Czwarty Wymiar
...world wide watches...

Wszystkie Inne Chińczyki - Nowy pilot.

Blaz - 2009-09-14, 13:07
Temat postu: Nowy pilot.
Na wus znalazłem nowe dziełko lotnicze. Z tego, co zrozumiałem, jest to prototypek, który za jakiś czas znajdzie się w oficjalnej sprzedaży. :wink:




Svedos - 2009-09-14, 13:39

Nooooo, może być :lol:
Spinner - 2009-09-14, 14:31

No cóż, niby klasyk - ale dla mnie za duzo sie tam dzieje na tarczy...



Pzdr

Spinner

Svedos - 2009-09-14, 14:45

Spinner, ty to niepoprawny malkontent jesteś, ale jak by tak przybyła żółta koperta z HK :shock: to pewnie byś się nie pogniewał :lol:
Spinner - 2009-09-14, 14:53

A nic nie mów... wygladam i wygladam a dni się dłuzą... Kopert jak nie było widać tak nie ma... Ech... Czekanie :)



Pzdr

Spinner

Rudolf - 2009-09-14, 16:45

Lotnik w porządku - tarcza dla mnie czytelna a to najważniejsze, mechanizm znany z parnisa. Wygląda obiecująco
kopeć - 2009-09-14, 21:24

Ja też wolę bardziej jak tarcza jest spokojniejsza - ale mam pytanie przy okazji. Taki (przepraszam, ale skorzystam z maniery która mam nadzieję nie spowoduje u nikogo absmaku :D ) "klasyczny klasyk" aviator to powinien

mieć raczej centralną sekundę, czy na "6" albo "9" jednak?

feleksc - 2009-09-14, 21:29

kopeć -może miec sekude centrajna albo gdziekolwiek,stare lotniki

przewaznie miały na 6ej,a poza tym fajny prototyp tylko koronke

na bardziej lotniczą bym zmienił/

kopeć - 2009-09-14, 22:02

Dzięki - czyli jednak najpierw były z boczną sekundą, a centralna była po tym. Pytanie może było trywialne, ale jak sam szukałem jakiś informacji na ten temat to nic nie udało mi się ustalić ostatecznie. Koronka faktycznie jest dość niespecjalna.
Svedos - 2009-09-14, 22:32

Pierwsze zegarki naręczne były modyfikacją zegarków kieszonkowych i miały pierwotnie sekundnik na godz 6 (były to w zasadzie kieszonki z dorobionymi uszami ), później dla wygody obrócono je o 90 stopni tak aby koronka z położenia na 12 znalazła się na 3, w ten sposób sekundnik trafił na 9, cały ten proces dotyczy także tak zwanych lotników, czyli zegarków o dużej czytelnej tarczy z indeksami pokrytymi substancją odblaskową ( w przypadku starych zegarków był to fosfor), centralny sekundnik pojawił się znacznie później i raczej był efektem mody niż względów ergonomicznych.
kopeć - 2009-09-14, 23:20

Czułem, że centralna sekunda to późniejszy wymysł. Oczywiście nic to nie zmienia w kwestii zasadniczej i każdy wybiera co mu się podoba. Jeżeli zaś chodzi o te luminescencję to czytałem, że początkowo (lata dwudzieste XXw i później) bardzo popularne było też używanie w tym celu radu226 jako substancji aktywującej przez promieniowanie emisji światła drugiego składnika farby którym był jakiś siarczek. Niestety pomimo dość długiego okresu rozpadu izotopu radu (kilkaset lat) drugi składnik był dość nietrwały (kilkanaście) i efekt samoczynnego świecenia dość szybko zanikał. Oczywiście jak tylko szkodliwość tych materiałów wynikająca z ciągłego kontaktu z materiałami promieniotwórczymi użytkownika stała się bezsprzeczna zaprzestano ich stosowania (w ZSRR około lat 50) i zaczęto stosować inne związki, które niestety już nie miały takich właściwości (celowo pomijam współczesne trytowe wynalazki). Jako, że zrobił się już duży off-top to kończę, nadmieniam tylko, że mam Kamę, naprawdę ciągle świetnie promieniuje (sprawdzone), niestety w ogóle już nie świeci. Czy taką farbę można jakoś odnowić? Niekoniecznie chcę ją nosić 8) , ale fajnie byłoby ja jakoś ożywić po tylu latach.
Svedos - 2009-09-14, 23:29

Piszesz jak najbardziej na temat, każda informacja jest cenna.
Rudolf - 2009-09-14, 23:34

Kopeć tylko nie pisz na gumtree ze poszukujesz Rad lub nie wzbogacony pluton i grzebiesz sie w w zegarkach i jakiś tam jeste zapalnik znaczy zapalony kolekcjoner - bo rano zapukają do ciebie smutni panowie w czarny kominiarkach :)
Svedos - 2009-09-14, 23:38

Hotwax, świetne, uśmiałem się do łez i jak to nadszyszkownik Alamo mówi" oplułem monitor ze śmiechu" :lol: - tyle tylko że jak znam,a trochę znam specyfikę działanie "służb" to to forum pewnie też już czytają :wink: :lol:
kopeć - 2009-09-14, 23:57

No nie - Rad to już tam jest i przeżyje cały zegarek - to pewne, niestety on już tylko promieniuje. Promieniowanie to jest to na poziomie 10-12 x tło czy coś koło tego więc nic strasznego, w końcu tego typu zegarki były bardzo popularne w tamtych czasach. Dzięki temu przynajmniej wreszcie sprawdziłem, że mój miernik G-M działa prawidłowo.

Gdybym miał nosić taki zegarek codziennie to oczywiście nie byłoby zdrowo, ale nie planuję. Z całą pewnością też na bramce na lotnisku musiałbym się go szybko pozbyć. Wracając do tematu to chodzi mi o ten związek co świecił (siarczek jakiś) pod wpływem promieniowania. Nie m on moim zdaniem żadnych promieniotwórczych właściwości poza tym, że po prostu świeci i tyle. Wydaje mi się także, że wczesne wersje zegarów lotniczych (Aczs) też miały zastosowane takie farby, ale nie jestem pewien.

Rudolf - 2009-09-15, 00:03

Miały Aczs i czołgowe + te na łodziach podwodnych , gdzieś czytałem historię i były też te informacje które podałeś wcześniej tylko (żeby nie był OT ) :) za Chiny nie mogę sobie przypomnieć gdzie czytałe i jaki to był siarczek
kadarius - 2009-09-15, 00:26

to mógłby być siarczek berylu lub cynku, które są najpopularniejszymi fosforescentami w masach świecących występowały łącznie z aktywatorami którymi były sole metali ciężkich
kopeć - 2009-09-15, 00:45

Chyba najraczej cynku - wynalazek ma prawie 100 lat. Obawiam się tylko, że szans nie ma żadnych na odnowienie takich indeksów. Biorąc pod uwagę sposób w jaki to działało to najpewniej śladowe ilości substancji promieniującej były jakby "rozpuszczone" w całej masie farby emitującej światło.
Blaz - 2009-09-15, 10:10

Na ebayu jest już dostępna taka tarcza:


Blaz - 2009-09-16, 10:18

I znalazłem na ebayu taką ofertę:





http://cgi.ebay.pl/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT

CornCobbMan - 2009-09-16, 17:50

Zegarek fajny, ale cena jakaś taka szwajcarska prawie...
qbapiasek - 2009-09-16, 19:09

Eeee koperta się świecie jak....nie podoba mi się w takiej kopercie, do tego cena oczywiście nierealna. Widać niektórzy narzucają 300% jak nie więcej marży.
Sawim - 2009-09-16, 19:16

Podobne jak Koledzy sądzę, że cenę, to chyba sobie sprzedawca z czapki wytrzepał :lol:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group