-06-14, 22:23

Wygląda zawodowo!
Gratulacje!

voli - 2011-06-14, 23:04

Ładnie wyszło :)
kaido2 - 2011-06-14, 23:28

Jest jeszcze wiele do zrobienia i daleko mu do zawodowego wyglądu takiego jaki bym chciał.Obecnie nie mam zbytnio czasu aby cokolwiek grzebać w zegarkach. Wakacje tuż, tuż i może wtedy uda mi się coś niecoś przy nim skubnąć.
Ewamilewski - 2012-09-24, 23:49

Kaido jak tam projekt? Skończono? Wakacje już się kończą? :popcorn:
kaido2 - 2012-09-25, 10:14

Oczywiście że nie :))
Ewamilewski - 2012-09-25, 10:58

Szkoda bo to jeden z kilku projektów które chciałbym skopiować. ( oczywiście będzie to replika nie podróbka :)) :D ).




Jak oczywiście pozwolisz.

Maras68 - 2012-09-25, 12:30

Ewamilewski napisał/a:
Szkoda bo to jeden z kilku projektów które chciałbym skopiować. ( oczywiście będzie to replika nie podróbka :)) :D )


Widzę następnego zdolniachę w towarzystwie co i majsterkować potrafi,zbiorek zegarków tyż ma.
Tak z cicha pęk zameldował się na forum a tu takie niespodzianki wszelakie. Fajnie :) pozdro

Eustachy - 2012-09-25, 22:29

Ewamilewski napisał/a:
Szkoda bo to jeden z kilku projektów które chciałbym skopiować. ( oczywiście będzie to replika nie podróbka :)) :D ).


Zrobisz kopię, bo replikę to tylko Kaido2 może zrobić cool

Ewamilewski - 2012-09-28, 23:15

Pytałem Kaido on potwierdził że mogę zbudować replikę kopii której jeszcze nie zbudował

Swoją drogą Kaido czekamy na cdn.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group