zetrov - 2017-05-09, 07:46 Temat postu: Seiko Samuraj problem Panowie młody jestem, mało w życiu jeszcze widziałem ale porównując mój nowy nabytek z innymi zegarkami w skrzynce coś mi bardzo nie psuje. Ogólnie zegarek wczoraj noszony cały dzień, spać położyłem się około 22/23 a o 3:30 już stał. Przy próbach rozruszania go też zbyt ciekawie nie jest https://youtu.be/Qhkt5NLkDJw arecki - 2017-05-09, 08:28 pomachaj nim mocniej, bez obaw 
dokrecanie ma (4r35?) ? pataszon - 2017-05-09, 08:47 Coś mi się wydaje, że w złą stronę machasz  A serio, to ja bym spróbował w płaszczyźnie obróconej o 90 stopni ruchem wahadłowym, żeby wahnik nie robił pełnego obrotu, tylko maks pół, ale w dwie strony.
prezesso - 2017-05-09, 09:21 jak zepsuty to ja mogę to barachło za flaszkę wziąć 
Thomas666 - 2017-05-09, 11:24 dam dwie flaszki i kieliszek
tomaliusz - 2017-05-09, 11:28 Nie drzyjcie łacha tylko pomóżcie Koledze 
Thomas666 - 2017-05-09, 11:35 No przecież się staramy 
zetrov - 2017-05-09, 11:45 Trzeba było nim wstrząsnąć:) już jest ok:) arecki - 2017-05-09, 12:22 a nie mówiłem 
Tomek - 2017-05-09, 13:16 zetrov, mało majtasz rencamy, skoro po całym dniu noszenia zegarek stanął o 3.30
Dorian06 - 2017-05-09, 16:55 zetrov, jak będziesz odkurzał mieszkanie/apartament/dom to koniecznie musisz mieć na ręce.
Niech sie rozchodzi. diver - 2017-05-09, 17:17 ja się nie znam to się wypowiem: mnie kiedyś tak się działo jak zapadka wyskoczyła ... |
