Hogg - 2020-04-24, 11:12 Temat postu: Skrócenie kajdana w Citizen Signature Taki delikwent (wczoraj przyjechał, foto nie moje bo tym telefonem, który chwilowo mam strata czasu) [img]  [/img]
Wczoraj dwa urządzenia zniszczyłem, jak chciałem wycisnąć piny. Ktoś ma pomysł jak się za to zabrać? Dwa: ściągnięcie bransolety: czy najpierw trzeba odkręcić takie cuś z dekielka z tyłu? teston - 2020-04-24, 12:19 Ale Signature mają chyba bransy skręcane ? Hogg - 2020-04-24, 13:45 Upsss.... serio? No to jestem bystrzak 
pisar - 2020-04-24, 13:54 Idź do zegarmistrza i za 10 zł zrobi Ci to w 5 minut. Spacer i wyrwanie się z domu gratis 
tomaliusz - 2020-04-24, 13:56
I rysy gratis 
Samemu sobie zrobisz lepiej i dokładniej, chyba że masz dwie lewe ręce wtedy bakteryjkarz pozostaje
Michał - 2020-04-24, 16:15
Chyba, że nie masz odpowiednich narzędzi.. Ja mam zestaw nibywkrętaków nibyprecyzyjnych ale w moim Citku ni chooja, nie skrócę sam bransolety, bo śrubki są mniejsze niż najmniejszy z tych wkrętaków... 
tomaliusz - 2020-04-24, 17:30 To trza se wkrętaki kupić 
Hogg - 2020-04-27, 11:49 Somsiad informatyk to i wkrętaki miał... Ogarnięte  Dzięki za pomoc
pisar - 2020-04-27, 19:20
Tak właśnie przyczyniasz się do upadania małych zakładów 
Mnie tam 10-15 zł nie zbawi a zawsze jakies mini wsparcie dla zegarmistrza. Jak się boisz o rysy to poproś pana o uwagę albo sobie owiń zegarek czymś i po problemie
Hogg - 2020-04-28, 07:44 Jesz też tylko w restauracjach i innych lokalach? Poza dyskusją: zakład zegarmistrzowski jest nieczynny do odwołania Pozdrawiam tomaliusz - 2020-04-28, 12:53 Ja jednak wolę samemu to zrobić, dokładnie, po swojemu i nie muszę zegarka niczym obklejać i lecieć z taką pierdołą do punktu. No ale są osoby które wołają elektryka do przepalonej żarówki w domu, nikomu nie zabraniam ale z tym bankructwem "elektryka" trochę przesadzasz
pisar - 2020-04-28, 12:56
Nie porównuj proszę codziennego jedzenia w restauracjach do jednorazowej akcji ze skróceniem bransolety. Ale odpowiadając na Twoje pytanie: tak jem codziennie w na mieście, codziennie kupuję kawę itd. szczególnie teraz aby wspierać gastro. Poza dyskusją: jest wiele zakładów, które są otwarte. 3 dni temu byłem w jednym a dziś idę do kolejnego. Może ja jestem inny ale wyznaję zasadę wspierania małych działalności jak tylko się da, nawet kosztem mojej "straty" 
[ Dodano: 2020-04-28, 13:13 ]
Nie mówię o bankructwie z mojego powodu a jedynie o lekkim dokładnaniu się do tego
Hogg - 2020-04-29, 07:22 Idea może i piękna, ale w małej mieścinie do której muszę i tak dojechać, funkcjonował tylko JEDEN zakład zegarmistrzowski, więc decyzja dla mnie była prosta A co do kawy i codziennego jadania na mieście: na zdrówko
|
